Re: 1 kursówka, 5-6 listopada, 36 KPG
: 2016-10-28, 15:59
Hej
Z referatow przypisuje sie na numer 5.
Z referatow przypisuje sie na numer 5.
Forum Studenckiego Klubu Górskiego
https://skg.uw.edu.pl/forum/
ad. 1 To od Was zależy jakie namioty weźmiecie i jak je podzielicie między siebie. Również uważam, że branie jedynek nie ma sensu.stynak pisze:Witajcie,
na ten moment sprawa namiotów wygląda następująco:
2 jedynki
3 dwójki
3 trójki
2 czwórki
co daje 25 miejsc na 21 zapisanych osób (22 jeśli wliczamy Joannę, która się wczoraj odezwała), przy czym czekam jeszcze na potwierdzenie jednej czwórki (z tych dwóch wymienionych) od Zuzy.
1)Czy będziemy rozdzielać części danego namiotu na 2-3 plecaki? Jeśli tak, branie jedynek wydaje mi się mało praktyczne, wziąwszy pod uwagę pewien margines miejsc, który powstał.
2)Czy przed wyjazdem będziemy wspólnie sprawdzali stan i kompletność sprzętu? Czy może mam to zrobić ja ? Czy każdy indywidualnie swój sprzęt?
Tak Kamilu. Zapoznaj się jeszcze z treścią posta: viewtopic.php?f=1&t=2891&start=15#p20627Kamila Zochniak pisze:Nie jestem pewna czy doszedł mail dlatego spytam w bezpieczniejszym miejscu: czy istnieje jeszcze możliwość zapisania się na pierwszą kursówkę?
Ok. Czy wszyscy mają mieć termos z herbatą czy może co druga osoba? Jak to będzie wyglądało?SOBOTA ŚNIADANIE
Jemy kanapki przygotowane w domu i pijemy herbatę/napoje, które ze sobą weźmiemy na podróż.
Czyli na obiad jest soczewica z pomidorami i włoszczyzną. Ok, czemu nie? Takie danie jest bardzo łatwo przygotować na ognisku - duży plus. Ponadto soczewica zawiera dużo białka, a o tym nie powinniśmy zapominać w trakcie długich wędrówek po górach. Jednakże doprecyzujmy to troszkę. 2-3 torebki soczewicy, czyli ile? Jednostką masy są raczej gramy, nie torebki. Tak samo z krojonymi pomidorami. Ile łącznie? Ile na osobę? Pamiętajcie, że puszki sporo ważą + pozostaje po nich sporo śmieci. Na krótkim wyjeździe damy radę. Na długim może być to spory problem.SOBOTA OBIAD
Zupa soczewicowa:
2-3 torebki soczewicy
Włoszczyzna suszona 2x450g (chyba...)
3 puszki krojonych pomidorów + przecier
Sól, pieprz, papryka słodka/ostra
Też trzeba doprecyzować. Konkretnie ile każdego składnika (na moje oko może trochę mało warzyw dla 25 osób). Danie ok. Puszki jw. Uwaga odnośnie indywidualnego jedzenia poniżej.SOBOTA KOLACJA
Potrawka warzywna:
Ryż 2kg
Kukurydza 2 puszki
Fasola czerwona 2 puszki
+przyprawy
+duża krakowska kiełbasa paczkowana próżniowo ~15cm, albo dwie cienkie (kwestia wegetrianizmu)
Jak ktoś chce można dodatkowo w kubeczku kisiel czy coś na słodko, indywidualnie
Ile gramów na osobę, ile na całą grupę? Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia - może warto coś jeszcze dorzucić, żeby zwiększyć kaloryczność? Np. mleko w proszku? czekoladę?NIEDZIELA ŚNIADANIE
Płatki owsiane (np. Sante 2 paczki) zalane gotowaną wodą, z bakaliami (z przekąsek).
600g przegryzek na dwa dni? Czy to nie jest już lekka przesada? Musicie się zastanowić, jaka Waszym zdaniem będzie racjonalna ilość przegryzek i taką zabrać. Podoba mi się różnorodność - kabanosy, słodycze, bakalie, ... to jest jak najbardziej ok.PRZEGRYZKI
Tym jedzeniem będziemy się dzielić – czyli jemy wspólnie np. podczas postojów itp.
Co każdy powinien wziąć w ramach przekąsek:
- ok 200g produktów typu kabanosy / suszona kiełbasa lub wędzony ser w warkoczach (ok 100g/dzień)
- ok 200g łatwo przyswajalnych słodkich przekąsek (cukierki, słodkie orzeszki, batoniki czekoldadowe itp)
- ok 200g bakalii (suszone owoce, daktyle, śliwki, rodzynki...)
- picie i kanapki na sobotnie śniadanie!
- w miarę potrzeby można zabrać własne przekąski, jak batony, gorące kubki itp
Poza tym każdy powinien mieć ze sobą butelkę wody 1,5l, która gdy po jakimś czasie będzie pusta, przysłuży się do ponownego wypełnienia (np. z jakiegoś strumienia), lub termos z herbatą.
Osobiście polecam muszyniankę lub inną wysokozmineralizowaną wodę. Pamiętajcie, że w górach powinniśmy pić nawet ok. 4 l dziennie!
Sami wyznaczcie te osoby wyznaczając jednocześnie co kto ma kupićPoza rozdzieleniem jedzenia z dań głównych, potrzebuję ochotników, którzy podjęliby się zaopatrzenia w:
- herbatę (w torebkach, abyśmy mogli wrzucić do termosów)
- plush lub inne tabletki musujące (wezmę jedno opakowanie, chyba wystarczy)
- przyprawy (sól, pieprz, papryka słodka/ostra)