Strona 5 z 9

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 18:18
autor: Maja Stelmach
Zdjęcia: https://picasaweb.google.com/MajaStelma ... eskidNiski#

Ja również wszystkim dziękuję! Teraz dopiero czuję, że mimo wszechobecnego dymu i popękanych dłoni - naprawdę wypoczęłam. :)

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 18:44
autor: cezar_1
AdaM pisze:[...] Mam nadzieje, ze przewodnik Czarek zadbal o to, albo jakas inna osoba roztropna, zeby sprawdzic przedzialy na centralnym po ich opuszczeniu czy nic nie zostalo [...]
Kilka razy powtarzałem żeby sprawdzać czy nic nie zostało. Tym razem los się do ciebie uśmiechnął, następnym razem polecam jednak słuchać uważnie :>

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 18:58
autor: hanuszka
Maja, jesteś wielka!! Dzięki!!!!
(mam Twoją konturówkę)

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 19:22
autor: Kachna
Właśnie się rozpakowuję, i znalazłam w czeluściach mojego plecaka snikersa. Jak sobie przypomnę ile bym dała za tego snikersa wczoraj rano, to nie mam odwagi żeby go zjeść. Chyba przyniosę na środowy wykład to zjemy go razem:) Maju foteczki są super:) Najfajniejsze są z tego dnia po noclegu w schronisku. Była taka piękna pogoda:) Smukły Tomaszu czekamy na fotki!!
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie
Już niebrudne, niemokre i niezmarznięte, nadal dziecko Magury
Kasia

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 20:05
autor: AdaM
Czarek ja wysiadlem wcześniej to raz,a dwa że tak czy wiał powinieneś sprawdzić przedziału po ich opuszczeniu ;]

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 20:09
autor: cezar_1
Zapomniałeś o daleko posuniętej delegacji uprawnień podczas naszego wyjazdu :P

PS. Czym mogę załatać śpiwór? Podczas wyjazdu zdarzył się drobny incydent, tj. zamek zaciął się na materiale obok i trochę go uszkodził. Otwór ma kształt szczeliny o długości około 2-3 milimetrów, więc nie jest to poważne uszkodzenie, ale jednak może spowodować zawilgocenie komory :/ Może powinienem oddać to do Yetiego, orientujecie się może czy ich gwarancja obejmuje takie uszkodzenia?

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 20:19
autor: AdaM
przewodnik czuwa do samego konca :P

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 20:30
autor: cezar_1
Rozumiem, że to jest wymówka na twoje roztargnienie? ;) Swoją drogą ciekawi mnie czy rzeczywiście przewodnik powinien wychodzić z pociągu ostatni. Przecież ze zwykłych postojów wychodzi pierwszy, a to czy nic nie zostało sprawdza zazwyczaj zamek. Może jakiś instruktor się wypowie? :D

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 20:45
autor: Maćko Wećko
Co do śpiwora - proponuję zapytać się pani od YETIego co z tym fantem zrobić - porada na pewno nic nie kosztuje, a ona pewnie wie najlepiej :).

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 21:23
autor: Maja Stelmach
FINANSE:

Ze względu na to, że: składki wynosiły 90 zł dla studentów 120 dla normalnych, a bilety dla studentów kosztowały po 77,26 zł, a dla normalnych po 122,34 zł i że robiliśmy w Gładyszowie zakupy i płaciliśmy za wstęp do cerkwi – nasze zimówkowe finanse wyglądają następująco:

Sarniakowi należy się zwrot: 12,74 zł
Oldze N. należy się zwrot: 23 zł

Dopłacają po 16 zł normalni, czyli:
• Tomek W.
• Jasiek
• Rafał
• Tomek B.
• Adam
• Michał

Paweł płaci 30 zł.

Reszta uczestników zimówki (Olga K., Gosia, Monika, Czarek, Hania, Olek, Kasia, Maciek) dopłaca po… 1 zł. ;)

Może śmieszna ta złotówka, ale jeśli sprawiedliwie w tym wypadku to po równo, to będę powyższych kwot oczekiwać od kursantów w środę na wykładzie. ;)

Jeśli chodzi o niewykorzystane bilety (Olga, Sarniak, Michał, Maciek), to będę się na dniach starała o zwrot i dam znać, jak stoją sprawy.

