2. kursówka 11-13 listopada

[MariuszD]

Witam ponownie. Nastąpiła mała zmiana i prowadzę drugą kursówkę.
Miejsce: Beskid Niski
Termin: 11-13 listopada (wyjazd 10-tego wieczorem, powrót 14-tego rano w W-wie)
Proszę o zgłaszanie się chętnych na wyjazd na wątku (oraz na mój e-mail: mariusz.drwal(at)wp.pl) oraz aktywność osób z przydzielonymi zadaniami. Jakby co, pytajcie śmiało.

[Grzesiek]

Na wstępie chciałbym potwierdzić swój akces do kursówki nr.2
Przy okazji chciałbym oddać pod obstrzał menu które przygotowałem na ten wyjazd. (Nie wiem ile ostatecznie osób pojedzie więc pewnie pojawią się jakieś korekty).
Prezentuje się ono w sposób następujący:

Każdy kupuje:
1,5 bochenka Chleba
1,5 l wody mineralnej
kaszkę mleczno-ryżową BoboVita 230g
2 x pasztet 125g
2 x serki topione 125g
czekoladę
Kabanosy 30dkg
0,3 kg bakalii
3 paczki każdy, wybiera co mu pasuje - do wyboru gorący kubek, kisiel, zupki chińskie
torebkę ryżu
torebkę kaszy gryczanej
puszkę z warzywami (kukurydza, groszek, fasolka czerwona) ew. w kartoniku [Kwidzyn]
puree ziemniaczane Knorr 120g

Kupują niektóre osoby:
Ser żółty 20 dkg - 5 osób
Kiełbasa suszona 30 dkg - 5 osób
1 x ogórek - 5 osób
1 x papryka - 5 osób
sos w papierku (serowy, pomidorowy) - 5 osób
herbata 50 szt - 4 osoby

[Gosia Grabowska]

Ja też się zgłaszam - Gosia Grabowska. Plan transportu już wkrótce

Grzesiek, skoro chciałeś obstrzału, to:
Nie widzę konserwy turystycznej! Wyjazd bez mielonki, to nie wyjazd ;P A tak serio, to rozumiem, że na obiadokolację jako wkładkę mięsną będziemy jeść kiełbasę suszoną. Jeśli tak, to wydaje mi się, że jest jej za mało. Według mnie, jeśli chodzi o mięso, to liczy się tak mniej więcej 100 g na osobę na posiłek.
A sosy są przeważnie w torebkach, z których robi się 4 porcje, więc jeżeli chcemy sosu na 3 obiadokolacje, to też powinno być ich więcej.
No i nie widzę soli i cukru

Tak poza tym, to wydaje mi się, że wygląda to fajnie.

[Grzesiek]

Jak ludzie będą się dobijać o ten delikates to mogę dodać mielonkę

A w menu proponuje następujące korekty:
Każdy niech kupi 20 dkg kiełbasy suszonej oraz sos w papierku - chyba tyle starczy na obiadokolację
Cukier powinna kupić jedna torebkach i tu są dwie opcje - tradycyjne opakowanie 1kg cukru lub słodzik w tabletkach. Ja byłbym za tą druga opcją.
Również tylko jedna osoba zakupiłaby 1kg soli - nie wiem czy to nie za dużo

Czekam na dalsze uwagi co do składu i ilości produktów w menu na wyjazd.
Lepiej żeby coś wyszło teraz niż w terenie. Nie chciał bym skończyć jak kucharz francuski w filmie "Jak rozpętałem II wojnę światową" - http://www.youtube.com/watch?v=ozsFigjI ... re=related
5:40 - 6:05

[Gosia Grabowska]

Jeśli chodzi o cukier, to jest jeszcze opcja cukru w kostkach (nie rozsypuje się, jest pakowany po 500g), wtedy nie trzeba kupować całego kilograma. Jeśli chodzi o sól, to może ktoś z domu wziąć w jakieś pudełeczko (też po to, żeby nie kupować 1 kg).

[Grzesiek]

Hm, to może dwie osoby niech kupią albo z zapasów domowych udostępnia - jedna 0,5 kg cukru (w kostkach), a druga tyle samo soli ?

[MariuszD]

Przyjmuję że na razie jest pięcioro chętnych: ja i czwórka z przydzielonymi zadaniami:
Gosia - transport
Grzesiek - wyżywienie
Piotrek - sprzęt
Kasia - ubezpieczenie

Wyżywienie:
- brakuje czekolady lub batonów (co kto woli), ja np. zużywam 1 szt. na dzień;
- czy chleb jest liczony tylko na śniadania czy i kolacje?

Transport:
Gosia niedługo umieści na forum propozycje dojazdu i powrotu. Max. do czwartku chciałbym zamknąć listę i rezerwować bilety.

