Drodzy czytelnicy!

To już jedenasty numer Biuletynu. Liczba ta przywodzi na myśl inne jedenastki: dwie rok temu na Kaukazie, zostaliśmy Kołem nr 11 przy Oddziale Międzyuczelnianym PTTK i w końcu ta najważniejsza: piłkarska. Po słynnej inauguracji lata (impreza klubowa) menedżer, trener, selekcjoner, kapitan, napastnik... w jednej osobie (czyli obecny Prezes) zwoływał ekipę i organizował regularne spotkania na Polu Mokotowskim. Cóż poza tym działo się tego lata? W Azji Środkowej były wyjątkowe opady i powodzie, tam więc wybrali się nasi koledzy. Inni znów pogłębiali swą znajomość z meszką i tundrą. Redaktor zaś przekonał się, że w Europie też są wysokie góry.
Niestety zawiodła poczta i list wysłany przez naszego Wiernego Czytelnika nie dotarł do Redakcji. Postaramy się nadrobić to w przyszłym numerze, gdzie znajdziecie też (miejmy nadzieję) relacje z nie odbytych jeszcze wypraw: do Tajlandii i Ameryki Południowej. Co obiecuje

Redakcja

PS. Prosimy wszyskich potencjalnych autorów o pozbycie sie fałszywego wstydu i zgłaszanie sie do wymienionych powyżej osób ze swoimi tekstami o górach, klubie, kursie etc.