Forum SKG

Hej,
mi też się w Bazyliszku podobało, i piwo rzeczywiście nienajgorszej jakości. Ale na cośrodowe spotkania IMO lepsze są dotychczasowe knajpy (w okolicach kampusu) - do Bazyliszka jest jeszcze dalej niż do Wieżycy/Irish Pubu, co sprawi że piwo nie będzie kwestią 3 minut drogi po slajdach tylko większą wyprawą.

Ta większa wyprawa to 5 minut drogi. Wydaje mi się, że to nie taka tragedia. A komunikacyjnie z powrotem tak samo.

Mnie tez sie wydaje, ze roznica w odleglosci Wiezycy i Bazyliszka od kampusu jest zaniedbywalnie mala. Nie brzmi to zle.

W.

Sporo ludzi potrzebuje się znaleźć wracając w "linii" alej Jerozolimskich... więc im dalej od tego miejsca tym gorzej...

coś dla tych co by chcili zabawić w bazyliszku na dłużej:

http://warszawa.gumtree.pl/c-Praca-szef ... Z189000811