Strona 4 z 5

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 13:52
autor: Wojtek Grochowski
posługujemy się językiem Piotrka, bo z nim dyskutujemy :->

Jest olbrzymia różnica jakościowa między wędką a dołem. I ja to mogę udowodnić na swoim przykładzie :mrgreen:

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 13:57
autor: ŁukaszM
Różnica między dolną asekuracją a wędką jest choćby taka, że to drugie nie jest obecnie nawet uznawane za wspinanie klasyczne więc oczywiście, że nie ma co wrzucać do jednego worka. Zresztą ta lina się plącze przed twarzą. Okulary strąca. Bez sensu :)

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 16:28
autor: ccrc
Aga pisze:Jakieś dziwaczne jest to Wasze porównywanie wspinu na obitych/nieobitych drogach, a już na pewno nie zgadzam się na pakowanie wędki i chodzenia z dołem do jednego worka. Z tym, że pewnie zaraz mnie zakrzyczycie jak bardzo się nie znam.
Ależ wręcz przeciwnie, chłopaki Cię zapewne poprą, podobnie jak i całe tzw. środowisko!
To tylko ja jestem dziwny ;-)

Zarówno do wędki, jak i prowadzenia na obitym, potrzeba najpierw jakoś drogę przygotować - albo zwiesić sznur, albo wtłuc kotwy. Obecność tak sznura,jak i kotw jest w danych miejscach zwyczajnie nienaturalna i sztucznie ułatwia przejście. We wspinie po własnym SAMA tachasz cały sprzęt, sama sadzasz punkty - zespół nie korzysta z niczyjej pomocy. Taka autonomiczność, samowystarczalność, zwał jak zwał. Fajowe uczucie :mrgreen:

*****
Disclaimer:

Nie jestem wrogiem sportowego wspinu, ani wędki, ani spitów. To też fajna zabawa. Ale tylko zabawa. Pozdrawiam Hemingwaya :lol:

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 16:42
autor: slawosz
ccrc pisze: Zarówno do wędki, jak i prowadzenia na obitym, potrzeba najpierw jakoś drogę przygotować - albo zwiesić sznur, albo wtłuc kotwy. Obecność tak sznura,jak i kotw jest w danych miejscach zwyczajnie nienaturalna i sztucznie ułatwia przejście. We wspinie po własnym SAMA tachasz cały sprzęt, sama sadzasz punkty - zespół nie korzysta z niczyjej pomocy. Taka autonomiczność, samowystarczalność, zwał jak zwał.
Tylko trzeba mieć do tego ładnie ukształtowany teren, bądź mocną psychę :]

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 17:00
autor: Wojtek Grochowski
Czyli mówimy o czym innym: my o wspinaniu, a Piotrek o Przygodzie przez duże "P" :->
Tak, kochamy Przygody :mrgreen:

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 17:14
autor: ccrc
Tym oto zgrabnym wymykiem semantycznym zakończyliśmy wirtualne waśnie :lol:

Drżyjcie warchlaki... :twisted: :lol:

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 17:29
autor: slawosz
Całkiem fajna, "etosowa" dyskusja. Ponoć na początku XX wieku, wspinacze się spierali, czy uczciwe jest używanie karabinków do asekuracji, czy to nie czyni pojedynku człowiek-góra nie fair :] Dobrze Piotrze, że nie żyjesz w tamtym okresie ;)

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 17:32
autor: ccrc
slawosz pisze:Dobrze Piotrze, że nie żyjesz w tamtym okresie ;)
... bo szybko bym zapewne w nim żyć przestał :lol:

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-20, 17:41
autor: Aga
Trzeba od razu uprzedzić że to o Prawdziwą Męską Przygodę chodzi, w tym kontekście rzeczywiście nie mam nic do powiedzenia ;-)
Ale weźcie pod uwagę fakt że w momencie kiedy człowiek się uczy poruszać bardziej w pionie niż w poziomie (o kierunki chodzi, nie postawę ciała :-P ) to jednak lepiej, jeśli przy okazji nie musi sobie łamać głowy nad zabezpieczaniem drogi. Wniosek: na obitych można trochę pomyśleć o tym "jak załoić" a nie "żeby tylko załoić i nie zginąć" ;-)

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-21, 00:20
autor: ŁukaszM
Aga pisze:na obitych można trochę pomyśleć o tym "jak załoić" a nie "żeby tylko załoić i nie zginąć" ;-)
Think less, climb more! :lol:

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-21, 00:30
autor: ŁukaszM
Jakby się ekipa nam w samochodach nie mieściła to: http://kw.warszawa.pl/forum/jura__2_wol ... _2324_maja

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-21, 09:35
autor: Wojtek Grochowski
Łukasz, to jest właśnie Basia, która jedzie ze Sławoszem :->
Slawosz sam proponowal nam parę wpisów temu miejsca w aucie

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-21, 09:49
autor: ccrc
Niezależnie od układów z furą Sławosza (na ten moment, o ile pamiętam, deal jest taki, że Pawełek jedzie ze Sławoszem, a jego bety z nami - poprawcie mnie, jeżeli ktoś ma nowszą wersję), skład Żółwia wygląda następująco: Dawidos, Łukasz, Wojtas +1 i ja (+ewentualny plecak Pawełka). Z mojego garażu pojazd wyruszy o 0640 i o 0650 zaparkuje się w pierwszej wolnej miejscówce w Alejach licząc od Rotundy w stronę Centrala. O 0700 ruszy. Jak nie ruszy, każdy, kto opóźnił wyjazd, stawia bro wszystkim punktualnym :-P Zgoda?

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-21, 10:17
autor: Wojtek Grochowski
Tak. Potwierdzam obecność swoją i Ani.
Mamy też pewien pomysł, myslę że do obejrzenia i zdecydowania na miejscu. Oto on
http://www.jura.tur.pl/domek/

Pole namiotowe za 6 zł od osoby. Pieniądze niewielkie, jeśli w cenie jest łazienka i toaleta, to ja moge wypić jedno piwo mniej za cenę takiego komfortu. A Ania pewnie sobie wtedy weźmie kwaterę. Nie nalegam, ale przychylam się do tej propozycji

Re: weekend 23-24 maja - zróbmy coś;)

: 2009-05-21, 10:29
autor: ŁukaszM
Jestem za.