Piknik wspinaczkowy

To jest forum sekcji wysokogórskiej.
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: Wojtek Grochowski »

:bom: bombowo :bom:
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

NO! 9 osób to już na prawdę konkretne zgrupowanie :D
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
duh
Posty: 166
Rejestracja: 2008-10-09, 09:51

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: duh »

No to git, Dawid miał rację, impreza masowa :-D
Awatar użytkownika
duh
Posty: 166
Rejestracja: 2008-10-09, 09:51

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: duh »

Gdyby coś się zmieniło w programie weekendowej imprezy to dajcie znać chociaż smsem, gdyż od jutra nie będziemy mieli styczności z internetem. Będziemy jechać z Krakowa, wiec do zobaczenia we Wrocławiu w sobotę rano ;-)
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

Czy ktoś ma do pożyczenia kask? Bo jest niedobór.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
tomek1234
Posty: 37
Rejestracja: 2009-01-06, 12:04

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: tomek1234 »

Udanego wyjazdu zycze. Nie moge sie niestety z Wami zabrac bo imprezy integracyjne robie w piatek, sobote, niedziele, wtorek, potem chwila przerwy i nastepny maraton. Dopiero w pazdzierniku interes przycichnie, wiec wtedy nie daruje. A jak pogoda nie dopisze, to zawsze jest oczekujaca opcja dziur :mrgreen:
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

10 - 11 października napieramy na Jurę do Podlesic. Szykuj się.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ccrc »

Jak rozumiem dziurawienie 3-4 października jeszcze w grę nie wchodzi?
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

Jeśli ktoś woli zamiast w tatrzańskiej ścianie siedzieć wtedy w dziurze... :P
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ccrc »

W ścianie już w tym roku siedziałem, w dziurze jeszcze nie. Płodozmian, panie, płodozmian! Multiaktywny jestem :-P
Awatar użytkownika
tomek1234
Posty: 37
Rejestracja: 2009-01-06, 12:04

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: tomek1234 »

3-4 w gre nie wchodzi, ale póki co 10-11 jest wolny. Potwierdze w ciagu tygodnia najblizszego. A zeby nie bylo, ze wylozylem lache i sie nie odzywam, to moge sie pochwalic, ze zakupilem line, pocialem ja i zrobilem 4 eleganckie uprzeze jaskiniowe. Generalnie mam komplet sprzetu na 3 osoby, a nawet na 4, jesli jedna osoba zamiast malpy uzyje do wychodzenia slawnego i lubianego prusika ;-) Czyli w 2-3 turach mozemy przerobic spokojnie 10 osob. To co sie nam moze przydac to HMSy i inne karabinki z blokada zamka, badz zakrecane. Chcialbym na tym wyjezdzie tez przytulic sie do jakiejs skalki, jak czasu wystarczy.
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

Wyjazd już jutro więc przypominam. Pociąg z Centralnego mamy o 22.50. Proponuję spotkać się na hali głównej już z biletami w dłoni o godz. 22.30.

Kupujemy bilet podróżnika (na wszystkie pośpieszne) i bilet plus (na wszystkie osobowe).

Ponieważ z Warszawy jedzie nas 7, a pociąg może być lekko zawalony, czy komuś pasowało by wsiąść na Wschodnim i zająć reszcie miejsca?

Nie bierzcie żadnych kuchenek. Wszystko do gotowania jest na miejscu. Warto za to wziąć to bez czego weekendowy wspin nie ma sensu czyli kiełbachę na ognisko :P
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ccrc »

1. czy żadnych kuchenek obejmuje również żadnych menażek, żadnych kubków i żadnych sztućców?
2. czy gdzieś tam po drodze jest jaki GS czy inny spożywczok celem nabycia kiełby?
3. po rozpakowaniu liny od Sławosza znalazłem w płachcie 6 ekspresów. Tym samym wespół z Dawidem posiadamy do dyspozycji 18 szt. (tych rozmontowanych na friendy nie liczę). Brać wszystkie?
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ŁukaszM »

AD1 Ja takie rzeczy zawsze biorę. Ale garnki i patelnie tam są jakby Ci się chciało pichcić :)
AD2 Nie po drodze ale w Trzcińsku jest sklep.
AD3 Weź wszystko co masz.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: Piknik wspinaczkowy

Post autor: ccrc »

Jak rozumiem kima u Kudłatego - ma on stronkę jaką? rozważam, czy sobie nie zrobić dobrze i nie olać namiotu.
ODPOWIEDZ