Zbliża się chyba czas precyzyjnych decyzji...
Proponuję spotkanie w najbliższy wtorek, 9.06, gdzieś tak koło 20. Może być u mnie jak zwykle

Do rozważenia byłby przede wszystkim podział zadań. Rzeczy do ogarnięcia:
- wizy, propusty, vouchery, zaproszenia i tym podobne formalne syfy
- ogarnięcie transportu i logistyki podróży
- research bazy noclegowej i zaopatrzenia na miejscu
- ustalenie listy wspólnego sprzętu (żeby nie tachać zbędnych lin, namiotów itp)
- obczajenie map, przewodników itp w kwestii samych już gór
- dokładne zgranie terminów
- ustalenie, kto załatwia sobie podręczny słowniczek i robi za nasz PR
- kto bierze aparat, bo tachanie kilku ssie
+milion innych rzeczy, o których pamięta się gdy jest już za późno
Generalnie jeżeli ktoś planuje się zabrać (nawet jeśli nie jest na 100% pewien, czy da radę), dobrze byłoby, gdyby się pojawił
Pozdro i o potwierdzenia przybycia proszę, żebym wiedział ile frytek zrobić
