Studencki Klub Górski

Właśnie, Yeti, ogarnij się ze zdjęciami:)

Tak najmilisi, Jedziemy do Podwilka! Cóż, syćkie info zamieścił Przemek: spotykamy się jutro o północy, pociąg TLKjest 0:28, a o 8:47 będziemy w Chabówce- co znami dalej będzie okaże się na miejscu:) Proszę uprzejmie o zgłaszanie się mailowo lub telefonicznie (692837702), abym miał pogląd na ilość l...

No to da mnie Ciotka maila bo przez te ustrojstwa to się drzewa wysłać nie da, tylko pisać można!

Rodzino, tu syn! Niech mi ciotka nie zarzuca, że drzewa ni ma, bo jest i ono! Nawet maila w tej sprawie do Ciotki wysłałem, a Ciotka nic! Matectwo zostawić w spokoju proszę, tylko jedna jest Matka Helena! A matactwo, uprawiać można, w końcu firma rodzinna powstaje z prezesem WUIem na czele, mam nadz...

Ok Seria wyjaśnień: 1. Magda- Na liście w docsach, jest wykreślona! Magda, czy Ty o tym wiesz? Czy ktoś coś o tym wie? Niech się przyzna ten, kto to zedytował! 2. 100 torebek herbaty- rzeczywiście sporo, proszę o wzięcie 50. 3. 3 tor kaszy/ryżu +purre to JEST obiad na 4 dni (środa, czwartek, piątek,...

Oczywiście zaopatrzyć należy się również w wszelkiego rodzaju jumki, kisiele, budynie, słodkości, ok 0,5 kg bakalii do ciamkania i inne cuda, w tym te, jedzone dla przyjemności lub wzmocnienia.

Najmilsi! Takoż i przydział jedzenia jest! Proszę się zaopatrzyć w wyżej wymienione składniki, popakować je w JEDNĄ siatkę, opatrując ją numerkiem widniejącym przy swoim nazwisku. 1. Karol Bijoś: 1,5kg kiełbasy, 15 torebek kaszy, 3 sosy w torebce, 2 puszki dodatków do obiadu 2. Bruzda Marcin: 1,5kg ...

Będą owoce morza, świerze jaja i mleko, do sprzętu trzeba dopisać maszynkę do waty cukrowej, oraz fontannę do gorącej czekolady. Własnoręcznie pieczone w zbudowanym glinianym piecu drożdżowe, makowiec i mazurek też są w planach ;-) Codziennie rano będziemy wypiekać macę, ubijać masło, oraz wyrabiać ...

Droga grupo! Właśnie posiedzenie zakończył sztab kulinarny, oto wyniki ustaleń na pierwsze cztery dni: Dzień 1: Śniadanie: Kanapki z drogi + herbatka Obiad: Chińszczyzna- warzywa suszone, kurczak wcześniej przygotowany (testowane na zimówce), ryż, sos 5 smaków Kolacja: Zupka/ gorący kubek/ kisiel Dz...

Pawłowe dzieci dotarły, z poparzonymi słońcem nosami, czołami, uszami, policzkami i innymi częściami ciała. Było dobrze, nie ma to jak pokuta, pod górę i brzozową witką po plecach- to zmienia percepcję rzeczywistości, potem ciężej wrócić do tu i teraz
Dzięki taci, mamci i rodzince:)

Zatem moi drodzy, odsłońmy rąbka tajemnicy, czyli cała prawda o Chrobotku:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrobotek

Michał- Jasne, rozliczymy się na miejscu, nie ma sprawy! Grażyna- Jeśli o herbatę i cukier chodzi, wszytko kupimy, nie bójcie się! Jeśli ktoś ma dużo przypraw, niech weźmie, jeśli boi się, że będzie mało, też niech weźmie! Jeśli zaś o kabanosy chodzi, to jak wejdziesz do sklepu, spojrzysz na paczkę ...

Wroga d**** Zatem tytułem dalszych ustaleń: każdy ma za zadanie zaopatrzyć się w kabanosy w rozsądnej ilości, oraz 4 czekolady (ni mniej ni więcej). Jest to dyktowane odciążeniem nas zarówno pod względem finansowym jak i wagowym. Ponad to oczywiście, dostaniecie od nas już na dworcu, po pakiecie &q...

Papuuu! Drogi Tato, nie zrobimy list kto co będzie niósł teraz, bo sami nie wiemy jak to podzielimy. Z resztą, znając nas możemy czegoś zapomnieć lub nie dostać w sklepie, więc po co komu robić nadzieje na próżno, że będzie niósł np. ślimaki po burgundzku! Bądź spokojny, że każdy będzie wiedział co ...

Kontunujac wątek kolegi Łukasza S. vel Sarniak-Poddupnik: Myslę Wojtku, że rozwiązaniem nie jest wysłanie Sarniaka do lekarza, lecz lekarza do Sarniaka. Uważam, że należy zorganizować delegację, w skład której będzie wchodzić: 1.Lekarz, 2. Prawnik, 3. Przeszkolony negocjator, 4. Psycholog, 5. Manage...