Drukuj

Przejdziemy wzdłuż cały Beskid Śląski, przedrzemy się przez najbardziej charakterystyczne i zarazem popularne miejsca - szczyty Szyndzielni, Klimczoka, Baraniej Góry. Nie ma jednak co się obawiać tłoku - wszędzie tam będziemy jeszcze w nocy, a potem... wschód słońca, bajeczne widoki na mniej uczęszczanych trasach, a potem... a potem będzie już tylko lepiej, jeszcze lepiej.