Drukuj

W semestrze zimowym 2011/12 pokazaliśmy

Północna Rosja czyli Ural, Tundra i Peczora

19.10.2011; Alicja Włodarz i Michał Drożdż

Rosja

Północna Rosja, czyli wizyta u Nieńców, rejs w górę Peczory, Ural Subpolarny i ślady po łagrach. Zapraszamy w podróż po dzikiej, olbrzymiej i gościnnej krainie, gdzie czas jest względny, klimat surowy, a ludzie otwarci.

Odwiedziliśmy Narjan Mar, stolicę Nienieckiego Okręgu Autonomicznego, gdzie poznaliśmy niezwykłych ludzi żyjących w miejscu, do którego nie da się dojechać samochodem. Następnie popłynęliśmy barką w górę potężnej Peczory wraz z kierowcami ciężarówek zaopatrujących miasto. Głównym celem naszej podróży były góry, treking po Uralu Subpolarnym i zdobycie najwyższego szczytu całego Uralu - Góry Naroda, stojącej na granicy Europy i Azji.

Po tej podróży, spoglądając na mapę świata, Północna Rosja jest mozaiką złożoną z tajgi, tundry i... lasotundry, uśmiechu Nieńki ubranej w wielokolorowy strój ludowy i zamyślonej twarzy kapitana barki, błękitem rozlewisk rzeki Peczory i czerwienią zachodzącego o 2 w nocy słońca.

 

Smaki i smaczki Indonezji

26.10.2011; Joanna i Paweł Chudzian

ł26.11_Indonezja

Pomysł na podróży do Indonezji i Malezji podyktowany był przede wszystkim chęcią obcowania z niezwykłą przyrodą (Ufal) i poznania Indonezyjczyków (Asia), o których chodzą słuchy, że albo się ich kocha, albo nienawidzi. Z tej mieszanki świetnie udały się m.in. wspinaczka na wulkan Rinjani na Lomboku z przewodnikiem o imieniu owianym tajemniczą historią czy wejście na wulkan Kawah Ijen, gdzie spotkać można nie tylko nieziemskie krajobrazy rodem z Mordoru, ale także zobaczyć na własne oczy warunki pracy ludzi z kopalni siarki na Jawie. Do tego doszło obcowanie z przyrodą morską i profesjonalna nauka przyrządzania dań z darów, jakie przynosi. Całość wypełniają dni spędzone w pięknie położonych świątyniach, w zatłoczonych, kolorowych miastach i na plażach, które potrafią też pełnić rolę podwórka z trzepakiem, trasy szybkiego ruchu albo boiska do piłki nożnej. Na zakończenie opowieści, w akompaniamencie hitów muzyki azjatyckiej, pojawi się krótki ranking tego, co w Indonezji i Malezji warto zobaczyć i jakie potrawy warto zjeść.
Zapraszamy 26.października na pokaz slajdów o podróży do Indonezji i Malezji autorstwa Asi i Ufala prowadzących bloga http://www.wedrowni.ufale.pl/.


Gruzja - kraina różnorodności

02.11.2011; Barbara Skompska i Zofia Szymańska

02.11_Gruzja

Pomysł pojechania do Gruzji zrodził się w czasie przeglądania zdjęć w jednym z czasopism
górskich.... Zielone, dzikie góry regionu Tuszetii, których najwyższe szczyty sięgają 4000 m
n.p.m. Długo nie trzeba się było zastanawiać...
Problemem okazało się wybranie pozostałych regionów, które chcemy zobaczyć w trakcie
naszej wyprawy, gdyż w Gruzji jest tyle malowniczych i ciekawych miejsc, że nasze niecałe
4 tygodnie, które mogliśmy spędzić w tym kraju to zdecydowanie za mało...
Ostatecznie zdecydowaliśmy się na trekking w górach Tuszetii oraz Swanetii. Udało nam się
również podskoczyć na chwilę nad morze i w południowy region Gruzji - do skalnego miasta
w Wardzi.
Po tej miesięcznej wędrówce przez tak różnorodny, gościnny, przyjazny ale nadal dość
egzotyczny kraj, wiemy jedno: musimy tam jeszcze wrócić!!

 

Patagonia

9.11.2011; Piotr Celiński

09.11_Patagonia

Patagonia. Zwalające z nóg wiatry, mocna yerba mate, gauchos i gauchitos. Tak wiele przewodników skrótowo opisuje tę krainę. To jednak nie wszystko. To również niesamowite góry jak Torres del Paine, Fitz Roy i Cerro Torre, wielkie kolonie pingwinów i małe, zaciszne miasteczka. Zapraszam na krótką podróż po tej niezwykłej krainie!

