Studencki Klub Górski

Nie ma co przenosić, jeszcze obchody klubowe by przyćmiły te całe majsterstwa

dwoje za granicą, trzeci zdradza w żywe oczy, o panie, granda! takie czasy.

Tak, wiem, głupotę robię, sam jestem sobie winny zaczynając zwrot od "pomoc potrzebna", większość z klubowiczów reaguje na tego typu wpisy i maile taktyką strusia, ale może tym razem przebije się ten mur głową. Rozchodzi się o to, że w najbliższą środę, na ścianie płaczu na dziedzińcu UW u...

elektriczkou pepiczkou zo szlochaczkou. Po kapliczku.

zarząd się przychyla.

nadeszła wiosna, krzole się zazieleniły, czas odkurzyć bicykle , połatać dętki i wyprowadzić maszyny na spacer, na udany początek sezonu proponuję wycieczkę do Czerska, w ramach której odwiedzimy zamek Książąt Mazowieckich z XIV w ( a ściślej- to co z niego zostało), dwór w Oborach, konstancińskie t...

o jacie! pepiczkou zo szlochaczkou, NeoKulka, i to jeszcze "na ostro", fiu fiu, książki z półek pospadały w bibliotece. [ Dodano : 2007-04-14, 20:52 ] tak mi się na sentymenta zebrało i stare zdjęcia przeglądam, i wpadło mi śniadanie założycielskie albo akt fundacyjny kśm, jak kto woli: ht...

Najbliższe spotkanie informacyjne i zapisy w najbliższą środę, 18 kwietnia o godz. 18:15 w holu Starego BUWu. Ostateczna rezerwacja miejsc tylko przez wpłatę zaliczki w wysokości 100,00 PLN. zapraszam i dozobaczenia. [ Dodano : 2007-04-19, 17:22 ] Last Minute, zostały jeszcze dwie ciepłe posadki z m...

no i połowa wejść na forum to nasz wątuś, zasłużeni jesteśmy, order, order trzeba ustanowić!

klija hija, zaczna to inicjatywa.
a może cały wątuś by się jakoś przetransportować dało? to w końcu taaakie dziedzictwo kulturowe,

Marszałek Hr. Wlk Koronny V RP Jean Paul Casimirus de Pipand herbu Orzechówka.

głuchota selektywna, dobre, dobre. No ale do ludzi w tym wielu to trzeba inaczej podchodzić

na przyszłość trzeba się umawiać w supermarkecie

hm, dziwne, bo ja się byłem w hallu między 18:38 a 18:50 i nie widziałem ciebie, ani wogóle nikogo poza portierem i dwójką pochyloną nad laptopem. No ale nic straconego, miejsce wstępnie mogę zarezerwować, a najbliższe spotkanie wkrótce. Tak czy inaczej w środę będę.

pozdro

Naprawdę fajna impreza to wio- senne, a prawdziwe wio- senne miewa się tylko raz :(( Następne fajne imprezy na przełomie sierpnia i września więc się jeszcze nadarzy okazja. W końcu mottem na nadchodzący rok jest: "Jest tyle świata do zobaczenia, a tak mało czasu i pieniędzy" Paveł Marcini...

jaja jajami (w końcu zaraz po świetach) ale sprawa poważna, a teraz dodatkowo jeszce pilna.