Kwestia dojazdu w Beskidy, zwłaszcza w kontekście weekendowych wypadów jest jak wiecie - kluczowa. Po latach przerwy w tym roku z łaski swojej PKP Intercity przywróciło nocny pociąg - TLK LUNA, który za jednym zamachem dowozi do Zakopanego, Krynicy, Zagórza (przez Gorlice-Zagórzany) oraz Przemyśla.
Nie wszyscy o tym wiedzą (włącznie z PKP - korzystając z wyszukiwarki dowiemy się, że nie ma takiej stacji jak Gorlice, jest Lądek, Lądek-Zdrój), więc warto polansować połączenie.
Zwłaszcza, że część krynicka i zagórzańska jest zazwyczaj pusta i często ma wagony 1 klasy w ramach 2 klasy.
W ramach bezinteresownej reklamy, za którą nic mi nikt nie płaci, polecam także dworzec w Gorlicach-Zagórzanach. Zamiast syfnej, zimnej i zamkniętej poczekalni jest bardzo uprzejma restauracja Stary Dworzec: http://www.starydworzec.info.pl/ - przystępne ceny, eleganckie wnętrze, uprzejma kuchnia. I co najważniejsze - restauracja jest otwarta aż do odjazdu pociągu do Warszawy, więc można czekać na pociąg w bardzo komfortowych warunkach. A do tego niezwykle uprzejma właścicielka, która trzyma sztamę z dyżurnym ruchu (dzięki czemu pociąg nie ucieknie), pozwala suszyć przegniłe łachy na kaloryferach i jeszcze da ciasteczka na drogę
Teraz nienajlepsza wiadomość - w minioną niedzielę pociąg po raz ostatni wyruszył w trasę. Jest jednak nadzieja, że od Wielkanocy wróci na tory - trzeba będzie przed podróżą to sprawdzić, bądźmy dobrej myśli.
I jeszcze dalej wybiegając w przyszłość - do 5 marca PKP Intercity zbierają sugestię dotyczącą kolejnego rozkładu jazdy (2016/2017) - warto, żeby każdy z nas wskazał w ankiecie (http://rozkladjazdy.badanie.net/)
potrzebę nocnych przejazdów weekendowych w Beskidy - być może wiele takich głosów otrzymanych w ramach konsultacji spowoduje, że pociąg jednak na stałe zagości w rozkładzie jazdy.
Dzięki
Wygodniej w góry
-
- Posty: 698
- Rejestracja: 2008-11-14, 15:04