Śpiewać każdy może
Śpiewać każdy może
Witam,
Temat powinnien nazywać się: Grupa robocza: doskonalenie śpiewnika SKG, bowiem stworzeniem właśnie takiego grona osób wydaje mi się potrzebne. Gdyż zauważyłem, że obecny śpiewnik jest bardzo fajny ale:
a) Jest obiektywnie krótki
b) Brak w nim niektórych piosenek chyba znanych i lubianych (np szant)
A że nawet to co dobre może być lepsze, to wydaje mi się, że można pracować nad dokładaniem kolejnych piosenek, ewentualnie usuwaniem tych mniej popularnych. Lub też stworzenie np dwóch wersji śpiewnika.
a) Podstawową zawierającą kilka najbardziej popularnych piosenek, aby łatwo się drukowało na krótkie wyjazdy
b) rozszerzoną będącą już bardzo porządnym i grubszym śpiewnikiem.
Jeśli będzie wola, można nawet pomyśleć o bajerkach typu rysunki do niektórych piosenek, czy jakieś instrukcje jak bić przy danej piosence, czy jaką zrobić przygrywkę, lub też partie na flet/harmonijke.
Jeśli chodzi o prace edytorskie to myśle że mogę dokonać tego niebywałego wysiłku, natomiast potrzbna jest mi pomoc.
1. Zgłaszanie piosenek których brakuje, najlepiej przesyłając też tekst razem z chwytami
2. Zaangażowanie ze strony muzyków, śpiewaków, gitarzystych. Aby nie pojawiły się piosenki których nikt nie gra, ani nie jest w stenie pociągnąć.
Czekam na opinie.
Temat powinnien nazywać się: Grupa robocza: doskonalenie śpiewnika SKG, bowiem stworzeniem właśnie takiego grona osób wydaje mi się potrzebne. Gdyż zauważyłem, że obecny śpiewnik jest bardzo fajny ale:
a) Jest obiektywnie krótki
b) Brak w nim niektórych piosenek chyba znanych i lubianych (np szant)
A że nawet to co dobre może być lepsze, to wydaje mi się, że można pracować nad dokładaniem kolejnych piosenek, ewentualnie usuwaniem tych mniej popularnych. Lub też stworzenie np dwóch wersji śpiewnika.
a) Podstawową zawierającą kilka najbardziej popularnych piosenek, aby łatwo się drukowało na krótkie wyjazdy
b) rozszerzoną będącą już bardzo porządnym i grubszym śpiewnikiem.
Jeśli będzie wola, można nawet pomyśleć o bajerkach typu rysunki do niektórych piosenek, czy jakieś instrukcje jak bić przy danej piosence, czy jaką zrobić przygrywkę, lub też partie na flet/harmonijke.
Jeśli chodzi o prace edytorskie to myśle że mogę dokonać tego niebywałego wysiłku, natomiast potrzbna jest mi pomoc.
1. Zgłaszanie piosenek których brakuje, najlepiej przesyłając też tekst razem z chwytami
2. Zaangażowanie ze strony muzyków, śpiewaków, gitarzystych. Aby nie pojawiły się piosenki których nikt nie gra, ani nie jest w stenie pociągnąć.
Czekam na opinie.
Re: Śpiewać każdy może
"Zabili Janka Janicka Janka miesto jelenia..."
Janek! - dla mnie i dla Marty tą piosenkę
Janek! - dla mnie i dla Marty tą piosenkę
- Maciej Egermeier
- Posty: 379
- Rejestracja: 2007-03-28, 13:51
- Kontakt:
Re: Śpiewać każdy może
Janku,
Nie wiem czy jest sens robić taki duży śpiewnik. Generalnie chodzi o to, aby się nauczyć piosenek, których jeszcze nie znamy. Jeśli chodzi o szanty no to może po prostu kupić/wydrukować jakiś śpiewnik z samymi szantami? Podobnie jest z "W górach jest wszystko..." nie wiem czy nie będzie sensownie zainwestować w śpiewnik "fabryczny" za 15 zł... nawet dwa egzemplarze.
Też jest taka sprawa... że jak zrobisz takie "wiekopomne dzieło" to w pewnym momencie bedzie się trzeba zastanowić nad prawami autorskimi. Nie wiem jak to wygląda w przypadku tekstów piosenek....
Poza tym noszenie takiej książki telefonicznej w plecaku nie jest przyjemnością.
