Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Na dwóch Alkoholu nie tykam nawet na nizinach.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Dawid, błagam, poprzyj mnie, bo wyjdę na alkoholika
Luzik chłopaki, specjalnie dla KWA (Klub Wysokogórskich Abstynentów) wtacham na Mattera piersiówkę z Piccolo lub browar - Karmi
Luzik chłopaki, specjalnie dla KWA (Klub Wysokogórskich Abstynentów) wtacham na Mattera piersiówkę z Piccolo lub browar - Karmi
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Piotruch, nie martw się ja Cię zawsze przygarnę.. hihiccrc pisze:Dawid, błagam, poprzyj mnie, bo wyjdę na alkoholika
O to chodzi jedynie, by naprzód wciaż iść śmiało, bo zawsze się dochodzi, gdzie indziej niż się chciało.
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
EKUZ - macie, chcecie mieć?
Obiecałem już Dawidowi, więc i Wam powinienem zaproponować: jeśli nie możecie albo nie chcecie wyskakiwać z pracy do NFZ-u (a kolejki są długie), to mogę za Was złożyć wniosek. Musicie tylko dostarczyć mi wszystkie dokumenty i upoważnienia - np. dzisiaj w Harendzie, jutro chyba na obozowej, w środę na Powiślu? Mam rzut beretem, więc mogę pracować, czekając na swój numerek. A sam będę swoje papierki na EKUZ składał.
Obiecałem już Dawidowi, więc i Wam powinienem zaproponować: jeśli nie możecie albo nie chcecie wyskakiwać z pracy do NFZ-u (a kolejki są długie), to mogę za Was złożyć wniosek. Musicie tylko dostarczyć mi wszystkie dokumenty i upoważnienia - np. dzisiaj w Harendzie, jutro chyba na obozowej, w środę na Powiślu? Mam rzut beretem, więc mogę pracować, czekając na swój numerek. A sam będę swoje papierki na EKUZ składał.
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
A nie jest tak, że jeśli jestem zameldowany w Suwałkach i ubezpieczony w podlaskim oddziale NFZ, muszę to załatwić w... Suwałkach? Mógłbyś się o to spytać składając swój wniosek? Na tej EKUZowej stronie strasznie niejasno to jest opisane.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
a przepraszam, nie przyszło mi to do głowy.
Pewnie nie, ale nie wiem. Jeśli się dowiesz, że możesz, albo zaryzykujesz wypełnienie, to propozycja dalej aktualna. Natomiast, jesli zapytam o to podczas wizyty w swojej sprawie, to drugi raz już tam nie pójdę - aż taki uczynny nie jestem
Pewnie nie, ale nie wiem. Jeśli się dowiesz, że możesz, albo zaryzykujesz wypełnienie, to propozycja dalej aktualna. Natomiast, jesli zapytam o to podczas wizyty w swojej sprawie, to drugi raz już tam nie pójdę - aż taki uczynny nie jestem
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Wybadam to jeszcze na spokojnie w domu i albo w środę podrzucę Ci odpowiednie dokumenty albo oleję sprawę
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Jak byś mnie Wojtasie najdroższy raczył uwzględnić, byłbym zobowiązany. Papiery dotacham na środę, oki?
Łukasz, wydaje mi się, że w centrali (czyli tam, gdzie idzie Wojtas) możesz sobie wyrobić papiery bez problemu. To tylko "wydaje mi się", ale zdaj się 3 lata temu brałem EKUZ dla koleżanki z Gorzowa... dawno to było ale spróbuj
Łukasz, wydaje mi się, że w centrali (czyli tam, gdzie idzie Wojtas) możesz sobie wyrobić papiery bez problemu. To tylko "wydaje mi się", ale zdaj się 3 lata temu brałem EKUZ dla koleżanki z Gorzowa... dawno to było ale spróbuj
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
ok, czekam na wszystkich do środy. Papierki wszystkie poproszę, łącznie z wypełnionym wnioskiem (jest do ściągnięcia ze strony) i upoważnieniem.
Do upowaznienia mnie do odbioru karty potrzebujecie numeru mojego dokumentu ze zdjęciem. Prześlę swoje dane mailem wieczorem
Do upowaznienia mnie do odbioru karty potrzebujecie numeru mojego dokumentu ze zdjęciem. Prześlę swoje dane mailem wieczorem
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Proponuję generalnie jutro się spyknąć i ustalić co się da a'propos wyjazdu.
Co do samego wsiadania w pojazd, proponuję wczesną porę poobiadową w sobotę - najgorszy odcinek drogi (znaczy Pologne) zrobimy wtedy przed zmrokiem, na świeżaka - w piątek o 18 po robocie nie jestem najchętniejszy do robienia 1,5 tys. kilometrów na dwóch kierowców, a i pasażerowie nie byliby chyba zachwyceni tak wypoczętym kierowcą
Dojechalibyśmy do Zermatt (bo zdaj się co do tego jesteśmy zgodni) jakoś na późne rano - jak gładko pójdzie, to może na jaką 10-11. Zapewne kemping w Randzie, może mały zwiad do samego miasteczka na rozgrzewkę i wywiad środowiskowy w ichniejszym TOPRze.
