Usłyszałem kiedyś piękne słowa jednego z francuskich pisarzy - Henry'ego Millona de Montherlanta: Podróże są diabelskim wynalazkiem człowieka, który pod względem nieprzyjemności, zmęczenia, niebezpieczeństw, utraty czasu, szarpaniny da się porównać tylko z wojną. Pomyślałem jednak, iż wielu ludzi nie może się obyć bez takich „wojen". Ciekawość gna ich coraz dalej i wyżej. Rzuca po świecie, pcha w coraz to inne miejsca. Nie wystarczy im poznanie własnego kraju. Chcą penetrować krainy egzotyczne, przedzierać się przez dżungle, pokonywać pustynie i oceany, wspinać się na najwyższe górskie szczyty. A niebezpieczeństwa? One dodają tylko smaku wędrówce.