Może dodawajmy do śpiewnika takie piosenki, które są nietypowe i wymagają troche pracy, aby się ich nauczyć. "Zabili janiczka" jest dobrym przykładem. Nie jest to popularna piosenka więc warto ją zamieścić w śpiewniku. Też pomyślmy nad niektórymi bardziej ambitnymi kawałkami ukraińsko-łemkowskimi. Jest sporo fajnych. Wiem, że są śpiewniki łamkowskie.... ale może narazie byśmy zamieślili w śpiewniku kilka do przemęczenia
Maciek
Nie wiem czy jest sens robić taki duży śpiewnik. Generalnie chodzi o to, aby się nauczyć piosenek, których jeszcze nie znamy. Jeśli chodzi o szanty no to może po prostu kupić/wydrukować jakiś śpiewnik z samymi szantami? Podobnie jest z "W górach jest wszystko..." nie wiem czy nie będzie sensownie zainwestować w śpiewnik "fabryczny" za 15 zł... nawet dwa egzemplarze.
Też jest taka sprawa... że jak zrobisz takie "wiekopomne dzieło" to w pewnym momencie bedzie się trzeba zastanowić nad prawami autorskimi. Nie wiem jak to wygląda w przypadku tekstów piosenek....
Poza tym noszenie takiej książki telefonicznej w plecaku nie jest przyjemnością.
Może dodawajmy do śpiewnika takie piosenki, które są nietypowe i wymagają troche pracy, aby się ich nauczyć. "Zabili janiczka" jest dobrym przykładem. Nie jest to popularna piosenka więc warto ją zamieścić w śpiewniku. Też pomyślmy nad niektórymi bardziej ambitnymi kawałkami ukraińsko-łemkowskimi. Jest sporo fajnych. Wiem, że są śpiewniki łamkowskie.... ale może narazie byśmy zamieślili w śpiewniku kilka do przemęczenia
Maciek
Re: Śpiewać każdy może
Pidmanuła i Kozak zostały nie tylko wymęczone, ale rzekłabym nawet - wymaltretowane, choć najczęściej śpiewane...
A Marta chyba przestała lubić Bar w Beskidzie...
A Marta chyba przestała lubić Bar w Beskidzie...
Re: Śpiewać każdy może
Od razu wiekopomne, raczej powolna ewolucja, ale zawsze ewolucja. Osobiście nie uważam 100 piosenek za dużo, a 38 to szybko się skończy. Lub też może prowadzić do obrzydzenia bardzo ładnych piosenek.
a) Można kupić fabryczne śpiewniki, sztuk dwie, jako klubowe do biblioteki klubowej, śmiem nawet twierdzić że jest to bardzo mądry pomysł. Notomiast nie zapewnai odpowiednio szybkiego nauczenia się nowych piosenek. O wiele łatwiej jest chyba ściągnąć pdfa i wydrukować.
b) W szantośpiewniku powinno być 50-100 szant, jednak nam wystarczy 5-10 najładniejszych, najbardziej odpowiadających, najbardziej górskich:-)
c) W przypadku tekstu piosenek nie ma prawa zabraniającego robienia śpiewników "na własny użytek"
d) Przy formatowaniu a5 dwustronnym waga 100str śpiewnika to około 200g. No w sumie tyle co dwie tabliczki czekolady, ale nie samym jedzeniem człowiek żyje.
e) Jeżeli chodzi o obecne pomysły, to myślałem aby dodać coś Okudżawy, trochę szant, może jakieś "wchodnie", może Kaczmarskiego coś, wyciągnięte swetry nowej generacji (DoZP) mimo nieco podejrzanych treści postaram się znaleźć tekst Zabili Janicka.
a) Można kupić fabryczne śpiewniki, sztuk dwie, jako klubowe do biblioteki klubowej, śmiem nawet twierdzić że jest to bardzo mądry pomysł. Notomiast nie zapewnai odpowiednio szybkiego nauczenia się nowych piosenek. O wiele łatwiej jest chyba ściągnąć pdfa i wydrukować.
b) W szantośpiewniku powinno być 50-100 szant, jednak nam wystarczy 5-10 najładniejszych, najbardziej odpowiadających, najbardziej górskich:-)
c) W przypadku tekstu piosenek nie ma prawa zabraniającego robienia śpiewników "na własny użytek"
d) Przy formatowaniu a5 dwustronnym waga 100str śpiewnika to około 200g. No w sumie tyle co dwie tabliczki czekolady, ale nie samym jedzeniem człowiek żyje.
e) Jeżeli chodzi o obecne pomysły, to myślałem aby dodać coś Okudżawy, trochę szant, może jakieś "wchodnie", może Kaczmarskiego coś, wyciągnięte swetry nowej generacji (DoZP) mimo nieco podejrzanych treści postaram się znaleźć tekst Zabili Janicka.
