Forum SKG

A jakie są mniej więcej plany dotyczące powrotu? Znaczy kiedy planujemy być w Warszawie?

sory - dopiero teraz moglam to przeczytac
po kolei:

faktycznie jadlospis byl przygotowany na 30 os, stad 32 woreczki, zatem kto pierwszy sie wpisze na forum z osob ktore biorą ryz, moze nie brac jednego pudelka, czyli 4 woreczkow
to samo z kaszą

chleb jest przewidziany na niedziele, sobotnie sniadanie jemy z tego co zostanie po podrozy. jesli jednak ktos nie bedzie juz nic mial, zrobimy kanapki na miejscu

natomiast jeszcze odkrylam, ze sie rabnelam przy soi - jest tam o 3 opakowania za dużo, zdradzieckie "kopiuj-wklej"...
więc jak ktos od soi jeszcze to przeczyta to niech nie bierze i sie wpisze na forum ze nie bierze

bakalie - małe opakowania oczywiscie

czy któres z pytan pominelam?

co do osob ktore nie jada tylko mi sie nie zgadza, bo 27 to ja juz mialam po odjeciu Sebastiana i Mariusza. czyli jeszcze Dorota? ;D

nie powiem... jest szał...

To ja w takim razie skorzystam z okazji i wezme tylko jedno opakowanie ryzu!
Kasiu nie przejmuj sie damy rade! W razieczego do cywilizacji bliko, a poza tym tyle nas jedzie ze nikt nawet nie zauwazy jak kogos ubedzie! Pod warunkiem oczywiscie ze wczesniej zaplaci za autokar!!!
Do zobaczenia!

Witam !

przypominam tym, ktorzy dostali przydzial sprzetowy o konieczne zabranie go ze soba!
mam tu na mysli gary, wiadra, siekierki, apteczke, przykrywki

ponadto, wszyscy meldują się z menażkami, kubkami, sztućcami i nożem.

ponad ponadto, proszę każdego o zabranie jakiegoś worka foliowego, reklamówki - czegoś, co przyda się na zapakowanie brudnego gara do waszego czystego plecaka lub wlozenie smieci.
rowniez kawalek sznurka - zwyklego sznurka, nitki, muliny, wloczki - chyba wiece co mam na mysli, jakis 1- 2 metry

i korzystajac z okazji zglaszam sie rowniez do zabrania tylko jednego opakowania kaszy jeczmiennej, tzn biore 4 woreczki zamiast 8.

do zoabczenia!!!
beata

To ja nie biorę soi

Voila i pierwsze fotki
tutej

Nie no ekspres - o wpół do piątej jeszcze nie spać, tylko wrzucać zdjęcia z kursówki ;P

Za przyjemne przemieszczanie się po Gorcach wszystkim bardzo dziękuję, zwłaszcza zaś Świcie Świętego Mikołaja, która dzielnie spełniała swoją powinność, niosąc prezenty nawet w najdalsze zakątki gór
Proponuję również uczcić Mirka specjalnym wyróżnieniem za tempo wrzucania fotek

fajnie,fajnie,fajnie...ale mi brakowalo tych eskapad przez krzaki i trybu"zombie mode on";]
i te widoczki ( nad ranem na polanach), cieplutka bacóweczka...cud miód;]dzieki

Pawłowi za kursówkę, Krzyśkowi za autokar - dzięki.

Nno tym razem nie jestem ostatni. Parę zdjęć.

http://picasaweb.google.com/KaMatys/KursowkaGorce2009#

moje zdjęcia
http://picasaweb.google.com/jaseczka/Gorce2009#

Czołem ludziki!

Fajnie było ale się wiadomo co. Zdjęcia moje oto
http://picasaweb.google.com/b.charycka/Gorce#

Do zobaczenia w środę!
Beata

no nieeee - ognisko za dnia - toż to prawdziwa rozpusta i wczasy wypoczynkowe były :p
o czym zresztą chyba świadczy ilość uczestników, jak na pielgrzymce do Częstochowy ))

Święty Plutołaj mnie urzekł ;D