wszyscy mili i wszyscy święci!
zamieszczam na tym a nie na innym serwerze, ale to chyba z nudy i wygody. Paweł vel pavel mam nadzieje że mi wybaczy ze nie na chomiku.
http://picasaweb.google.com/karol.bijos ... directlink#
krece wam wszystkim suty i jade na weekend na poludnie.
a i jeszcze mikolajowy prezent:
Józek z Bagien
1. Jedu takhle tábořit Škodou 100 na Oravu,
spěchám proto, riskuji, projíždím přes Moravu.
Řádí tam to strašidlo, vystupuje z bažin,
žere hlavně Pražáky, jmenuje se Jožin.
Refren:
Jožin z bažin močálem se plíží,
Jožin z bažin k vesnici se blíží,
Jožin z bažin už si zuby brousí,
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.
Na Jožina z bažin, koho by to napadlo,
platí jen a pouze práškovací letadlo.
Jadę tędy biwakować Skodą 100 na Orawę,
Dlatego się spieszę, ryzykuję - przejeżdżam przez Morawę.
Grasuje tam to straszydło, wychodzi z bagien,
Żre głównie Prażan, ma na imię Józek.
Refren: Józek z bagien skrada się przez moczary,
Józek z bagien do wioski się zbliża.
Józek z bagien zęby już sobie ostrzy,
Józek z bagien gryzie,
Józek z bagien dusi.
Na Józka z bagien, komu by to przyszło do głowy,
Działa jedynie i tylko samolot [rolniczy] na opryski.