wyjazd na Kaukaz

To jest forum sekcji wysokogórskiej.
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: ŁukaszM »

Przekazuję prośbę Wojtka żeby spotkanie przełożyć na 20.30.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: ŁukaszM »

Coś mnie tknęło żeby jeszcze raz przeliczyć me możliwości urlopowe i wyszło, że zabraknie mi 5 dni... Także już wam nie mącę, że są jakiekolwiek szanse żebym pojechał.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: Wojtek Grochowski »

Łukasz, jeśli masz za mało urlopu, to spróbuj może pokombinować w ten sposób, że pojedziesz na 1 szczyt w Alpach albo na sam Elbrus bez Bezingi. Naturlanie musisz wtedy wrócić na własną rękę...
W cywilizowanym świecie będzie to banalnie proste, u nas - trochę gorzej, ale myśl, myśl, może, może :?:
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: ŁukaszM »

Jakieś plany na wykorzystanie urlopu mam. Na pewno będzie on wykorzystany wspinaczkowo. Piotrek, Paklenica staje się bardzo realna :)
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Michal Pluta
Posty: 698
Rejestracja: 2008-11-14, 15:04

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: Michal Pluta »

W jakim terminie jedziecie na Kaukaz - 3-14 sierpnia?
"Tak to się robi w Szczecinie"
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: Wojtek Grochowski »

jeżeli nic nas nie zatrzyma, to 30.07 -16.08. (tzn. wyjazd może być już nocnym połączeniem 29/30.07, bo 30.07 rano wsiadamy już w pociąg na Ukrainie)
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: ccrc »

Cokolwiek spróbuje nas powstrzymać, zostanie starte z powierzchni Ziemi... :twisted: BU HA HA :!:

A serio serio, to różne cyrki mogą się wydarzyć, ale start w czwartek rano ze Lwowa jest w zasadzie pewny. O ile Dawidowy paszport się wyrobi, ale to inna inszość ;-)
qbek

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: qbek »

A czy jest jeszcze możliwość dołączenia się do Waszej ekipy?
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: Wojtek Grochowski »

Zaproszenie nie jest ogólnodostępne. Zwracamy się w tym wątku jedynie do wąskiego grona znanych nam klubowiczów SKG i uczestników tegorocznego zimowego szkolenia w Tatrach.
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
qbek

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: qbek »

To może mam szansę wszak uczestniczyłem w tym roku w kursie zimowym, mam też zrobiony kurs taternicki więc może nie będę zbędnym balastem
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: Wojtek Grochowski »

qbek,
myślałem, że wszystkich znam, ale okazuje się, że nie. Ale to nie ważne. Konkluzja jest taka sama. Działamy zespołami. Piotrek z Dawidem, a ja albo zgadam się z kimś zaufanym, albo dołączę do nich jako trzecia osoba. Z Tobą nie będę współpracowal, bo się nie znamy -- jestem pod tym względem przesadnie ostrożny.

Zatem odpowiedź brzmi: i nie, i tak. Jeśli stworzysz z kimś niezależny zespół, to podzielimy się z Wami informacjami, które już zdobyliśmy, powiemy, jaki mamy plan działania itp. Ale nie bierzemy odpowiedzialności za Wasze poczynania

To też info dla osób z wątku alpejskiego. Gdybyście chcieli zmienić kierunek na wschodni, to zgłaszajcie się do nas już ustalonymi zespołami - spotkamy się i wyjaśnimy co, jak i gdzie.

Pozdrawiam
Wojtek
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Dawidos
Posty: 64
Rejestracja: 2008-10-04, 13:05

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: Dawidos »

Witam,

zgadzam sie z Wojtkiem iz chcieli bysmy jednak w grupie znajomych (taki chimer) sie wybrac tzn stworzyc zespol) ale chetnie mozna do nas dolaczyc podrozniczo ale na wlasne ryzyko wspinaczkowe i wlasnym sprzecie a my chetnie podzielimy sie naszymi odkryciami co do podrozy i samego zdobywania wymarzonych szczytow.. wiec zapraszamy..

PS wspinaczkowo we trojke luz przeciez to twoje stwierdzenie wojtku ze kazda lina na 3 konce!! ale bardziej mnie martwi ciaganie 2 namiotow..! :D bo tak to luz! a na lodowcu zespol trojkowy idealem jest!
O to chodzi jedynie, by naprzód wciaż iść śmiało, bo zawsze się dochodzi, gdzie indziej niż się chciało.
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: ccrc »

Coś w tym roku pechowo z wyjazdami klubowymi... Alpy siadły, w Iranie rewolucja, myśleliśmy, że chociaż Kaukaz pójdzie gładko, ale gdzie tam: ruskie robią manewry wojskowe jak za Stalina i nie dają zezwoleń na Bezingę, do tego ponoć na miejscu już pachnie kolejną wojną (info od kolegi z KWW), a do tego w górach grasują partyzanci/bandyci/rebelianci (zależy, kto opisuje;-)) . Mać.

W zaistniałej sytuacji Brygada Kaukaz odpala plan B i w piątek 31.07 wieczorem za pomocą sprawdzonego w tej roli Żółwia uderza w Alpy na 2 tygodnie.

Są 2 wolne miejscówki w pojeździe. Szacunkowe koszty przejazdu przy 5 osobach na pokładzie ca. 200 zł, zależnie gdzie uderzymy. Są chętni? :-P
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: Wojtek Grochowski »

Hej,
szczerze mówiąc przestaję rozumieć, co się dzieje. Dostałem przed chwilą drugi, sprzeczny komunikat, od osób, które... wspinają się w Bezindze. Chyba rzecz polega na tym, że nasz informator (nie będę ujawniał godności) starał się o propusk w późniejszym terminie, albo go sobie nie załatwił. W efekcie chyba nie dotarł do samej bazy.
Nie wykluczam też takiej interpretacji, że osoby w bazie nie wiedzą, co zaczęło się teraz dziać na terenach niegórskich. Może to być od siebie niezależne.

W każdym razie sądzę, że my: 1. albo jesteśmy spóźnieni tak jak nasz informator z załatwianiem propusku, albo 2. faktycznie przestali je wydawać

Słowem: nie wiem do końca, jak jest naprawdę. Ale chyba i tak nie chcę ryzykować, nawet jeśli problem nie dotyczy samej Kabardo-Balkarii, a jedynie sąsiednich republik.
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
duh
Posty: 166
Rejestracja: 2008-10-09, 09:51

Re: wyjazd na Kaukaz

Post autor: duh »

No to rzeczywiście nieciekawie.
Jeśli chodzi o alpy to pomysł jest ciekawy, ale póki co walczymy o nasz wyjazd, choć niezmiennie problemem jest samochód. Awaryjnie mogłoby wypalić, ale nie ucieka się z płonącego okrętu...
Jaki konkretnie macie plan, tak na wszelki wypadek ;-) ?
ODPOWIEDZ