- Marta Cobelto
- Posty: 387
- Rejestracja: 2007-03-28, 15:47
Re: Śpiewać każdy może
Ja się Janickiem podzielę z całą społecznością:)
jak się przyzwyczaić do tych ptaszków to łatwe jest
takie [::] to znaczy, że dwa razy - każdy wers się zresztą śpiewa dwa razy
powodzenia!
Mezi horami
(Čechomor)
a a G a
1. [: Mezi horami lipka zelená, :]
C G a a G a
[: zabili Janka, Janíčka, Janka, miesto jeleňa. :]
2. [: Keď ho zabili, zamordovali, :]
[: na jeho hrobě, na jeho hrobě, kříž postavili. :]
3. [: Ej, křížu, křížu, ukřižovaný, :]
[: zde leží Janík, Janíčok, Janík, zamordovaný. :]
4. [: Tu šla Anička, plakat Janíčka, :]
[: hned na hrob padla a viac něvstala, dobrá Anička. :]
jak się przyzwyczaić do tych ptaszków to łatwe jest
takie [::] to znaczy, że dwa razy - każdy wers się zresztą śpiewa dwa razy
powodzenia!
Mezi horami
(Čechomor)
a a G a
1. [: Mezi horami lipka zelená, :]
C G a a G a
[: zabili Janka, Janíčka, Janka, miesto jeleňa. :]
2. [: Keď ho zabili, zamordovali, :]
[: na jeho hrobě, na jeho hrobě, kříž postavili. :]
3. [: Ej, křížu, křížu, ukřižovaný, :]
[: zde leží Janík, Janíčok, Janík, zamordovaný. :]
4. [: Tu šla Anička, plakat Janíčka, :]
[: hned na hrob padla a viac něvstala, dobrá Anička. :]
Re: Śpiewać każdy może
hehe... to grupa muzykująca będzie miała dużo do grania i w końcu pojedziemy w trasę koncertową
Ola
Ola
Re: Śpiewać każdy może
elektriczkou pepiczkou zo szlochaczkou. Po kapliczku.
- Maciej Jaśkowski
- Posty: 47
- Rejestracja: 2007-04-01, 22:12
- Lokalizacja: Wierzbno
Re: Śpiewać każdy może
ani to pierwsze nie jest dobre, ani to drugie łatwe...Janekm pisze: a) Można kupić fabryczne śpiewniki, sztuk dwie, jako klubowe do biblioteki klubowej, śmiem nawet twierdzić że jest to bardzo mądry pomysł. Notomiast nie zapewnai odpowiednio szybkiego nauczenia się nowych piosenek. O wiele łatwiej jest chyba ściągnąć pdfa i wydrukować.
To już lepiej zapamiętać na pamięć -- to nic nie ważyd) Przy formatowaniu a5 dwustronnym waga 100str śpiewnika to około 200g.
Pamiętaj, że jedno to rzucić pomysł, a drugie to przekonać ludzi do śpiewania tego...e) Jeżeli chodzi o obecne pomysły, to myślałem aby dodać coś Okudżawy, trochę szant, może jakieś "wchodnie", może Kaczmarskiego coś, wyciągnięte swetry nowej generacji (DoZP) mimo nieco podejrzanych treści postaram się znaleźć tekst Zabili Janicka.
Re: Śpiewać każdy może
Ja też jestem za tym, żeby śpiewnik rozbudować, i nawet co nieco do niego systematycznie dodaję. Prawami autorskimi nie ma się co przejmować dopóki nie będziemy chcieli na nim zarabiać (czyli zawsze!).
No to czekamy na zgłoszenia nowych piosenek
No to czekamy na zgłoszenia nowych piosenek
Re: Śpiewać każdy może
Z tego co pamiętam w odmętach starego forum jest całe multum piosenek i pieśni. Trzeba by to tylko odkopać
Sam zresztą też mam kilka elektronicznych śpiewników. I kilka o bardzo różnym repertuarze powstało przy okazji ostatnich kursów.
