Forum SKG

Niniejszym dołączam się do wszechpodziękowań za wszystko. Na tyle udało mi się oderwać przez ten tydzień od codziennej rzeczywistości, że w ogóle nie mogę do niej powrócić.

I mam jeszcze pytanie - czy może ktoś wziął z pizzeri w Sanoku moją pokrywko-patelnię?.. Zdaje się, że ją zignorowałam, zostawiając ją pod płotem.

--
Maja

Ja też dziękuję wszystkim uczestnikom za udany wyjazd i nie proszę na razie o znalezienie, żadnej mojej rzeczy.

Jeśli chodzi o rozliczanie:
Asia dostała na ubezpieczenie 250 zł z pieniędzy kursowych. Pamiętajcie, żeby to uwzględnić. Reszta z ubezpieczenia trafia do kasy kursowej (do mnie lub do Gosi Kuczery). Jeśli owa kwota nie wystarczyła - Asiu odbierz z kursowej. Waleci płacą za ubezpieczenie sami - albo sami się ubezpieczyli, albo oddają pieniądze prywatnie Asi.

Instruktorom po okazaniu paragonów/rachunków za przejazd należy się zwrot kosztów (niektórzy proszą o przekazanie pieniędzy na ich składki klubowe (jeśli długo zalegają)).

--
Maja

Cześć!
Mam prośbę, żebyście pozwracali w miarę szybko klubowe rzeczy do siedziby.
Jak ktoś ma jeszcze niedosyt gór, to zapraszam na trzydniowy rajd

Pozdrawiam

Tomek

Maja Stelmach pisze:Jeśli chodzi o rozliczanie:
Asia dostała na ubezpieczenie 250 zł z pieniędzy kursowych. Pamiętajcie, żeby to uwzględnić. Reszta z ubezpieczenia trafia do kasy kursowej (do mnie lub do Gosi Kuczery). Jeśli owa kwota nie wystarczyła - Asiu odbierz z kursowej. Waleci płacą za ubezpieczenie sami - albo sami się ubezpieczyli, albo oddają pieniądze prywatnie Asi.

Instruktorom po okazaniu paragonów/rachunków za przejazd należy się zwrot kosztów (niektórzy proszą o przekazanie pieniędzy na ich składki klubowe (jeśli długo zalegają)).

--
Maja

Hejka!
Ubezpieczenie kosztowało dokładnie 250zł, więc nie będzie ani nadwyżki ani potrzeby dobierania kasy z kursowej. Odpowiednie dokumenty potwierdzające zgodność oświadczenia z faktami oczywiście przyniosę w środę
Pozdrawiam!
Asia

Gosia Grabowska pisze:nie było deszczu

Nie było deszczu na Wiosennym?! Doprawdy nie wiem, czy to z kursem SKG dzieje się coś złego, czy jednak faktycznie w 2012 będzie koniec świata...

Tak czy inaczej, gratuluję wszystkim uczestnikom ukończenia wiosennej wyrypy.

W.

Wybroniliśmy honoru kursu - w niedzielę zmokliśmy. Mnie się udało nawet przemoczyć buty.

A tu zdjęcia z przejścia:
https://picasaweb.google.com/MajaStelma ... osenneMaja

--
Maja

Dołączam się do podziękowań za wyjazd.

Dzisiaj w środkowej sali na dole Grawitacji będziemy mieli do dyspozycji rzutnik, więc zachęcam do przyniesienia zdjęć z wyjazdu.

Do zobaczenia.

Gratuluję udanego wyjazdu! Ktoś ma mój namiot? Jak mogę go debrać?

Stawię się ze zdjęciami i pisemną relacją

Olek, Górscy mają Twój namiot - myślę że dziś przy okazji oglądania zdjęć będzie idealna okazja do przekazania namiotu. Skontaktuję się z Michałem i Jaśkiem, i dam Ci znać.

--
Maja

Czołem, ja nie mam namiotu. Jeśli ma go Jasiek, to on jest w tym tygodniu na Mazurach, wraca we wtorek - mam nadzieję Olku,że namiot nie jest Ci bardzo pilnie potrzebny.
niestety nie doczłapię na dzisiejsze spotkanie, cały czas odchorowuję wiosenne:-/

W kwestii rozliczeń: wciąż nie mogę ich ogarnąć, bo mam za mało danych..
Bardzo proszę wszystkie osoby które wydały jakieś pieniądze o przesłanie mi informacji o tym wraz z DOKŁADNĄ KWOTĄ DO PONIEDZIAŁKU DO 23.59 chodzi mi nawet o rzeczy o których wiem (jakiś sprzęt, jedzenie.. wszystko ), bo mogę zapomnieć te rzeczy rozliczyć a nie zamierzam tego robić więcej niż raz, chyba że z mojej winy. Potwierdzam jedynie, że przyjęłam do wiadomości, że po moim wyjeździe zapłaciliście 575 zł na żywność oraz 225 zł za bus, wiem też o 38 (tak?) złotych, które Olga zapłaciła za busa z Sanoka do Zagórza. O reszcie mi piszcie, proszę! Rozumiem że do Grześka trafiła cała kasa jaka została, czyli reszta z jedzenia, z dokupów i transportu?

Słuchajcie, co do rozliczenia jedzenia, to jest propozycja, żeby nie liczyć Natalii do zakupów, które robiliśmy w Mchawie tzn od puli kasy zebranej odjąć pieniądze wydane w warszawie i z pozostałej części oddać Natalii 1/20. Tylko Natalia nie korzystała z zakupów zrobionych w Mchawie i taki układ wydaje się być w miarę sprawiedliwy (wszyscy pozostali, jak dobrze liczę, zapłacą ok 2zł więcej w związku z tym). Co Wy na to?? Jeśli ktoś ma coś przeciwko to niech pisze na forum albo na mojego maila.

Ja nie mam nic przeciwko.