Strona 1 z 1
Everest ospitowany
: 2009-07-20, 16:02
autor: ŁukaszM
Na początku maja 2009 roku na Evereście, od strony południowej, na wysokości 7700 m, osadzono spity. Są to najwyżej osadzone spity na świecie. Dokonał tego zespół komercyjnej organizacji International Mountain Guides i Szerpa Eric Simonson. Lider komercyjnej wyprawy IMG oświadczył:
Był to historyczny dzień dla Everestu. Osadzonych zostało na Żółtych Skałach 6 nowych, stalowych, 10-centymetrowych spitów. Zamocowane zostały nowe liny. Jedna dla ruchu w górę, druga dla ruchu w dół. Zrzuciliśmy 30 kg starych lin. Droga na Everest będzie bezpieczniejsza i szybsza. Odczują to Szerpowie, dotychczas mocujący się z pajęczyną starych, niepewnych lin. Ale na tym nie koniec. Chcemy ospitować kuluar genewczyków i skalny próg poniżej południowego wierzchołka.
http://www.wspinanie.pl/serwis/200907/2 ... towany.php
HAHAHAHAHA!

Re: Everest ospitowany
: 2009-07-20, 16:08
autor: Wojtek Grochowski
Bardzo słusznie, popularne drogi powinny być bezpieczne
Re: Everest ospitowany
: 2009-07-20, 16:18
autor: Wojtek
"Szerpa Eric Simonson"
Prawdziwie szerpanskie nazwisko

Taka moda?
Wlasciwie mozna by sie zastanawiac - co komu przeszkadzaja te spity? Nie ma chyba obowiazku korzystania z nich, jesli ktos chce tam wejsc w "dobrym stylu"? Hajzer narzeka, ze to znak czasow itd. tak jak narzeka na lekkie butle z tlenem - ale chyba sam tez nie probuje dzis chodzic po gorach w skorzanych butach, getrach, pumpach i koszuli flanelowej? Goretexy, skorupy i polary mu nie przeszkadzaja, a spity dla lamerow juz tak? Wydaje mi sie, ze jezeli ktos dzis chce, zeby Everest byl wielkim, niepowtarzalnym wyzwaniem - jak dla Mallory'ego, powiedzmy - musi w to wlozyc wiecej wysilku niz przecietny smiertelnik (zrobic inna droge, wejsc bez tlenu itd. itp.) - i to akurat wcale sie na przestrzeni lat nie zmienia. A jezeli ktos chce po prostu "zaliczyc Everest"... To coz, niewiele mozemy na to poradzic. Swiat sie zmienia. Ale to chyba jeszcze nie powod, zeby takich ludzi zepchnac ze sciany, co?
W.
Re: Everest ospitowany
: 2009-07-20, 16:33
autor: ccrc
ale jaja...
inna sprawa, że jak zobaczyłem (w TV

) jak wygląda baza pod Everestem, to już mi się z deczka odwidziały Himalaje... taki trochę cyrk, kolorowo i kupa namiotów
bieguny najskuteczniej odromantycznili Amerykanie - na południowym postawili swoją bazę. w tej sytuacji z tą kolejką na Everest to chyba faktycznie kwestia czasu - tamtejszej topografii najlepiej nie znam, ale obstawiam stronę chińską