Jesli będzie zainteresowanie to moge to przytachac na jakieś spotkanie w końcu nie ma sensu wyważać drzwi otwartych na oścież a zycie nie tylko po to jest by trwać bo zycie to bal na sto par i w ogóle niech cała sala śpiewa z nami.
[ Dodano: 2007-04-17, 10:55 ]
To co wykopałem ze starego forum
1) http://maluch.elka.pw.edu.pl/spiewnik/p ... k_book.pdf
2) http://www.tramp.waw.pl/spiewnik/spiewn ... _wstep.php
3) http://www.ia.pw.edu.pl/~ttraczyk/lem/lem.html
Sam zresztą też mam kilka elektronicznych śpiewników. I kilka o bardzo różnym repertuarze powstało przy okazji ostatnich kursów.
Jesli będzie zainteresowanie to moge to przytachac na jakieś spotkanie w końcu nie ma sensu wyważać drzwi otwartych na oścież a zycie nie tylko po to jest by trwać bo zycie to bal na sto par i w ogóle niech cała sala śpiewa z nami.
[ Dodano: 2007-04-17, 10:55 ]
To co wykopałem ze starego forum
1) http://maluch.elka.pw.edu.pl/spiewnik/p ... k_book.pdf
2) http://www.tramp.waw.pl/spiewnik/spiewn ... _wstep.php
3) http://www.ia.pw.edu.pl/~ttraczyk/lem/lem.html
- Jędrzej Ochremiak
- Posty: 206
- Rejestracja: 2007-04-02, 17:58
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Śpiewać każdy może
Do tego warto dodać, że (choć w wersji papierowej - ale może nie tylko!) są też śpiewniki jubileuszowe (i inne) SKG. Sam posiadam śpiewnik z roku 1985 (mój równolatek), pod redakcją Tomka Kudlickiego i Dariusza Niezgody. W środku 201 piosenek! I informacja, że to tom 1...
Z informacji o Klubie:
"[...] Klub liczy 87 osób [...]""
"[...] Spotkania klubowe odbywają się co tydzień w środy na Wydz. Psychologii w godz. 17 - 19 30 /ul. Stawki 5/7 sala 90/ [...]"
Z informacji o Klubie:
"[...] Klub liczy 87 osób [...]""
"[...] Spotkania klubowe odbywają się co tydzień w środy na Wydz. Psychologii w godz. 17 - 19 30 /ul. Stawki 5/7 sala 90/ [...]"
- Maciej Egermeier
- Posty: 379
- Rejestracja: 2007-03-28, 13:51
- Kontakt:
Re: Śpiewać każdy może
Jakoś ostatnio wszyscy mogli sobie wydrukować PDFa, ale dziwnym trafem nikt tego nie zrobił.
Skoro wszyscy się zgadzają, że można publikować teksty piosenek... no to można by było poprosić naszego nadwornego malarza.... tzn. Karusię o jakieś wstawki graficzne
Odnośnie tych praw autorskich, to trzeba chyba podawać kto jest autorem słów i muzyki.
Janku... no to może podeślij te 10 szant Weksowi...
Te linki co TomkuN przesłałeś to niezłe są. Ten pierwszy już znałem... ale tych Trampowych to nie.
Skoro wszyscy się zgadzają, że można publikować teksty piosenek... no to można by było poprosić naszego nadwornego malarza.... tzn. Karusię o jakieś wstawki graficzne
Odnośnie tych praw autorskich, to trzeba chyba podawać kto jest autorem słów i muzyki.
Janku... no to może podeślij te 10 szant Weksowi...
Te linki co TomkuN przesłałeś to niezłe są. Ten pierwszy już znałem... ale tych Trampowych to nie.
Re: Śpiewać każdy może
No to lecimy dalej
4) http://www.saper.infra.pl/szanty/szanty.htm
5) http://synogarlica.pl/spiewnik.php?pio=19
6) mam w formie pdf'a
4) http://www.saper.infra.pl/szanty/szanty.htm
5) http://synogarlica.pl/spiewnik.php?pio=19
6) mam w formie pdf'a
Re: Śpiewać każdy może
Aktualnie mam taki plan, aby w środę ponotować co jest śpiewane i z jakim zapałem, a potem w weekend zrobić suplement z oprawą i podesłać Tomkowie W.
Pozdrawiam
Pozdrawiam