Aby przyrządzić tę tajemną miksturę musisz poczekać do wiosny aż zakwitną żonkile. Z zerwanych o północy żonkili uwarz napar. Następnie udaj się do lasu i na północnym jego skraju znajdź mrowisko. Nazbieraj 40 (słownie: czterdzieści) mrówek. Przyrządzony uprzednio sok zagęść zebranymi mrówkami i podaj...
Dla tych, którzy się jeszcze nie domyślili, tego typu przepisy kulinarne o niecnym przeznaczeniu można poznać chcący lub też całkiem przypadkowo dzięki wyjazdowi w góry zamieszkałe od stuleci przez czarownice, wiedźmy, czartów i inne mniej lub bardziej tajemnicze stwory. Okolice Kielc w tym Pasmo Łysogór było jednym z celów ekipy, która postanowiła przeżyć "Blair Witch Project" według własnego scenariusza.
Zastąpiwszy filmową kamerę kilkoma aparatami fotograficznymi oraz ogromną dawką wyobraźni i poczucia humoru ruszyliśmy w świat. Nie odrzucając do końca idei bliskiego powinowactwa, poszukiwaliśmy tajemniczych postaci zarówno wśród ruin zamku królewskiego w Chęcinach, w jaskini Piekło (a nuż właśnie tu schronili się przed wszędobylskimi turystami?) oraz wśród stalaktytów i stalagmitów najpiękniejszej jaskini naciekowej w Polsce - jaskini Raj.
Terenem szczególnie podejrzanym był grzbiet i zbocza najwyższego pasma Gór Świętokrzyskich - Łysogór oraz oczywiście najwyższy jego szczyt - Łysica. Uważnie przyjrzeliśmy się również występującym w szczytowych partiach gołoborzom czyli zboczom pokrytym rumoszem skalnym. Sprawdziliśmy też czy nie kręcą się w okolicach zwłok księcia Jeremiego Wiśniowieckiego (tego z "Ogniem i mieczem") zwiedzając zespół klasztorny Benedyktynów na drugim pod względem wysokości szczycie Gór Świętokrzyskich - Łysej Górze.
Dwudniowe poszukiwania zaowocowały spotkaniem wiosny (wreszcie) i pomysłami, których nie powstydziłby się niejeden osobnik z magią zaznajomiony. Wyobraźnia, która na ten weekend puszczona została kompletnie samopas, zaprowadziła nas w światy dość odległe a przypadkowy towarzysz podróży powrotnej dość dużo siły spożytkował na zaciskanie szczęk usiłując nie śmiać się zbyt otwarcie.
Dzięki PKP docieramy do Kielc z 40-minutowym opóźnieniem
Zamek w Chęcinach widziany z najwyższej wieży
Nasza grupa na wieży chęcińskiego zamku
Po krótkiej wizycie w jaskini Piekło
Kielce - rezerwat geologiczny "Kadzielnia"
Schronisko PTSM w Św. Katarzynie - długie rozmowy i nocleg
Kapliczka św. Franciszka w Św. Katarzynie
Zdobyliśmy Łysicę - najwyższy szczyt Gór Świętokrzsykich
Podziwiamy gołoborze na Łysej Górze
Kosciół na Świętym Krzyżu
Piękne krużganki w budynku klasztornym
Lody skutecznie uprzyjemniły nam oczekiwanie na powrotny autobus