Forum SKG

Spotykamy sie o 22.00 na dworcu zachodnim przed kasami.
wyjazd o 22.50 na miejscu jesteśmy o 7.00
powrót wygląda następująco: z drogi uściańskiej busem voyager do grybowa a grybowa o 17.23 dowaawy

Hej
Ja musze zrezygnowac z kursowki, niestety nie dam rady, powodzenia wszystkim i do zobaczenia

Czyli jedzie nas łącznie 10 osób. Łatwo się dzieli

Asia,
Nie mam pojęcia, jak udostępnić arkusz do edycji, ale któryś z chłopaków pisał wcześniej, że już jest dostępny.

Aha, weźcie dowody osobiste.

W.

Asiu, dziękuję za pomoc z zakupami.

Odnośnie namiotów proszę, żeby swój namiot wziął:
Paweł i Kuba. Miejsca na 7 osób.
Czy Ewa potrzebuje miejsca w namiocie?

Proszę, żeby Michał i Paweł wzięli piły.

Osoby, które zadeklarowały termosy proszę, żeby je wzięły.
Reszta proszę, żeby wzięła butelki wody 1,5l (pełne).
Dodatkowo niech każdy weźmie pustą butelkę 1,5l na wodę.


Poniżej lista sprzętu z uwagami po spotkaniu:
- kompas
- mapa Beskidu Niskiego
- czołówka + zapasowe baterie
-zegarek
- świeczka + zapałki/zapalniczka (bardziej odporna na zamoczenie)
- zapasowa gotówka + dokumenty
- buty trekkingowe (dobrze zaimpregnowane)
- grube skarpety- kilka par
- spodnie
- stuptuty
- koszulki niebawełniane
- ciepły polar
- nieprzemakalna kurtka
- czapka + szalik + rękawiczki
- plecak + osłona przeciwdeszczowa plecaka (bagaż zabezpieczony w plecaku w worki(
- karimata
- śpiwór
- menażka + łyżka/spork + kubek
- przybory toaletowe (w tym tłusty krem)
- folia termiczna/NRC (obowiązkowa w wypadku słabszego śpiwora)
- worki na śmieci
- osobiste leki
- chusteczki/papier toaletowy
- butelka z wodą pitną 1,5 l
-odblask
-buty trekingowe
- telefon

Opcjonalnie:

- kijki trekkingowe

O miejsca w namiotach dla kadry proszę się nie martwić. Macie pomieścić siedmioro kursantów.

Telefon nie jest opcjonalny, zostałem źle zrozumiany. Telefon jest obowiązkowy. Tak jak zegarek.

W.

Lista zakupów:
Każdy zabiera ze sobą:
-paczkę ok.150g sera w warkoczach lub kabanosów
-jajko ugotowane na twardo
-paczkę bakalii/orzechów min 150g
-jak pisała już Ania- pełną butelkę wody +jedną pustą +ew. termos (pełny w Warszawie)

Proszę, by puszki miały „dinks” do otwierania bez otwieracza, a chleb był zabezpieczony w plecaku przed zgnieceniem i rozpadnięciem na okruszki (będzie tam siedział dwa dni)

Lista indywidualna:

Marta:
-czosnek
-cebula
-sos pieczeniowy jasny 7x30 g (210)
-kiełba opakowanie 500g
-kukurydza w puszce 350-400g
-sól i pieprz

Michał:
-imbir z poprzedniej kursówki
-4x kasza gryczana w torebkach (4x100g = 400g)
-płatki owsiane opakowanie 400g
-serek do smarowania typu „piątnica”, „Almette” 200g

Jędrek:
-bochenek chleba krojonego, nierozpadającego się ok. 700g
-groszek w puszce dużej 350-400g

Paweł:
-opakowanie kiełbasy ok.500g
-wędlina krojona paczkowana ok.300 g (w zależności od opakowania)
-serek do smarowania typu „piątnica”, „Almette” 200g
-min. 50 torebek czarnej dobrej herbaty (nie wiem ile to waży

Ania (zakupy za Anię robi Asia):
-5x czekolada (razem 500g)
-mleko w proszku 400g
-żurek w proszku 2x50g
-laska cynamonu x3 sztuki
-opakowanie goździków

Kuba:
-5x czekolada razem 500g
-wiórki kokosowe 200g
-ser krojony paczkowany 200g
-ok. 200g cukru

Asia:
-4x kasza gryczana w torebkach (4x100g=400)
-bakalie/orzechy na śniadanie (450g)
-masło pod postacią margaryny smarowalnej na mrozie- ok. 150g?