W takim wariancie w pon rano możemy wbijać na pierwszą bazę
Wojtas, dałbyś radę przytachać jutro namiot? obwąchałbym go jeszcze, coby się patykologii na wietrze nie uczyć potem
Jak kto ma jakie mapy, to niechby jutro wziął, ustalimy, co trzeba uzupełnić (a może nic i na miejscu kupić?)
Przewodniki pewnie sam przytacham.
Dawidos, pokombinuj, jak chcemy kwestię kuchni ułożyć - mam swoją wizję, ale nie chcę Cię zasugerować, może co lepszego wykminisz
Apteczki chyba nie ma co ukołchozowywać, każdy wie, ile plasterków potrzebuje
Papu, tak jak rozmawialiśmy (?), raczej oszczędnie wieziemy - najlepiej byłoby, jakby każdy swoje był w stanie zmieścić w mały (20l) plecaczek. Jako, że mamy samochód, nie pakujcie proszę plecaków a'la helikopter szturmowy (wszystko wisi wokół - pozdrawiam Dawida ), ino weźcie jaką drugą torbę na nieplecakowy szpej - zapasowe gacie czy cokolwiek w ten deseń. Namioty czy karimaty rzecz jasna upchniemy luzem.
***
O czym ważnym zapomniałem?
Co do samego wsiadania w pojazd, proponuję wczesną porę poobiadową w sobotę - najgorszy odcinek drogi (znaczy Pologne) zrobimy wtedy przed zmrokiem, na świeżaka - w piątek o 18 po robocie nie jestem najchętniejszy do robienia 1,5 tys. kilometrów na dwóch kierowców, a i pasażerowie nie byliby chyba zachwyceni tak wypoczętym kierowcą
Dojechalibyśmy do Zermatt (bo zdaj się co do tego jesteśmy zgodni) jakoś na późne rano - jak gładko pójdzie, to może na jaką 10-11. Zapewne kemping w Randzie, może mały zwiad do samego miasteczka na rozgrzewkę i wywiad środowiskowy w ichniejszym TOPRze.
W takim wariancie w pon rano możemy wbijać na pierwszą bazę
Wojtas, dałbyś radę przytachać jutro namiot? obwąchałbym go jeszcze, coby się patykologii na wietrze nie uczyć potem
Jak kto ma jakie mapy, to niechby jutro wziął, ustalimy, co trzeba uzupełnić (a może nic i na miejscu kupić?)
Przewodniki pewnie sam przytacham.
Dawidos, pokombinuj, jak chcemy kwestię kuchni ułożyć - mam swoją wizję, ale nie chcę Cię zasugerować, może co lepszego wykminisz
Apteczki chyba nie ma co ukołchozowywać, każdy wie, ile plasterków potrzebuje
Papu, tak jak rozmawialiśmy (?), raczej oszczędnie wieziemy - najlepiej byłoby, jakby każdy swoje był w stanie zmieścić w mały (20l) plecaczek. Jako, że mamy samochód, nie pakujcie proszę plecaków a'la helikopter szturmowy (wszystko wisi wokół - pozdrawiam Dawida ), ino weźcie jaką drugą torbę na nieplecakowy szpej - zapasowe gacie czy cokolwiek w ten deseń. Namioty czy karimaty rzecz jasna upchniemy luzem.
***
O czym ważnym zapomniałem?
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Zdecydowanie zapomniales napewno uwzglednic w swoim przedwyjazdowym harmonogramie oddania mi mojego sprzetu!
Uprzedzajac fakty nie moge dzisiaj wieczorem! Czekam na inna propozycje!
Pozdr!
Uprzedzajac fakty nie moge dzisiaj wieczorem! Czekam na inna propozycje!
Pozdr!
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
I tu Cię zdziwię my dear, spakowany jest i gotów do dostarczenia
Ale jeśli nie możesz dziś, to cóż robić, poleży
serio serio - w następną środę w tym układzie, chyba, że wolisz się jakoś wcześniej na mieście spyknąć.
Ale jeśli nie możesz dziś, to cóż robić, poleży
serio serio - w następną środę w tym układzie, chyba, że wolisz się jakoś wcześniej na mieście spyknąć.
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Część z lekami warto by jednak zrobić wspólną. Chyba, że każdy chce nosić własny zestaw na sraczkęccrc pisze:Apteczki chyba nie ma co ukołchozowywać, każdy wie, ile plasterków potrzebuje
Pojawię się tradycyjnie gdzieś po 21.00.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Jak mniemam, zgłosiłeś się właśnie na ochotnikaŁukaszM pisze:Część z lekami warto by jednak zrobić wspólną. Chyba, że każdy chce nosić własny zestaw na sraczkę
Serio serio, na sraczkę zawsze mam kilka węgielków. Pech w tym tylko, że one stykną na jedną sraczkę. Jeśli wszyscy zjemy taką samą pizzę, może się okazać, że istotnie lepiej byłoby, jakby każdy miał własny zestaw
Dawidos, Wojtas, jak widzicie?
Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах
Skoro Ty będziesz wyprawowym kucharzem, ja moge robić za farmaceutę-dilera
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski