Forum SKG

P.S. Zorientowałam się też, że lepiej jak każdy weźmie po 2 paczki kabanosów, a nie tylko po 1 (czyli ok. 550g na osobę, a nie ok. 280g). Bo potrzebujemy ich także na lunch do zupy, a nie tylko na postoje. To mój ostatni post. Przekazałam moje menu Januszowi.
Pzdr,
Asia

Maciek Szuba pisze:Przepraszam Was, ale nie jestem w stanie pojechać na zimówkę, zdrowie mnie zawiodło. Będę w Grębowie i przekażę Wam siekierę i poddupniki. Miłego przejścia!

Maćku - kup jeszcze swoje zakupy albo znajdź kogoś kto kupi (oprócz chlebów, bo po rezygnacji Waszej 2ki akurat nie będą potrzebne) i też je przekaż wraz z siekiera i poddupnikami. Zwrócimy Ci koszty. Czyli: dżem, kukurydza x 3, serki Hochland Tercet x 3 opak. , paczka włoszczyzny

Drodzy,

Ja także wypadam z gry w tym momencie.
Okazało się dziś rano definitywnie ,że nie mogę jechać z wielu przyczyn,bardzo mi przykro tymbardziej,że krzyżuję Wam różne plany organizacyjne.

P.S jeżeli jestem w stanie jakoś pomóc ,piszcie proszę

POWODZENIA

A więc mamy 11 kursantów i w związku z tym:
Janusz bierze czwórkę
Piotrek trójkę
Gosia S. czwórkę

Kasiu twój namiot nie będzie nam potrzebny; Gosia G. i Jędrek nie biorą namiotów !

Co do Maćka to mam najświeższe wieści od samego zainteresowanego. A więc problem zakupów oraz siekier i poddupników jest już rozwiązany bo odbiorę jutro na Zachodnim przesyłkę "konduktorską". Będzie w niej wszystko to co zostało wymienione powyżej.
Poddupniki rozdzielimy wśród zwycięzców loterii, siekierę oddam Natalii, która jeszcze nic nie targa ze sprzętu wspólnego. Zakupy zaś zostaną sprawiedliwie rozdzielone wśród reszty ekipy.

Gosia Grabowska pisze:

PAL pisze: Gdzie laminują mapy? Ktoś w zeszłą środę podawał adres, ale nie wiem gdzie go zapisałem.

http://www.centrumkartografii.pl/
ul. GROCHOWSKA 258/260

Ale nie robią tego na poczekaniu, odbiór najczęściej następnego dnia.

Byłam dzisiaj:) odbiór po 0.5 godz. także LUUZZZ!

kupiłam mapę oto odnośnik: http://www.podhalanka.pl/index.php?prod ... rod_id=403
mam nadzieję, że jest tam to, czego będziemy szukać. Jeśli nie, to proszę dać mi jeszcze znać, to zamienię!

Kola pisze:P.S jeżeli jestem w stanie jakoś pomóc ,piszcie proszę

POWODZENIA

Kup:
- pół kilo sera żółtego
- ketchup
- 1paczkę tortellini grzybowego 250g
- masło
- przyprawy

I dostarcz nam na miejsce zbiórki, lub komuś, kto zgodzi się za Ciebie to zrobić.
Pozdrawiam,
Asia

Tak Gosiu dokładnie o taką mapę chodziło.

Kola pisze:Drodzy,

Ja także wypadam z gry w tym momencie.
Okazało się dziś rano definitywnie ,że nie mogę jechać z wielu przyczyn,bardzo mi przykro tymbardziej,że krzyżuję Wam różne plany organizacyjne.

Kasiu, szkoda, że nie pojedziesz z nami. Trzymaj kciuki za nas, by nie odpadły nam nosy!

Gosiulku... tak wyszło-planowałam inaczej ,żałuję szczególnie ze względu na towarzystwo (niektórych ;D) .Będę trzymać kciuki xoxoxo .Zobaczymy się po powrocie

Siekierę naostrzyłem bo była szczerbata jak stara przekupka, do tego upgrade'owałem osłonę - jest lżejsza, wielofunkcyjna, w pełni bezpieczna (wypróbowany patent) i zajmuje mniej miejsca w plecaku.

Droga Asiu K.

Niestety fizycznie jestem od rana do wieczora poza zasięgiem, z czasem kiepsko.
gdyby było inaczej pojechałabym na zimówkę bez dwóch zdań.

Dlatego uprzejmię sugeruję pewniejszą opcję > rozdziel proszę zawczasu te kilka produktów
na uczestników z aktualnej listy-świetnie sobie z tym radzisz.





Kochani moi pozostali-jeszcze raz PRZEPRASZAM za komplikacje!

P.S baba z wiochy wyjść może,ale 'wiocha' z baby nigdy! ;D

Kola pisze:Droga Asiu K.

Niestety fizycznie jestem od rana do wieczora poza zasięgiem, z czasem kiepsko.
gdyby było inaczej pojechałabym na zimówkę bez dwóch zdań.

Dlatego uprzejmię sugeruję pewniejszą opcję > rozdziel proszę zawczasu te kilka produktów
na uczestników z aktualnej listy-świetnie sobie z tym radzisz.





Kochani moi pozostali-jeszcze raz PRZEPRASZAM za komplikacje!

Nie Kasiu. Jestem w pracy i mam co robić, a nie ciągle coś rozdzielać. Nawet nie zajrzałam do swoich tematów, żeby przygotować się merytorycznie na zimówkę, co może skutkować tym, że pojadę, a nie zaliczę. Dużo ludzi już zrobiła zakupy i też ma inne plany i nie ma czasu, bo musi się spakować. To Ty nas stawiasz w trudnej sytuacji, więc Ty znajdź rozwiązanie - znajdź kogoś kto kupi za Ciebie te rzeczy.
Pozdrawiam,
Asia