Piknik wspinaczkowy

To jest forum sekcji wysokogórskiej.
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

Osobiście znam z sekcji ponad dziesięć osób które się wspinają. Może by tak wspólnie naprzeć w skały?

Proponowany termin: 3-4 października
Proponowana lokalizacja: Sokoliki - kto był ten wie jak jest tam zajebiście :) Piękny, lity granit stworzony do wspinania na własnej protekcji ale też z ogromem obitych dróg sportowych

W piątek o 22:50 wsiadamy w pociąg, rano jesteśmy na miejscu, łoimy cały dzień, wieczorem ognicho. Drugiego dnia znów łoimy i w poniedziałek na 6.00 jesteśmy w Warszawie.

Śpimy u Jacka Kudłatego (www.sokoliki.net) - fajny klimat, super infrastruktura, możliwość rozpalenia ogniska, dostępny grill.

To jak Sekcjo? Napieramy?
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Wojtek Grochowski »

Nie będę ukrywał, że znam już ten projekt. Łukasz wymyślił go w najwspanialszym rejonie skalnym w Polsce, czyli... w Sokolikach :->

Bardzo podoba mi się inicjatywa zgrupowania Sekcji w skałach, pod terminem i rejonem też się podpisuję (wprawdzie nie krwią własną, ale magnezją ;-) )

Zatem wspinajmy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Co Wy na to?
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
slawosz
Posty: 76
Rejestracja: 2007-10-15, 12:51

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: slawosz »

Hej,
ja mam w tym terminie uczelnię, za to jestem zainteresowany inną imprezą:
http://taborpodkrzywa.pl/2009/08/01/19- ... -sokolach/

I po co spać u Kudłatego jak można na Taborze ;)
po użyciu, odłóż chwyt na miejsce
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

Bo u Kudłatego fajniej ;)
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Wojtek Grochowski »

to ja jednak wolę Lądek w tym terminie. Nie czuję potrzeby rywalizacji we wspinaniu, a zresztą po prostu nie mam w niej żadnych szans.

Łukasz, a skąd wiesz, że fajniej, jesli nigdy nie byłeś :?:

Natknąłem się w necie parę razy na dyskusje forumowe na temat "klimatu" taborowego i wyższości jednego nad drugim, bądź drugiego nad pierwszym. Że ten to prawdziwy a ten pseudo czy podbne rzeczy. jedni o drugich i drudzy o pierwszych. Zresztą, co smutno powiedzieć, są one niestety też czasami podsycane przez animozje niektorych instruktorów i Kudłatego. Eee dla mnie to bez sensu.

Szczerze mówiąc nie zachwycam się żadnym z nich, ani też nie przeszkadza mi żaden z nich.
Możemy rzucić monetą. Dla mnie to wybór między betlejemkowską pretensją do bycia jedynie słuszną a aurą samozadufania muzeum sławnego wspinacza :-P :-P :-P
Po prostu zamaskowana konkurencja.

Obiektwynie: Tabor ma fajniejsze ognisko i palenisko do kiełbasek i wiate większą, a w sezonie sklepik i jakieś jedzonko. Prysznic ciepły dodatkowo płatny i przy świeczce. Tak jak w Moku.

Kudlaty ma bardziej praktyczne w codziennym życiu domostwo: czajniki elektryczne, kuchnię, zlew z ciepłą wodą, normalne toalety i prysznice. Wiata niestety mniejsza, ale za to ze sztucznym panelem. Łąka ciut większa.
Cena -12:10 zł, czyli 2 zł taniej dla Kudłatego.

O klimacie nie dyskutuję, bo to żenujące :evil:
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

Wojtek, opanuj szok :) Nikt tu o klimacie nie dyskutuje. I tu i tu znajdzie się ktoś kto o 1.00 w nocy w ramach klimatu będzie darł ryja pod Twoim namiotem :)

Ja nie byłem ale starczy mi info od znajomych, którzy byli na taborze aby wiedzieć jak wygląda zaplecze w obu miejscówkach. A jako osoba wygodnicka wolę jednak ten zlew z ciepła wodą i czajniki elektryczne.

Ale wracając do tematu. Kto chętny na wyjazd?
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Wojtek Grochowski »

ja :->
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

Do ekipy piknikowej zgłosiła się jedna klubowiczka. Jest nas trzech! :D
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
Alja
Posty: 171
Rejestracja: 2007-03-31, 01:01
Kontakt:

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Alja »

Raczej trójka :mrgreen: i zaznaczam swoją obecność w owym wątku :)

Przy okazji pozdrawiam babcie, dziadka i kuzynów z całego świata :mrgreen:

Ola
"...ja zaś jeśli chodzi o to właśnie bardzo lubię błoto..." ;) (J. Brzechwa)
"Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą" (Fiodor Dostojewski)
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Wojtek Grochowski »

Hej, w miarę możliwości i czasu zaznaczaj też swoją obecność w środy ;-)

(jakkolwiek to i owo o Waszej działalności od Łukasza wiem)

Super, kto więcej :?:
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
Alja
Posty: 171
Rejestracja: 2007-03-31, 01:01
Kontakt:

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Alja »

No z środą to będzie problem jak zawsze. Z mojej Dalekiej Pólnocy, jak nie muszę i nie jestem gdzieś na mieście, to specjalnie nie jadę, ale w skałki czy na panel w miarę możliwości chętnie się wybiorę :)

Ola
"...ja zaś jeśli chodzi o to właśnie bardzo lubię błoto..." ;) (J. Brzechwa)
"Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą" (Fiodor Dostojewski)
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Wojtek Grochowski »

"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
duh
Posty: 166
Rejestracja: 2008-10-09, 09:51

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: duh »

Zabiorę głos żeby nieco zamieszać :twisted:
Oczywistym jest, że nie da się wymyślić terminu, który pasowałby wszystkim, jednakże może dałoby się nieco uelastycznić powyższy, jakże wspaniały projekt?
Proponowałbym tydzień wcześniej lub tydzień później? Wojtek, Piotrek i Alja, rozumiem że jesteście twardo zdeklarowani, może jednak dacie się namówić na mały poślizg lub przyśpieszenie imprezy? Bardziej pasowałby mi któryś z tych terminów...
Może inni chętni?
Im większy kolektyw zbierzemy, tym ciekawiej zapowiada się sekcyjna integracja :mrgreen: :!:
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

Tydzień później odpada ze względu na piknik KWW w Podlesicach na który pojedzie część ludzi. Tydzień wcześniej jest ok. Co reszta zdeklarowanych/niezdeklarowanych na to?
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
Alja
Posty: 171
Rejestracja: 2007-03-31, 01:01
Kontakt:

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Alja »

Ja jestem bardzo elastyczna jesli chodzi o terminy. Mam jedną wadę: muszę imprezę zadeklarować sobie tak min. na tydz. wcześniej

Ola (Alja)
"...ja zaś jeśli chodzi o to właśnie bardzo lubię błoto..." ;) (J. Brzechwa)
"Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą" (Fiodor Dostojewski)
ODPOWIEDZ