Forum SKG

Cześć Wszystkim,
zgłaszam się do tematu gawędy: Gorczański Park Narodowy i ochrona przyrody w Gorcach, ponieważ wydaje mi się, że odpowiedzialna za niego Aleksandra R zrezygnowała.

Chciałabym też dodać, że pożyczyłam od Pawła Nowakowskiego namiot 4 osobowy, w którym pomieści się 1/3 kursantów. Jak wiecie, bardziej opłaca się wziąć kilka większych namiotów i rozdzielić je na osoby (na kije, sypialnię i tropik osobno do noszenia), niż wiele małych. Taki namiot jest jednak cięższy, stąd pytam kto się zaoferuje, żeby wraz ze mną go ponieść? Damian Odo już niesie kije, potrzebna jest tylko osoba do noszenia jednej komory. Gwarantujemy ciepło (!) i dobrą zabawę

Pozdrawiam, Ola

W takim razie niech namioty wezmą:
Ola - 4 osoby
Mikołaj - 3 osoby

I teraz zostały dwie dwójki do wzięcia: ja, Martyna i Aga P. Dziewczyny, mam zrobić losowanie?
Jakby co to mój namiot waży niecałe 4 kg, to chyba niewiele, więc mogę go wziąć.

Mogę się zgłosić do niesienia jednej komory.
Zuza

Hej. Przychodnia Elekcyjna doktor Ambrzykowska - zbadała wywiad zrobiła i podpisała.

Podaję linki do firm przewozowych, jako ewentualną możliwość przejazdu z Kamienicy do Krakowa:
http://www.twojebusy.pl/
http://www.minitrans.com.pl/
http://www.liderbus.com.pl/

Dzieki, Kasia S.

Co do namiotow, to proponowalabym raczej porwnac wodoodpornosc, jako ze prognozy na weekend srednio optymistyczne.. moja to chyba 3000, upewnie sie ok 22 i dam znac.

Drodzy Uczestnicy,

Spotykamy się jutro o 22:15 w hali dworca autobusowego Warszawa Zachodnia.
Będę na Was czekała na krzesłach przed kasami.
Przepakujemy się trochę na dworcu, ale chciałabym Wam już przypomnieć o przygotowaniu bagażu podręcznego na noc w autobusie (jedzenie, picie, jakaś ciepła bluza etc.).

Serdecznie Was pozdrawiam i do zobaczenia,

Ania

P.S. Informacja do osób zajmujących się jedzeniem i sprzętem: na dzień dzisiejszy jest nas 13 - z instruktorami włącznie (tyle miałam deklaracji i tyle biletów kupiłam; jedna osoba z listy się nie zgłosiła).

Mój ma 2,5 kg, ale wodoodporność 1500, więc jeśli ma padać, to trochę słabo... Ale jak coś to nie ma problemu, mogę go zabrać

JEDZENIE

Po długich rozważaniach wyszło nam coś takiego:

Ania B: chleb, 150 g. boczku
Damian O: 500 g. kiełbasy, 4 torebki ryżu
Jędrzej W. 500 g. kiełbasy, 4 torebki ryżu
Jędrzej O: 500 g. kiełbasy, 150 g. boczku
Agnieszka P: 4 torebki ryżu, chleb, 2 ogórki
Katarzyna S: 500 g. sera żółtego, ketchup
Martyna S: min. 80 torebek herbaty, 2 cytryny, 1,5 szklanki cukru
Małgorzata S: 300 g. szynki, chleb
Kasia T: 5 sosów pomidorowych, 500 g. pasztetu
Agnieszka W: 300 g. salami, chleb
Ewa Ż: 500 g. makaronu świderki, 5 żurków w proszku
Mikołaj M: kukurydza, fasola biała i czerwona, groszek, masło
Aleksandra D: 500 g. makaronu świderki, chleb, sól, pieprz, majeranek
Zuzia: 4 torebki ryżu, 150 g. boczku, mały słoik chrzanu

KAŻDY: 1 tabliczka czekolady, paczka 100 g. kabanosów, 100 g. bakalii/suszonych owoców, 1,5 l. wody

Staraliśmy się, żeby wyszło w miarę równomiernie cenowo i wagowo, ale to naprawdę jest niełatwe, więc prosimy o wyrozumiałość Gdyby wyszło coś bardzo nie tak, czego nie zauważyliśmy, to dawajcie znać i będziemy modyfikować do jutra. Weźcie też jednak paragony albo zapamiętajcie mniej więcej ile zapłaciliście i w razie solidnych różnic będziemy się rozliczać już na miejscu.

