Forum SKG

Podczas radosnego chłeptania piwa ostatniej środy padła koncepcja z grubsza następująca:

Start w środę rano z Chochoła, koniec w niedzielę w Moku. Tyle na pewno.

Na mniej pewno: schrony i trasa po kolorkach, czy szmaciane budy i non toper ostrzem grani? Schron na Ornaku nieczynny, więc coś i tak trzebaby zakombinować...

Sam jeszcze pewien nie jestem, czy będę mógł się urwać, ale co tam

Kto jedzie?

A wariant weekendowy będzie? Bo ja na 100% się nie urwę na czwartek-piątek, a z kolei nie wiem czy Was złapię jak będziecie gdzieś hasać po grani... Chociaż kłamię, pojadę tak czy inaczej, tylko muszę Was gdzieś złapać w sobotę

Jak będzie warun, będzie też wariant weekendowy Przynajmniej jakiś czas temu parę osób mi się deklarowało więc pewnie w okolicy Hali na pewno jakaś działalność będzie miała miejsce.

Czy planowany jest wypad na kolejny weekend? Bo ja w ten 14-15 niestety nie mogę

Jak będzie śnieg to mogę jechać też za tydzień. Ale jak będzie smalił halny jak to ma miejsce w tej chwili to siedzę na bunkrach w Czosnowie

Plan jest prosty, szmaty i budy nieco ryzykownie, ale wszystko do przejścia. To jak?

duh pisze:Plan jest prosty, szmaty i budy nieco ryzykownie, ale wszystko do przejścia. To jak?

Emilce się już chwaliłeś tym planem ?

Jeśli chodzi o mnie, namiot w Tatrach jest akceptowalny tylko w śniegu.

tak, no ale Emi nie da rady w tym czasie
Łukaszu, ale przecież jest śnieg

duh pisze:ale przecież jest śnieg

Tak, powyżej linii lasu. Poniżej jest chlapa, ciapa, syf i błocko.

wszystko się zgadza, do tego na grani temperatury raczej ujemne niż dodatnie. poza tym jest jeszcze sporo czasu, a prognozy nienajgorsze.

Niech się pogoda użera z nami, a nie my z pogodą czy jakoś tak...

Aga pisze:Niech się pogoda użera z nami, a nie my z pogodą czy jakoś tak...

No ja osobiście bym uprzejmie prosił, żeby się ze mną pogoda za bardzo nie użerała. Zwłaszcza w górach i na morzu

No i co?No i pojechałaby ,ale pracuje w ten weekend;/
Mam nadzieje ze jeszcze cos bedziecie planowac...weekendowo ale np w grudniu;)

Na pewno będziemy