zapraszam do przyłączenia się do 2,5 miesięcznego trekkingu po górach centralnej Azji, wyjazd planujemy zakończyć zwiedzaniem Indii (ok. 2 tyg).
Plan jest taki żeby wyruszyć w czwórkę (albo każdą większa parzysta grupa, aby tworzyć dwójki stopowe) i łączyć się na wspólne trekkingi, zwiedzania, imprezy, inne okoliczności, a
stopem jechać w parach równolegle do siebie. Jak na razie jestem ja, znajomy z Poznania i kumpela z Wawy, na chwilę obecną szukamy płci brzydkiej
(stop bezpieczniejszy mieszanymi dwójkami;) Nasz wiek końcowo studencki (tzn 24-25 lat) - poszukujemy każdego, kto się czuje choc trochę studentem;), trochę łaził po górach i nie straszne mu spanie pod namiotami, mycie w strumykach i jedzenie robaków (no żartuję z tym robakami, chociaż kto wie ;P )Na początku lipca jedziemy autostopem do Kijowa, skąd lot do Bishkeku (210 USD). W kirgistanie gory nad jeziorem Issyk-Kol, potem stopem do kaszgaru chinskiego, tam ponownie trochę gór, nastepnie na południe w strone Karakorum i Pakistanu. Trek w rejonie doliny Hunzy badz lodowca Baltoro i szybko przez Islamabad do Indii, a stamtąd w rejon miasta Leh a więc w centrum Ladakhu. W planach 2 łatwe 6-tysiączniki (Stok Kangri i Manglik Sar)
Powrot z Bombaju albo Goa (poszukujemy atrakcyjnych lotów), np. Bombaj-Istanbuł - ok 250 USD, skad znow stopem do Polski.
Szacunkowy koszt na ok 3 miesiące to byłoby ok. 5000 zl (łącznie ze wspomnianymi biletami lotniczymi).
Plan wyjazdu jest wciąż ustalany, zależny od inwecji twórczej uczestników
w razie jakichkolwiek pytań - moje gg 2726680 lub mail tibidao@interia.pl
a do tego spodziewam się dziecka