Pozdrawiamy i do zobaczenia,
Kasia i Mikołaj

A jeszcze co do informacji o ewentualnym 13-osobowym składzie - przeczytaliśmy to kończąc listę, więc na razie zamieściliśmy w takim kształcie - w razie potwierdzenia będziemy kombinować jak to rozwiązać
Nie wspomniałem też, że poza rzeczami z tej listy, sobotnie śniadanie robimy z osobistych kanapek z drogi, a także każdy z Was niech bierze już dla siebie indywidualnie tyle czekolad i innych rzeczy, ile ma ochotę albo zdoła unieść
Mikołaj

Hej,

Informacja dla teamu jedzeniowego. Osobą, która się nie odezwała jest Ewa Ż. Najlepiej jej rzeczy rozdysponować ze dwóm innym osobom - sosy to nie powinie być żaden problem, a makaron można wymienić nap z ryżem, który rozdzielimy na kilka osób i będzie w miarę ok. Chodzi o to by nie modyfikować listy zakupów zbyt wielu osobom.

Czyli jedzenie Ewy biorą dwie inne osoby, bierzemy 1 torebkę ryżu mniej, a resztę zostawiamy bez zmian.

pozdrowienia,

Ostateczna lista namiotów:
Ola - 4 osoby
Mikołaj - 3 osoby
Agnieszka P - 2 osoby
Agnieszka W - 2 osoby

Czyli w sumie 11 miejsc do spania.

Uwaga! Zmiana w jedzeniu:
Do rozdysponowania jest prowiant Ewy. Ja wezmę makaron.
Ania B: chleb, 150g boczku +5 żurków w proszku
Agnieszka P: 3 (już nie 4) torebki ryżu, chleb, 2 ogórki

Hej, wybaczcie pisze ewidentnie po niewczasie. Troche sie nie lubie udzielac na forach i ewidentnie za bardzo zminimalizowalam swoje komunikaty i myslalam ze ustslenia ze spotkan beda troche bardziej wiążące. Tak czy siak przepradzam Was za stres przed samym wyjazdem.
Jesli bedzie istniala mozliwosc dolaczenia sie do wyjazdu i bedzie dostepne miejsce w namiocie lub namiot- kupoje rzeczy z listy spozywczej ( plus te o ktore zmniejszono oststeczna liste), biore temat gawedy ktory zostal, dokupuje sobie bilet (y).

Ewa,

możesz jechać pod warunkiem, że uda się to zorganizować. Ogarnąć to musisz jednak sama. Po kolei:

- kup sobie bilet z WAW do Nowego Targu na autobus opuszczający Warszawę Zachodnią o 23.00 (PKS w Ciechanowie SA)
- bądź punktualnie na zbiórce o 22.15!
- zabierz ze sobą 1 torebkę ryżu
- przygotuj referat nt. Kazimierz Sosnowski - biografia
- zadzwoń do Agnieszki P i upewnij się, że wykupiła dla Ciebie ubezpieczenie (telefon wyślę Ci za chwilę mailem), to jest absolutnie konieczne!
- Kasia T i Ania B już kupują prowiant w Twoim imieniu i tego NIE zmieniamy, będziesz musiała rozliczyć się z nimi na dworcu (oddać pieniądze ze makaron i żurki w proszku)
- Ty (tak jak każdy) kupujesz rzeczy z listy indywiadualnej

Wszystkie te warunki muszą być spełnione jednocześnie (włącznie z ubezpieczeniem).

*** miejsce w namiocie jest (tak wynika z forum)

Na przyszłość, każdy musi wchodzić na forum bo tutaj pojawiają się na bieżąco ostateczne komunikaty, wszyscy też trzymamy się wyznaczonych terminów (szczególnie tych dotyczących wpłat za bilet).

Za chwilę wyślę Ci smsa żebyś miała mój numer telefonu, w razie pytań

DLA WSZYSTKICH: W ZAKRESIE JEDZENIA NIC NIE ZMIENIAMY W STOSUNKU DO TEGO CO KASIA OPUBLIKOWAŁA W POŚCIE PRZED PÓŁNOCĄ. JEDZENIE KUPUJEMY TAK JAKBY EWA NIE JECHAŁA. EWA ROZLICZA SIĘ Z 2 OSOBAMI NA DWORCU I BIERZE 1 TOREBKĘ RYŻU ORAZ PROWIANT INDYWIDUALNY.

Do zobaczenia wieczorem,
Jędrek W