Forum SKG

ccrc pisze:Luźna guma, jednak mimo wszystko jakie 90% wypadków ludzie generują sami dla siebie. Dzikości gór poszukamy innym razem, trudno.

Spoko spoko. Nie w takich tłumach za młodu na Orlej Perci się napierało

ccrc pisze:Może jakieś pomniejsze pasmo w Azji środkowej na przyszły rok? Omijane z uwagi na sąsiedztwo większych górek wokół? Życie przed nami...

Zrobimy co trzeba w Alpach, przełoimy sezon letni w Tatrach, jesień w skałach, przedziabiemy zimę, stwierdzimy czego jesteśmy warci i wtedy będziemy myśleć gdzie spróbować się zabić za rok Osobiście (jeśli nie przebimbam dwóch letnich sezonów w Tatrach) chciałbym się wbić raczej za rok w jakąś ścianę w Alpach lub Dolomitach. No ale jedno nie wyklucza drugiego

ej, przesadzacie, nie będzie tak źle. Szedłem w takim tloku na Blanka i już po poł godziny wszyscy mi uciekli
W dzień rekonesansu dowiemy się, o której ludzie wychodzą

a tak serio, to zobaczę, czy się zrażę do Alp czy nie...
generalnie wycof z turystyki byłby ideałem, wiem wiem, Łukaszu, grań Zmutt czeka

Wojtek Grochowski pisze:grań Zmutt czeka

Ech, żeby to tylko ona

Mnie jakoś korci grań Mischabel - z Taschhornem, Nadelhornem i Domem. Fajna wyrypka, wielodniowa i w ogóle

Tylko się nie rozmarzcie zbyt bardzo, Panowie

Spoko spoko. Zero miękkich ruchów. Spręż maksymalny

Panowie, to powodzenia

Wrócili cali i zdrowi. Padł Dufourspitze. Matterhorn pozostał niezdobyty (wycofy 300 m i 100 m pod szczytem). Pewnie niedługo pojawi się jakaś galeria.

Tak, ustaliliśmy z Dawidem, że dostaliśmy małego prztyczka w nos, lekko został nam przytarty przez jednak potężnego olbrzyma.
Zabrakło ciut powera, kondycji (no i beszczelności w przepychaniu się, co tez zjadło sporo nam czasu), ale logistcznie, techcznicznie, asekuracyjnie, wspinowo jestem zadowolony z naszych poczynań, bo działaliśmy na luzie.

Z wieści ze świata : w tym samym czasie Paweł wszedł na Taschhorn i Zinalrothorn. Gratulacje

Galeria: http://picasaweb.google.pl/lmaczulajtys/Alpy2009#

Dzieki Lukaszu, suuuper foty juz rzucilem linka w pracy.. wiec dziewczyny piszcza, wzdychaja i podziwiaja jaki to ja jestem odwazny.. Ty to umiesz zrobic fote

PS ja calkowicie zapomnialem o mozliwosci wrzucenia linka, juz sie kajam i oczywiscie wieczorem wrzuce, ale nagrane CD dzis przyniose

fajne
ja też coś mam, ale jeszcze niezgaleriowane.

a tak w ogóle, czy macie wolę slajdowiskową w sobie? -- do przedyskutowania wieczorem. Nie mam zdania. Ale jakieś fotki mam, uzupełniające materiał Łukasza. Materiał mamy.

ach, Dawidzie, Dawidzie...

Jak laski piszczą i wzdychają to można robić Musiał by się tylko znaleźć jakiś chętny do opowiadania bo ja mogę co najwyżej siedzieć i prezentować taternicką klasę

Do slajdowiska jestem baaardzo pozytywnie.. i bardzo chetnie!!! Ja tam lubie reflektory, scena, mikrofon, flesze aparatow.. ach to gwiazdorstwo!!!

A tak swoją drogą gdzie się teraz (sekcja wysokogórska) spotykacie i o której?