Środowa knajpa
Środowa knajpa
Hej, to jeszcze tutaj. W poprzednią środę po slajdach zawitaliśmy do Pubu Nora - 3 min piechotą od siedziby, w środku całkiem przyjemnie, piwko 6zł, nie ma czarnej mamby i można się stukać szkłem barowym!! Proponuję więc dać mu szansę w tym tygodniu
Re: Środowa knajpa
Wiem że nieobecni głosu nie mają, ale rozważcie smak i wybór piwa w tej knajpie..
Pozdrawiam Przeserdecznie,
P.
Pozdrawiam Przeserdecznie,
P.
- gałka muszkatołowa
- Posty: 59
- Rejestracja: 2009-10-28, 15:39
Re: Środowa knajpa
popieram Nore !!
zdecydowanie lepiej,blizej,przyjemniej (o to bylo akurat nietrudno)...
b.
zdecydowanie lepiej,blizej,przyjemniej (o to bylo akurat nietrudno)...
b.
Re: Środowa knajpa
Słyszałem, że w środku najarane niemiłosiernie, ale może to tylko efekt wyolbrzymienia. Może niech więcej osób się wypowie?
Kto nie ma brzucha ten kiepsko
A góry to do niczego są.
A góry to do niczego są.
Re: Środowa knajpa
Proponuję sprawdzić empirycznie, wiele nie ryzykujemy;p
Nie jest to warszawskie TOP10 jeśli chodzi o przewiewność, ale IMO do przyjęcia.
Nie jest to warszawskie TOP10 jeśli chodzi o przewiewność, ale IMO do przyjęcia.
Re: Środowa knajpa
Na hasło SKG czekają dwa stoliki. Teoretycznie od okolic 21:30.
- Maciej Egermeier
- Posty: 379
- Rejestracja: 2007-03-28, 13:51
- Kontakt:
Re: Środowa knajpa
Hmm co mi "uwierało" to zadymienie i hałas....
Maciek
Lej, lej się chmieeeelu, nieś muzyką po bukowym leeeeesie....
Wdrożenia Google Apps Mindjet MindManager
Lej, lej się chmieeeelu, nieś muzyką po bukowym leeeeesie....
Wdrożenia Google Apps Mindjet MindManager
Re: Środowa knajpa
Głośniej niż w Ajriszu, syfniej niż u Kilera. Chyba trzeba wrócić do zestawu garderoby środowej (a potem wietrzyć ją przez tydzień na balkonie)
Re: Środowa knajpa
Dobrze, że posiedzieliśmy w dymie pod głośnikiem cały środowy wieczór, żeby móc ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że tam jest do bani. Wcześniej mieliśmy w końcu tylko 99% pewności.
Kto nie ma brzucha ten kiepsko
A góry to do niczego są.
A góry to do niczego są.
Re: Środowa knajpa
A mi się podobało, chociażby to, że przyszło mnóstwo osób. Przypominało czasy Kilera kiedy jeszcze slajdy kończyły się o 20... W której z dotychczasowych knajp udało się to odtworzyć?
Fakt, że ubranie pamięta długo jeszcze tamtejszy wieczór;). No ale jeżeli macie lepsze propozycje - to słucham.
A co do "hałasu", to nic takiego nie stwierdziłem, bez problemu rozmawialiśmy w kilkanaście osób przy jednym stoliku. Ale być może jak przyszedłem po slajdach to było już lepiej.
Fakt, że ubranie pamięta długo jeszcze tamtejszy wieczór;). No ale jeżeli macie lepsze propozycje - to słucham.
A co do "hałasu", to nic takiego nie stwierdziłem, bez problemu rozmawialiśmy w kilkanaście osób przy jednym stoliku. Ale być może jak przyszedłem po slajdach to było już lepiej.
Re: Środowa knajpa
Faktem jest, że jak widać ludzi cechuje lenistwo i jak knajpa jest zaraz pod nosem to przychodzi więcej osób.
Jeśli chodzi o hałas, to jak przyszliście, to było już wszędzie tyle luda, że i tak trzeba było krzyczeć, więc muzyki się nie zauważało. Hałas ludzki też był nieciekawy.
Ja proponuję dać jeszcze jedną szansę miejscu pod warunkiem rezerwacji stolika(ów) blisko wyjścia. Jest wtedy szansa mniejszego hałasu i lepszej wentylacji. Jeżeli to przejdzie, to spoko, jeśli nie to póki nie znajdziemy lepszego miejsca wróciłbym do Wieżycy.
A swoją droga można by się kiedyś, może pozaśrodowo, ustawić na obchód okolicy. Bardzo możliwe, ze gdzieś przy Krakowskim są miejsca przystępne cenowo a bardziej kameralne.
Jeśli chodzi o hałas, to jak przyszliście, to było już wszędzie tyle luda, że i tak trzeba było krzyczeć, więc muzyki się nie zauważało. Hałas ludzki też był nieciekawy.
Ja proponuję dać jeszcze jedną szansę miejscu pod warunkiem rezerwacji stolika(ów) blisko wyjścia. Jest wtedy szansa mniejszego hałasu i lepszej wentylacji. Jeżeli to przejdzie, to spoko, jeśli nie to póki nie znajdziemy lepszego miejsca wróciłbym do Wieżycy.
A swoją droga można by się kiedyś, może pozaśrodowo, ustawić na obchód okolicy. Bardzo możliwe, ze gdzieś przy Krakowskim są miejsca przystępne cenowo a bardziej kameralne.
Kto nie ma brzucha ten kiepsko
A góry to do niczego są.
A góry to do niczego są.
Re: Środowa knajpa
Na oboźnej jest pub Gramofon - ten mogę polecić ze względu na super wystrój, małe zadymienie, cichą muzyczkę, ale wszystkie te zalety bledną przy jednej - mają Ciechana Miodowego
Wada jest taka, że bez rezerwacji największego stolika nigdy się tam nie zmieścimy.
Pozdrawiam,
P.
Wada jest taka, że bez rezerwacji największego stolika nigdy się tam nie zmieścimy.
Pozdrawiam,
P.
Re: Środowa knajpa
A ja dodam od siebie, że nie wszyscy chodzą na slajdy po których jest spokój i cisza...
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 2008-10-16, 10:01
Re: Środowa knajpa
Za Ciechana Miodowego mają u mnie dużego +Wizgot pisze:Na oboźnej jest pub Gramofon - ten mogę polecić ze względu na super wystrój, małe zadymienie, cichą muzyczkę, ale wszystkie te zalety bledną przy jednej - mają Ciechana Miodowego
Myślę że jak się zagada to można i nawet cykliczną rezerwację co środę zrobić . Pytanie tylko czy nam się spodobaWada jest taka, że bez rezerwacji największego stolika nigdy się tam nie zmieścimy.