Wojtek:
-czekolada mleczna do śniadania 3x100 (300g)
-papryka lub inne mrozoodporne warzywo do kanapek ok. 400g
-kukurydza w dużej puszce 350-400g

Andrzej:
-bochenek chleba krojonego, nierozpadającego się ok. 700g
-puszka ciecierzycy ok. 200g
-mały korzeń imbiru
-2 opakowania cynamonu w proszku
-opakowanie kwasku cytrynowego
-cynamon w lasce

Ewa:
-2x100g kaszy gryczanej
-żurek w proszku 3x50g (150)
-ok. 200g cukru
-kiełbaska krojona paczkowana typu krakowska sucha 200g
-dobra herbata smakowa min 30 torebek.
-małe pudełko keczupu łagodnego ok.200-300g

Również w dokumencie pojawiła się zakładka "lista zakupów" oraz zakładka "przepisy"- czyli jak przygotować jedzonko
(https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... =169168653)

Cześć,
Mam pytanie czy będziemy się rozliczać za jedzenie ???
Paweł

Martarr pisze:Lista zakupów:
Każdy zabiera ze sobą:
-paczkę ok.150g sera w warkoczach lub kabanosów
-jajko ugotowane na twardo
-paczkę bakalii/orzechów min 150g
-jak pisała już Ania- pełną butelkę wody +jedną pustą +ew. termos (pełny w Warszawie)

Proszę, by puszki miały „dinks” do otwierania bez otwieracza, a chleb był zabezpieczony w plecaku przed zgnieceniem i rozpadnięciem na okruszki (będzie tam siedział dwa dni)

Lista indywidualna:

Marta:
-czosnek
-cebula
-sos pieczeniowy jasny 7x30 g (210)
-kiełba opakowanie 500g
-kukurydza w puszce 350-400g
-sól i pieprz

Michał:
-imbir z poprzedniej kursówki
-4x kasza gryczana w torebkach (4x100g = 400g)
-płatki owsiane opakowanie 400g
-serek do smarowania typu „piątnica”, „Almette” 200g

Jędrek:
-bochenek chleba krojonego, nierozpadającego się ok. 700g
-groszek w puszce dużej 350-400g

Paweł:
-opakowanie kiełbasy ok.500g
-wędlina krojona paczkowana ok.300 g (w zależności od opakowania)
-serek do smarowania typu „piątnica”, „Almette” 200g
-min. 50 torebek czarnej dobrej herbaty (nie wiem ile to waży

Ania (zakupy za Anię robi Asia):
-5x czekolada (razem 500g)
-mleko w proszku 400g
-żurek w proszku 2x50g
-laska cynamonu x3 sztuki
-opakowanie goździków

Kuba:
-5x czekolada razem 500g
-wiórki kokosowe 200g
-ser krojony paczkowany 200g
-ok. 200g cukru

Asia:
-4x kasza gryczana w torebkach (4x100g=400)
-bakalie/orzechy na śniadanie (450g)
-masło pod postacią margaryny smarowalnej na mrozie- ok. 150g?

