Studencki Klub Górski

Aha, ja jeszcze przypomnę się Pawłowi - poproszę o zabranie termosu dla mojej skromnej osoby;)

ja chciałam zapytać, jak wygląda nasz powrót do Warszawy?
Gośka R.

Gasz...nie wiem jak Wasi rodzice, ale moi to cholernie przeżywają te mrozy i próbują mi wybić zimówkę z głowy:///

Kola pisze:Drodzy,

Ja także wypadam z gry w tym momencie.
Okazało się dziś rano definitywnie ,że nie mogę jechać z wielu przyczyn,bardzo mi przykro tymbardziej,że krzyżuję Wam różne plany organizacyjne.

Kasiu, szkoda, że nie pojedziesz z nami. Trzymaj kciuki za nas, by nie odpadły nam nosy!

kupiłam mapę oto odnośnik: http://www.podhalanka.pl/index.php?prod ... rod_id=403
mam nadzieję, że jest tam to, czego będziemy szukać. Jeśli nie, to proszę dać mi jeszcze znać, to zamienię!

Gosia Grabowska pisze:

PAL pisze: Gdzie laminują mapy? Ktoś w zeszłą środę podawał adres, ale nie wiem gdzie go zapisałem.

http://www.centrumkartografii.pl/
ul. GROCHOWSKA 258/260

Ale nie robią tego na poczekaniu, odbiór najczęściej następnego dnia.

Byłam dzisiaj:) odbiór po 0.5 godz. także LUUZZZ!

aha, tak mi przyszło do głowy, że jesli mamy napotkać cywilizację po drodze i sklep, to może warto zrezygnować np. z noszenia puszek warzyw (doliczylam się 17) i odciążyć trochę plecaki. Wybacz, ale robiąc jadłospis naprawdę NIE PRZEOCZYŁAM faktu, że będziemy mieć sklep po drodze. Dolicz się 18 ucz...

Asiu, czy paprykę mogę pokroić w paski?!Mniej miejsca zajmie.

aha, tak mi przyszło do głowy, że jesli mamy napotkać cywilizację po drodze i sklep, to może warto zrezygnować np. z noszenia puszek warzyw (doliczylam się 17) i odciążyć trochę plecaki.

Ja kupię mapę słowackiej części Beskidu Niskiego:).
butelkę mogę nieść, jak ktoś mi da pustą...

jak na lato;)!

aha, mam telefon nieczynny, także w razie zmiany zakupów żywieniowych, czy innych zmian, kontakt ze mną WYŁĄCZNIE na forum lub przez mejla.
Gośka R.

ja dzisiaj ubezpieczylam nasza grupą, wliczając również Tomka w PZU.
30 000 z tytułu trwałego ubezp. na zdrowiu
30 000 z tytułu smierci
do 15 000 zwrot kosztów ubezp.
Mam nadzieję, że nikomu z nas nie przyda się ubezp.)!
Gośka R.

Asiuk pisze:I znów błąd...
Jędrek - 18 sztu pasztetu,
Gosia - 16 sztuk serka

Chyba muszę iść na urlop...

LUUUUZ Aśka:))

tak mi przyszło do głowy, że do mycia garów przyda się gąbeczka i płyn do mycia naczyń, śniegiem nie wymyjemy wszystkiego.