Strona 2 z 7
Re: środowe bro
: 2009-09-01, 12:04
autor: Wojtek Grochowski
Chyba musimy się uśmiechnąć do administratora o zakotwiczenie tego wątku u góry
Pewnie będę
Re: środowe bro
: 2009-09-01, 12:47
autor: ccrc
będę na bank, slakowo 21

Re: środowe bro
: 2009-09-01, 13:08
autor: Ryjarz
I ja będę! I ja!
Re: środowe bro
: 2009-09-01, 13:16
autor: Dawidos
Czuje delikatne zaklopotanie.. tzn bede na bank bo iza w elku wiec trzeba smutki w soku pomaranczowym utopic..
I rozumiem ze Ryjek sie przyzwyczail do spotkan srodowych, ale ze juz wpisy robi.. szacun.. kiedy ja go tego nauczylem???
Re: środowe bro
: 2009-09-01, 13:18
autor: ŁukaszM
Łoić go jeszcze naucz

Re: środowe bro
: 2009-09-01, 17:00
autor: slawosz
A te spotkania to nie mogły by było o jakiejś normalniejszej porze? 19?
Re: środowe bro
: 2009-09-01, 22:53
autor: ccrc
Jaaa, Ryju pomieszkał ze mną jeden weekend i już umie kompa ogarnąć!
Za tydzień też go biorę, będzie chałupę sprzątał
Sławoszku, o 19 to ja dziś jeszcze w robocie siedziałem... ale demokracja to też jakaś wartość

Ja za 21, najwcześniej 20, Sławosz za 19. Reszta?
Re: środowe bro
: 2009-09-01, 22:59
autor: ŁukaszM
O 19.00 ćwiczę bułę na panelu

Re: środowe bro
: 2009-09-08, 09:57
autor: ccrc
Jutro jak zawsze, to co zawsze, o tej co zawsze?
Re: środowe bro
: 2009-09-08, 09:58
autor: ŁukaszM
Tak jest!
Re: środowe bro
: 2009-09-08, 10:58
autor: Wojtek Grochowski
Będę.
Ale może już jakaś większa inicjatywa by wyszła, ogólnoklubowa, gdzie są wszyscy

Re: środowe bro
: 2009-09-08, 11:32
autor: ŁukaszM
Aj, nie wiesz jak to jest z tymi ogólnymi inicjatywami ostatnimi czasy?

Re: środowe bro
: 2009-09-08, 11:36
autor: duh
No właśnie... Tak czy inaczej będę.
Re: środowe bro
: 2009-09-08, 12:22
autor: ccrc
Ino Wojtasku a Dawidku raczcie się pojawić w miarę punktualnie pliz, bo ostatnio żebym nie miał czołóweczki i gazetki to bym się na was niechybnie obraził

Re: środowe bro
: 2009-09-08, 13:24
autor: Wojtek Grochowski
Ino Dawid z Izą w Tatry czmychają
Postaram się być wcześniej. Rozumiem, że będzie też Duh.
Liczymy także na innych, którzy wrócili już do Wawy