Wojtek:
-czekolada mleczna do śniadania 3x100 (300g)
-papryka lub inne mrozoodporne warzywo do kanapek ok. 400g
-kukurydza w dużej puszce 350-400g

Andrzej:
-bochenek chleba krojonego, nierozpadającego się ok. 700g
-puszka ciecierzycy ok. 200g
-mały korzeń imbiru
-2 opakowania cynamonu w proszku
-opakowanie kwasku cytrynowego
-cynamon w lasce

Ewa:
-2x100g kaszy gryczanej
-żurek w proszku 3x50g (150)
-ok. 200g cukru
-kiełbaska krojona paczkowana typu krakowska sucha 200g
-dobra herbata smakowa min 30 torebek.
-małe pudełko keczupu łagodnego ok.200-300g

Pawel, a widzisz w tym podziale, ktory Marta zrobila az tak duze nierownosci?
Teraz wydaje mi sie juz za pozno na zmiany bo niektorzy pewnie juz kupili swoj przydzial. Wiec może jeśli wynikną spore różnice to po prostuu sie rozliczymy w busie..?


Ja mam inne pytanie:

Pawel, czy jestes pewien, ze mozna uznac Twoj namiot za 5-osobowy? Na 4. kursowce spalismy w nim w 5 osob (4 dziewczyny + Ty) i bylo ekstremalnie ciasno (nie mozna bylo sie polozyc inaczej niz na jednym boku)
A teraz w tym namiocie beda spaly 3 dziewczyny i 2 chlopakow. I tak sie troche martwie, ze sie nie pomiescimy

Mam te same obawy co Asia. Na 90% uda mi się od Zosi pożyczyć 3. Kuba potwierdzę ci sms, czy masz brać namiot.

No właśnie, naprawdę są aż takie dysproporcje? Patrzyłam bardziej na to, żeby było równo wagowo w miarę, no i żeby każdy niósł coś do różnych posiłków, tzn żeby nie było tak, że jakiś pechowiec będzie nosił wszystkie składniki do drugiego ściągania przez niemal cały wyjazd
A czujesz się pokrzywdzony? Bo jak tak, to możemy się rozliczyć jakoś w busie.
Marta

Hej,
ponieważ pojawiła się kwestia kosztów (dzieliłam listę priorytetowo według wagi, jak pisałam wyżej, a nie ceny- mój błąd, być może nie przemyślałam tego gruntownie), proszę żebyście zapamiętali cenę swoich zakupów i już w autobusie albo na Wigilii klubowej postaramy się to wyrównać

Informacyjnie- biorę również termos litrowy (trzymający temperaturę ), ponieważ dziś wrócił mi z reklamacji zamieściłam info w arkuszu.

Mam namiot 3 os.
Wezmę go plus namiot Pawla

Jeszcze raz dziekuje za bardzo sympatyczny wyjazd. Mam nadzieje, ze i wy oceniacie go jako udany i - przede wszystkim - pozyteczny.

Mam jeszcze tylko jedna sugestie, skierowana w szczegolnosci do dziewczyn odpowiedzialnych za jadlospis: sprobujcie podjac ostatni heroiczny wysilek i rozliczyc zakupy. Rozumiem, ze przy podziale tych czesci prowiantu, ktore nie byly identyczne dla wszystkich (w moim przypadku chodzi o czekolady do sniadania, papryke i kukurydze), kierowalyscie sie idea rownego obdzielenia nas ciezarem jedzenia. Pomysl byl OK, a zakupy wydaja sie na pierwszy rzut oka male i niezbyt znaczace, ale sluchajac was na wyjezdzie odnioslem wrazenie, ze warto byloby przeliczyc wydatki i sprawdzic, czy nie powstaly jakies razace dysproporcje finansowe. Dajcie znac, czy informacje o kosztach potrzebujecie na email, czy na forum; a moze chcecie to zrobic w arkuszu?

I to samo do Andrzeja: wspomniales, ze z kosztami transportu nie wyszlo to idealnie tak, jak szacowales (zreszta nigdy tak nie wychodzi ). Policz to dokladnie, prosze, i wrzuc info na forum. Nawet jesli ten dodatkowy koszt nie byl duzy, nie ma sensu, zebys akurat ty jednostkowo go ponosil.

To takie... dobre rady, powiedzmy. Wezcie pod uwage, ze normalni (czyt. niekursowi) uczestnicy waszych przyszlych rajdow i innych imprez moga byc znacznie bardziej wyczuleni na detale natury finansowej, a przy tym znacznie mniej wyrozumiali niz wspolkursanci.

W.