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 21:28
autor: AdaM
przewodnik powinien wyznaczyć osobę do sprawdzenia :) zwyczajowo jak ja wychodzę to tak robię, na szczęście Tomek tym razem zadziałał, tyle że pół dnia stresu miałem, bo dzwoniąc od wczoraj do paru osób nie mogłem się niczego dowiedzieć o namiocie, a myślę że warto poinformować rozkojarzonego kursanta o przecudownym znalezisku, to tak na przyszłość ;]

btw. z tego co mi wiadomo, to podczas swojego prowadzenia przewodnik odpowiada za wszystko ;]



DO WSZYSTKICH UCZESTNIKÓW ZIMÓWKI !!!!




przyłączając się do apelu Maji w sprawie kwestii finansowych, pragnę przypomnieć o paragonach i innych wyliczeniach dotyczących wydatków na wspólne jedzenie. Także prosiłbym każdego z uczestników, aby na środę zabrał ze sobą, uprzednio to wykonawszy:

1) paragony na zakupy wykonane z przeznaczeniem na zimówkę (albo przynajmniej większość zakupów)
2) Sporządzoną przez siebie na kartce listę produktów i dokładną całkowitą kwotę jaka została wydana na rzecz kolektywu
* chyba, że kwota ta jest zgodna z paragonem (chociaż praktyka pokazuje, że każdy pewnie kupował coś innego dnia również, a robiąc główne zakupy kupił też coś dla siebie jak snickers etc, stąd pomysł, aby każdy ową listę miał i tam zsumowane w sposób przejrzysty wszystkie ceny oraz jedna głowna, ostateczna kwota)

Taka operacja z pewnością ułatwi nam sprawiedliwe rozliczenie uczestników, także gorąco zachęcam, żeby każdy dokonał takiego rozrachunku do środy, 30 min góra was nie zbawi ;]

pozdrawiam

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-13, 22:43
autor: cezar_1
btw. z tego co mi wiadomo, to podczas swojego prowadzenia przewodnik odpowiada za wszystko ;]
Bez przesady - przecież to niemożliwe. W ogóle na tym wyjeździe ginęło sporo rzeczy i moim zdaniem wcale nie była to wina osób prowadzących, tylko roztargnienia co poniektórych osób ;)

PS. Przypomnij sobie kto miał prowadzenie na śniadaniu, podczas którego zaginęła siekiera...

PS 2. Temat namiotu zamykamy żeby nie urządzać tu flame'a :P

PS 3. Smukły Tomaszu - czekamy na foty! :D

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-14, 03:05
autor: hanuszka
Ja jeszcze luźno, na marginesie, nawiążę do swojej gawędy o Stasiuku, bo tak oto wyczytałam:


"Kiedyś wierzono, iż czas spędzony w kościele nie jest czasem prawdziwego życia, bo o ten czas człowiek się nie starzeje. Ta wiara istnieje jeszcze na wsiach, dlatego w kościołach widać tak wiele starych kobiet, które odwlekają śmierć poprzez przebywanie w świętej strefie.

Stasiuk podejrzewa, że być może laicką odpowiedzią na to jest podróż, w której przestają obowiązywać prawa codzienności. Podróżnik nie jest do końca mieszkańcem, obywatelem, członkiem społeczności. A może nawet nie jest do końca istotą ludzką."



Dobra informacja dla tych, którzy wzięli urlop - to była inwestycja ani-ageing! Jesteśmy tydzień do przodu! Nie dosyć że spędziliśmy tydzień w podróży to jeszcze zdążyliśmy odwiedzić sporo cerkwi przycupniętych w Stasiukowym Beskidzie Niskim.
Jeżeli skutki przebywania w strefie sakralnej w czasie podróży się sumują - wierzę, że jesteśmy wręcz młodsi o tydzień!

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-14, 08:02
autor: AdaM
Wiem i też mi było strasznie głupio ;] dobrze, że dopiero się uczymy, ale obie te lekcje warto zapamiętać, na pocieszenie kończące się inaczej. btw. trzeba sprawdzić cene siekiery i doliczyć do rozliczeń, coby 3x się potem osobno z każdym nie rozliczać.

No to lecę kraść beton ;]

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-14, 10:31
autor: cezar_1
Wyjechaliśmy w ostatniej chwili:
Onet pisze: - 25 stopni mrozu było rano w Ustrzykach Górnych. W Bieszczadach występuje zjawisko inwersji powietrza, cieplej jest w górnych partiach gór niż w dolinach - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Waldemar Olszewski.

- Rano na Połoninie Wetlińskiej było 16 stopni mrozu. W tym samym czasie w położonych znacznie niżej Ustrzykach Górnych notowano minus 25 stopni Celsjusza - powiedział ratownik dyżurny.

Mroźno było także w Stuposianach i Komańczy, gdzie termometry wskazywały po 22 stopnie mrozu. Minus 18 stopni Celsjusza było także w Baligrodzie i Terce.
Ciekaw jestem ile było w okolicach Gorlic :D