 

Pokaz jubieluszowy z okazji 35-lecia SKG

16.11.2011; Joanna Traczyk, Jacek Salak, Krzysztof Lipiński, Marcin Zarzycki

16.11_35skg

"(...) Zaczęło się wszystko jak w bajce: Dawno, dawno temu, przy stole na którym stały talerze z parówkami, spotkały się cztery osoby płci mieszanej. Zachowały się w archiwach pamięci nazwiska tej CZWÓRKI. Byli to: Ewa Złotowska, Andrzej Ochremiak, Jacek Salak i Piotrek Zaremba. Ponieważ wszyscy lubili chodzić po górach, postanowili założyć turystyczny klub górski. (...) Jak postanowili, tak zrobili. Chodzili załatwiać sprawy oficjalne to tu, to tam, aż doszli do wniosku, że cztery osoby to trochę mało (...) Zaprosili więc na zebranie swoich znajomych, kusząc ich zaszczytnym tytułem "członka założyciela". Przyszło nawet sporo osób." Taką relację możemy przeczytać w Biuletynie SKG. Więcej o narodzinach Klubu oraz jego wczesnych latach jego dzieciństwa opowie Joanna Traczyk - prezes jednego z pierwszych zarządów oraz Jacek Salak - jeden z założycielów SKG.
Dziś Studencki Klub Górski niemal nieodłącznie kojarzy się z kursem przewodnickim. Wykłady, kursówki, autokarówki, przejścia zimowe, wiosenne i letnie ... do dziś są chlebem codziennym kursantów. Trzeba przyznać, że historia kursu przewodnickiego ma swoje „smaczki", do których dostęp był długo ściśle reglamentowany :) Pierwsze kursy przewodnickie oraz związane z nim przygody będzie wspominał Krzysztof Lipiński.
Historia SKG to także historia jego legendarnych wypraw. Karakorum '95, Kaukaz '97, Andy '99 - to tylko niektóre z nich. Przypomni je Marcin Zarzycki, wieloletni prezes SKG.

Zapraszamy do wspólnego wspominania!


Etiopia - na dachu Afryki

23.11.2011; Zbigniew Bochenek

Etiopia

 

Zapraszam w podróż po Etiopii, wyjątkowym afrykańskim kraju, fascynującym ze względu na zamieszkujących tu ludzi, ich kulturę, historię i krajobrazy. W Etiopii żyje kilkadziesiąt plemion, których przedstawiciele odróżniają się swym wyglądem od ludów tzw. czarnej Afryki. Fascynująca jest licząca ponad 2000 lat historia tego kraju, silnie związana od IV wieku z chrześcijańskim ortodoksyjnym kościołem etiopskim. Walory przyrodnicze Etiopii tworzą górzyste krajobrazy Wyżyny Abisyńskiej z niezwykłymi formacjami skalnymi gór Simien, rozległe sawanny  oraz wulkaniczne obszary Doliny Ryftowej. Podczas podróży obejrzymy m.in. niezwykłe wykute w skale kościoły Lalibeli, będziemy oglądać średniowieczne świątynie z freskami na jeziorze Tana, odwiedzimy kolebkę etiopskiego chrześcijaństwa, Aksum ze słynną Arką Przymierza oraz centrum etiopskiego islamu, Harer. Udamy się w głąb gór Simien, nad Nil Błękitny aby stanąć u stóp wodospadu Tis-Yssat, a także na sawanny wschodniej Etiopii w poszukiwaniu miejscowej zwierzyny. A nade wszystko będziemy przyglądać się życiu mieszkańców Etiopii w jego różnych przejawach, od zabawy po modlitwę…

 

Busem przez świat

30.11.2011; Karol Lewandowski z ekipą

30.11_Busem

Czy da się spełnić swoje marzenia nie mając wielkich pieniędzy? Grupa studentów stara się to udowodnić podróżując starym busem. Dysponując niewielkim budżetem postanowiliśmy przerobić go własnymi siłami na hipisowskiego kampera i nim objechać świat. W dwa lata odwiedziliśmy już 28 państw w ramach trzech wypraw: "Busem Przez Europę", "Inteleko.pl Przez Polskę" oraz "Lenovo East Trip". W Szwajcarii z pomocą pastora wymieniliśmy zepsutą skrzynię biegów, w Barcelonie straciliśmy wszystkie bagaże ale mimo to kontynuowaliśmy podróż, na Gibraltarze nas aresztowano. W Grecji utknęliśmy bez dokumentów. Dojechaliśmy do Azji i pod Afrykę, przeżywając dziesiątki przygód, znajdując najpiękniejsze dzikie plaże, odwiedzając miejsca dotychczas znane tylko z filmów i książek i poznając niezliczoną rzeszę wspaniałych ludzi. To nie koniec projektu Busem Przez Świat - już teraz szykujemy się do kolejnej wielkiej wyprawy, America Trip.