[Grzesiek]

Tak chleb jest liczony tylko na śniadania i kolacje - może jest go za mało ?, wydaje mi się, że 2 bochny też by można wziąć.
W takim razie wyznaczam na łepka 3 czekolady
I jeszcze jak kto ma ochotę na łakocie, to niech zakupi ze 2 - 3 batoniki tudzież inne łakocie.

[MariuszD]

1,5 bochenka wystarczy, tym bardziej że śniadanie w piątek będzie z kanapkami z drogi a wieczorem przed powrotem w niedzielę zjemy już coś w mieście.

[Gosia Grabowska]

Proponowany dojazd jest poniżej.
Żeby mieć pewność miejsc, powinnam zarezerwować bilety max. do 3 listopada.

Dojazd 10.11.2011 do Wysowej Zdrój:
1. Warszawa Zachodnia - Gorlice
22:50 - 6:00
cena: 60zł, studenci 54 zł
2. Gorlice - Wysowa Beskid
6:00 - 6:55 lub 6:40 - 7.35
cena: 5,50 zł
LUB:
Dojazd 10.11.2011 do Krynicy
Warszawa Zachodnia - Krynica Zdrój
21:50 - 5:40
cena: 61 zł, studenci 45,75 zł

Powrót 13.11.2011 z Krynicy:
Krynica Zdrój - Warszawa
20:10 - 4:30
cena: 61 zł, studenci 45,75 zł
LUB
Powrót 13.11.2011 z Wysowej Zdrój:
1. Wysowa Zdrój - Gorlice
21:05 - 22:03
cena: 5,50 zł
2. Gorlice - Warszawa
0:15 - 6:20
cena: 60 zł, studenci 54 zł

[Grzesiek]

Co do dojazdu to wybrał bym drugą opcję a z kolei dla powrotu propozycję nr. 1

W sprawie menu, to po poprawkach wygląda tak:
Każdy kupuje:
1,5 bochenka Chleba
1,5 l wody mineralnej
kaszkę mleczno-ryżową BoboVita 230g
2 x pasztet 125g
2 x serki topione 125g
Kiełbasa suszona 20 dkg
3 x czekolada
2 x batonik i ew. jakieś inne łakocie jeśli ktoś ma ochotę
Kabanosy 30dkg
0,3 kg bakalii
3 paczki każdy, wybiera co mu pasuje - do wyboru gorący kubek, kisiel i zupki chińskie
torebkę ryżu
torebkę kaszy gryczanej
puszkę z warzywami (kukurydza, groszek, fasolka czerwona) a właściwie najlepiej w kartoniku [Kwidzyn]
puree ziemniaczane Knorr 120g
sos w papierku (serowy, pomidorowy)

Kupują niektóre osoby:
Ser żółty 20 dkg - 5 osób
1 x ogórek - 5 osób
1 x papryka - 5 osób
herbata 50 szt - 4 osoby
0,5 kg cukru w kostkach – 1 osoba
0,5 kg soli – 1 osoba

Czy czegoś jeszcze brakuje ? Może jeszcze gdzieś proporcje są nie takie ?

[MariuszD]

Co do dojazdu to wybrał bym drugą opcję a z kolei dla powrotu propozycję nr. 1

No to porozmawiajmy o dojeździe.
Wariant 1 - dojazd przez Gorlice w kierunku Wysowej, powrót z Krynicy.
Wariant 2 - dojazd do Krynicy, powrót od strony Wysowej przez Gorlice.
Dlaczego, plusy i minusy.

[mal_ruk]

Hej, ja potwierdzę swoją obecność na II kursówce w czw. wieczorem (czy aby nie za późno?!), ale jeśli chodzi o powrót - wolałabym I opcję (potrzebować będę choć trochę snu w poniedz., poza tym nie wiem, czy czekanie od 22 do 0.15 w Gorlicach jest trafiona opcją po weekendzie niespania. Popieram Grześka w sprawie słodzika - nie lubię za dużo nosić.

[MariuszD]

Zgłosiły się kolejne 3 osoby (Ola, Natalia i Hubert) + ewentualnie parkinson 1. To już w sumie 8 (9) osób.

[Gosia Grabowska]

Sprawa rezerwacji wygląda następująco:
- do Gorlic i z Gorlic korzystamy z przewoźnika o nazwie "Miś" i tam albo można kupić bilety przez internet albo zarezerwować telefonicznie i zapłacić w dniu wyjazdu u przewoźnika
- do Krynicy i z Krynicy korzystamy z PKSu Warszawa "Polonus", bilety można kupić przez internet lub w kasach na Dworcu Zachodnim.