"GORCE" W BESKIDZIE NISKIM

16-17.04.1994 r. - w Beskidzie Niskim odbył się tradycyjny już rajd wiosenny "Gorce". Kilkunastoosobowa grupa uczestników zdobyła Lackową. Nocowano w chatce "Trampa" w Wawrzce.

BAZA W PODWILKU

W tym roku była jeszcze(!!!) baza namiotowa w Podwilku. Jej istnienie nie byłoby możliwe, gdyby nie osobiste poświęcenie m.in. Piotra Dewiszka. Klubowiczów chętnych do poprowadzenia bazy jak zwykle nie było. W chwili oddania numeru do druku baza w dalszym ciągu gnije. Niebawem problem bazy rozwiąże się sam.

SMOK MAGISTREM

22.06.1994 r. - Smok alias Kasia Tomczak została magistrem polonistyki. Fakt ten był uroczyście obchodzony i to dwukrotnie. 22.06.1994 r. Smok wraz z grupą klubowiczów uczcili ten fakt nad Wisłą, racząc się lodami i szampanem. 05-06.11.1994 r. odbyła się zaś całonocna balanga w Załubicach. Był bigos, sałatki, kiełbaski, ciasta i ciasteczka, tańce, hulanki, swawola oraz przegląd mody turystycznej. Przy okazji wśród zgromadzonych wykryto 9 magistrów (dwóch dalszych się zamaskowało).

DWUKROTNIE WIĘCEJ ABSOLWENTÓW

Liczba kursantów, którzy zaliczyli tegoroczne przejście letnie wzrosła w porównaniu z rokiem ubiegłym o 100%. Nowymi przewodnikami zostali Agnieszka Otwinowska i Rysiek Buczyński. W ubiegłym roku przejście zaliczył tylko Marcin Gałązek.

NOWY KURS

05.10.1994 r. - rozpoczął się nowy kurs górski. Zapisało się niespełna 30 osób. Odbyły się już manewry (15/16.10. i 22/23.10. w Porządziu) oraz kursówka (11/13.11. w Beskidzie Niskim). Kierownikiem kursu został Szaman. W związku z tym redakcja spodziewa się wojskowego drylu i wojskowych zajęć z topografii (patrz: Biuletyn nr 2).

LOKAL U PCHEŁY

14.10.1994 r. w Warszawie (przy Al. Niepodległości) Pcheła urządziła parapetówę w swoim nowym lokum.

WYSOKOGÓRSKI?

29-31.10.1994 r. w schronisku w Dolinie Chochołowskiej urzędowali uczestnicy kursu wysokogórskiego.

09.04.1994 r. - redakcja z bólem zawiadamia, że w tym tragicznym dla turystyki górskiej dniu w związki małżeńskie wstąpili Kasia Cichacka i Robert "Major" Bodnerescu. Obszerna relacja w numerze.

KAP PRZEPRASZA

Klubowa Agencja Prasowa (KAP) przeprasza zarówno za błąd ortograficzny w poprzednim numerze, jak też za niezamieszczenie informacji o rajdzie wiosennym. Winnych nie udało się ustalić.

Z OSTATNIEJ CHWILI

Jak dowiedzieliśmy się z dobrze poinformowanych źródeł Wąż wykoleił pod Żyrardowem pociąg relacji Warszawa - Częstochowa. Ilość ofiar (oprócz Węża) w zasadzie nie jest jeszcze znana (20.11.1994 r.).




(c) 2001 Wszelkie prawa zastrz