Studencki Klub Górski

Rewelacja od początku do końca, nawet godzinę snu złapałam rano... do powtórzenia obowiązkowo :]

Zdjęcia pyszne, a kto dysponuje nagraniami :>?

A sarniaku czasem kubka nie zostawiłeś? Bo jak nie, to za moją radą zgarnęliśmy cudze mienie, a niech to motyla noga i kurza melodia! Wbrew pozorom było bardzo spokojnie. Należy ponadto uważać na kukuły podrzucane ukradkiem do gniazd - wielkie zagrożenie! Ojcu Prezesowi dziękować należy za całokszta...

Moim faworytem jest jeszcze obrazowe tłumaczenie zjawiska "Potopu", z użyciem m.in. fotografii Kmicica z magazynu "Elle"

Melduję, że na Kabatach śniegu przybywa, torowanie do samochodu na parkingu - powyżej kolan Być może firma "Azymut's Catering i Pies" będzie Was tropić jutro po lesie, więc uwaga, zacierajcie ślady (lub raczej: nie zacierajcie, jeśli macie ochotę na gorącą herbatkę)!

o, Irena Santor z dwudziestolecia międzywojennego Będzie gramofonówka...

Ooooo a byłam pewna, że jak zapytam o piwko we środę przed Wigilią, to wszyscy mnie wyklną bo trzeba, te, no, pierogi lepić i inne takie...

chyba trzeba ekipę gramofonową uświadomić co to jest miejsce dla 30 osób...

W sobotę nie dam rady pomóc, ale wpadnę w piątek (chociaż nie jest to potrzebne )

czwartek 18:00

no nie eee co za niespodziewane zwroty akcji, ja się już psychofizycznie nastawiłam na czwartek. Czytaj: dzisiaj nie dam rady

To ja na świeżo dziękuję wszystkim uczestnikom za wyjazd, przemysłowe ilości czekolady i w ogóle dożywianie mnie czym kto miał, zbiorowe drzemki w różnych dziwnych miejscach, oraz oczywiście (lekko okrojone) wieczorne muzykowanie. Plus specjalne podziękowania dla przewodników warszawskich za aktywne...

głośno...

Hej, to Ty tę kukułczankę jakoś przemysłowo produkujesz, czy co?

Niech się pogoda użera z nami, a nie my z pogodą czy jakoś tak...