W kierunku na Podwilk
Tym razem zapraszam Cię na wędrówkę przez Gorce od wschodu na zachód kierując się ku naszej klubowej bazie namiotowej “Madejowe Łoże” gdzie w weekend 2-3 lipca będziemy obchodzić 40-lecie klubu! :)
Planowana trasa
Piątek:
Szczawa - Gorc - Jaworzyna Kamienicka - Schronisko Turbacz (30GOT)
Sobota:
Turbacz - Groniki - Maciejowa - Rabka Zdrój (18GOT)
Z Rabki udamy się busem do Podwilka.
1GOT odpowiada w przybliżeniu wysiłkowi potrzebnemu na przejście 1 km w płaskim terenie - przejście jednego GOTa w dobrych warunkach to zwykle ok. 20 minut
Gorce, widok z Ćwilina, B. Wyspowy.
W sobotę po dojechaniu na bazę zjemy wspólnie posiłek (pizza), po czym dla osób odwiedzających nas pierwszy raz proponuję Tour the baza, w celu odkrycia różnych ciekawych zakamarków tego miejsca :)
I w tą samą sobotę po południu rozpoczną się przygotowane gry, zabawy i konkursy, wszystko z okazji pełnego jubileuszu klubu, zaś wieczorem rozpalimy ognisko i przy dźwiękach gitary spędzimy wieczór śpiewając piosenki turystyczne, słuchając dawnych opowieści, historii, snując plany…
Niedziela będzie czasem powolnego wypełzania ze śpiworów, rozkoszowania się spokojem panującym wokół, dla części również odkrywczymi spacerami po okolicy, ogólnie czysty relaks ;)
Informacje ogólne
Termin: 01-03 lipca 2016r.
Trasa: prowadzi po przygotowanych szlakach, wymagane minimum sprawności fizycznej
Noclegi: Schronisko Turbacz, baza namiotowa “Madejowe Łoże” w Podwilku
Transport tam: wyjazd 30.06 Polskimbusem o 23:45
Koszt: 125zł - Cena zawiera: transport tam, noclegi, obiadokolację w piątek, pizzę w sobotę, ubezpieczenie.
Dodatkowe koszty: przekąski na trasie, śniadania, obiad w niedzielę, powrót
UWAGA! Powrót z bazy każdy organizuje sobie sam. Można wrócić pociągiem bądź PKS z Chabówki.
Limit miejsc: 11
Zapisy przez formularz
W razie pytań: paulina.kocot(at)skg.uw.edu.pl
Morze mgieł unoszące się nad Gorcami, widok z Mogielicy, B. Wyspowy.
Zapraszam :)
SKG, jako organizacja non-profit, nie zarabia na organizowanych wyjazdach, a nasi przewodnicy są wolontariuszami.
Zdj. Paulina Kocot