 

Pamirskie wędrówki

7.12.2011; Anna Skompska

07.12_Pamir

Rejony górskie Azji Środkowej wciąż szerokim łukiem omijane są przez biura podróży, a przed masową turystyką nie ma tam perspektywy rozwoju. Wędrowiec skazany jest tam na łaskę i niełaskę przyrody, a w środku gór na pomocną dłoń można liczyć jedynie od towarzyszy podróży. Jednym z takich miejsc, w których można przeżyć niezapomnianą przygodę są góry Pamir - często nazywane dachem świata. Jego zachodnią część, leżącą na terytorium Tadżykistanu, odwiedziliśmy latem ubiegłego roku.
Mozolna wędrówka ciągnącymi się w nieskończoność dolinami, przekraczanie wysokich przełęczy i rozległych lodowców, kąpiele w zimnych jeziorach i zmagania z chorobą wysokościową to tylko niektóre z wrażeń jakich doznaliśmy podczas dwutygodniowego trekingu. To, co jednak najbardziej zapadło nam w pamięć, to nie pokonywanie kolejnych przełęczy, ale spotkania z niesamowitymi mieszkańcami gór - Pamirczycy są narodem szczególnym. Radość życia i serdeczność, którą okazują są zaskakujące, gdy weźmie się pod uwagę surowe warunki w jakich przyszło im żyć. A co jeszcze urzekło nas w tym magicznym rejonie i w jego mieszkańcach - o tym opowiem podczas pokazu.

 

Peru - bez wytchnienia

14.12.2011; Kasia i Marcin Stankiewiczowie

14.12_Peru

Powierzchnia Peru jest 4 razy większa niż powierzchnia Polski, a jednocześnie jest to kraj o nieskończonej ilości atrakcji... Od ośnieżonych szczytów Andów i najgłębszych na ziemi kanionów, przez tajemnicze pozostałości Imperium Inków i niezwykłe pustynne krajobrazy, po piękną kolonialną architekturę, dżunglę i pływające wyspy z trzciny na największym górskim jeziorze świata. My mamy tylko miesiąc i na początku aż dostajemy zawrotów głowy od planowania wszystkiego tak, by jak najwięcej zobaczyć i jak najwięcej przeżyć. Nie ma ani chwili do stracenia! Przecież trzeba i pozjeżdżać na wydmach, i pójść na trekking, i zjechać na rowerze z czterotysięcznych przełęczy i popływać pontonem na świętej rzece i jeszcze zobaczyć słynne rysunki Nazca z lotu ptaka... Jesteśmy w ciągłym biegu, wciąż się przemieszczamy, wciąż coś nowego robimy, widzimy i przeżywamy.. praktycznie bez wytchnienia i bez odpoczynku. Ale trzeba przyznać - Peru jest tego warte!

 

Śladami Marco Polo - Chiny poza utartymi szlakami

11.01.2012; Ania i Marcin Szymczakowie

11.01_Chiny

Chiny fascynowały nas od zawsze, zniechęcając jednocześnie ogromną liczbą chińskich turystów. Dlatego w naszych podróżach do Państwa Środka często schodziliśmy z utartych szlaków. Tak było w 2006 roku, gdy byliśmy w Tybecie. Tak też stało się teraz, gdy śladami Marco Polo ruszyliśmy z Pekinu przez Gansu, Qinghai do Xinjangu. Podróż ta pokazała nam, że w Chinach nadal można znaleźć dzikie, odludne miejsca z fascynującą przyrodą i spektakularnymi zabytkami. Przeżyliśmy teraz niesamowite przygody przemierzając pustynię Badai Jaran, wędrując przez góry Bogda Shan, zwiedzając tybetańskie klasztory, a wszystko to z naszą 4-letnią córką...

Autorzy:Z wykształcenia geografowie, z zamiłowania fotografowie. Wspinali się w wielu górach Europy, a także w Andach, Ałtaju, Tien Szanie, górach Elburs, Alpach Japońskich, Himalajach i Pamirze. Zmierzyli się z Jedwabnym Szlakiem w zachodnich Chinach, Uzbekistanie i Iranie. Dotarli na „Dach Świata" i pod świętą górę Kailasz dość nietypowo, z Kaszgaru. Smakowali zieloną herbatę pod Fuji, a także przemierzali amazońską dżunglę. Od przeszło czterech lat wędrują we trójkę - z córeczką Igą - po Omanie, Rumunii, Nowej Zelandii, Japonii, Maroku, a ostatnio po północnych Chinach. Zawsze na wyjazdy zabierają aparat fotograficzny, a plon „bezkrwawych łowów" można ocenić w trzech autorskich albumach: „Tybet. W kraju ginącej kultury", „Japonia - od tropików Okinawy po zabytki Kioto" oraz „Boliwia - Tybet Ameryki".
www.fotografiapodroznicza.pl


Explore Apolobamba 2011 - czyli gdzie jest Akuku?

18.01.2012; Marcin Kruczyk

18.01_Apolobamba

Wyprawa Explore Apolobamba 2011 jest kontynuacją projektu rozpoczętego w 2009 roku, którego celem było zdobycie dziewiczych dotychczas wierzchołków w Boliwijskich Andach. Podczas prezentacji postaramy się przenieść Państwa w krainę szynszyli, alpak, kondorów. Spędzimy trochę czasu w najwyżej położonej stolicy na świecie, będziemy wędrować pośród niezdobytych wierzchołków i spróbujemy się na nie wspiąć, a w ramach odstresowania wybierzemy się do kanionu Colca i na święto Arequipy.