Forum SKG

Grażynko. Z jadłospisu wynika, że wyjeżdżamy 6 sierpnia. Wstępnie planujemy wyjechać 5 a wrócić 15. Proszę uwzględnij to.

No tak. Tylko podejrzewam, że 6.08 to spędzamy głównie w transporcie i chciałam się po prostu coś o tym dowiedzieć (kiedy docieramy w góry przede wszystkim), zanim coś zaplanuję.

Proszę o umieszczenie w naszym pliku roboczym (w pierwszej zakładce) informacji kto, gdzie i kiedy dołącza / odłącza się od grupy. Jak poza Polską, to wystarczy kraj podać. Trasa Polska<->Ukraina<->Rumunia. Szczegóły wkrótce.

Niestety nie byłam na pierwszym spotkaniu, pewnie takie pytanie już padło, jakie będą koszty wyjazdu??

z założenia circa 500 pln

czy i kiedy dostaniemy zarys planowanej trasy?
czy moglibysmy rozdzielić tematy?;)

Plan przejazdów powoli nabiera kształtu. Ze wstępną wersją można się zapoznać w wiadomym miejscu.

Widzę, że mamy pewne wątpliwości dotyczące transportu. Mam w związku z tym propozycję. Spotkajmy się jutro o 20:00 u Michała na Powiślu i przedyskutujmy opcje transportu.
Tomek będzie , Ja też.

Z powodu chwilowego wyłączenia u mnie funkcji "myślę" nastąpiły pewne perturbacje w arkuszu. Chyba wszystko już naprawiłem. Gdyby ktoś miał jakieś problemy, to proszę o kontakt.
Proszę o wysłanie do Mai z kopią do mnie danych osobowych (adres, data urodzenia, PESEL, nr paszportu). Dane te nie będą wpisane do arkusza, zostaną użyte do ubezpieczenia i ewentualnie do wypisania "listu polecającego".
Proszę także o możliwie szybką odpowiedź czy opcja wyjazdu autobusem w piątek 5 sierpnia o godz 17:40 z dworca Warszawa Stadion sprawi komuś jakiś istotny kłopot. W arkuszu przy liście uczestników dodałem stosowną rubrykę.

mamy z Adamem wymianę rur w mieszkaniu,co niby ma trwać do 16,gorzej jak sie przedłuży..więc17.40 od biedy może być,ale wolałabym później

Pytanie do wodza: czy planujemy skorzystać?:

http://www.youtube.com/watch?v=EOB4JYmf0tk

jest drogawo, ale to może być ostatnia okazja.

http://www.cffviseu.ro/ro/mersul_trenur ... _abur.html

Jeszcze co do wyjazdu w piątek. Jak się uda to jest realne, żeby w góry wyjść w sobotę wieczorem lub najpóźniej w niedzielę rano. Wyjazd późniejszym autobusem spowoduje, że ruszymy w niedzielę po południu. A wycieczkę mamy krótką. Wyjeżdżając 4-5 godzin wcześniej zyskujemy dzień w górach.

ok,mi pasuje 17.40;)

KrzysM pisze:jest drogawo, ale to może być ostatnia okazja.

http://www.cffviseu.ro/ro/mersul_trenur ... _abur.html

Dlaczego ostatnia okazja? Wyczytałeś coś niepokojącego?

W.

To tylko opinia.
Jak Rumunia za pieniądze unijne wybuduje drogę w dolinie rzeki Vaser, kolejka przestanie wozić robotników i drzewo, przestanie być jedyną komunikacją w dolinie. ewentualnie zostanie jako atrakcja turystyczna. Będzie drożej (już tanio nie jest), krócej i taka cepelia.