Przejście zimowe 2013

Prawdopodobnie nie ma tematu, którego nie da się tutaj poruszyć.
Ewelina Różańska
Posty: 104
Rejestracja: 2012-11-08, 23:10

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Ewelina Różańska »

Hej, zapomniałam napisać w poście o tym, co każdy zabrać powinien, o jajku na twardo ;-)
Czaki
Posty: 88
Rejestracja: 2012-10-10, 21:52

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Czaki »

Czy ktoś bierze scyzoryk z otwieraczem do konserw?
Magda
Posty: 35
Rejestracja: 2012-10-30, 22:51

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Magda »

Ojej, a mogę zamiast jajka na twardo wziąć po prostu dodatkową kanapkę? Nie przepadam za jajkami na twardo...
Ewelina Różańska
Posty: 104
Rejestracja: 2012-11-08, 23:10

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Ewelina Różańska »

no pewnie
Ewelina Różańska
Posty: 104
Rejestracja: 2012-11-08, 23:10

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Ewelina Różańska »

a jeśli ktoś posiada taki scyzoryk z otwieraczem do konserw, to byłoby fajnie, gdyby go wziął
Paulina
Posty: 257
Rejestracja: 2012-11-09, 20:26

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Paulina »

Niestety muszę zrezygnować z wyjazdu, mam zapalenie krtani. Życzę wam udanej przeprawy przez zaśnieżone pipanty Beskidu Niskiego, mam nadzieję, że spotkamy się wszyscy i zdrowi po zimówce :-) Powodzenia!
Magda
Posty: 35
Rejestracja: 2012-10-30, 22:51

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Magda »

Dzięki wszystkim za super wyjazd!!!

I tak cichutko przypominam o obiecanych zdjęciach ;)
Maciej Hammer
Posty: 39
Rejestracja: 2011-11-04, 18:20

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Maciej Hammer »

Ja również dziękuję za świetny wyjazd, dorzucam obiecany słowniczek rusińsko-polski, za "Diabłem Łańcuckim" Jacka Komudy:

Poszczególne charakterystyczne elementy Bieszczadów, grzbiety, szczyty, skały i przełęcze
miały swoje lokalne określenia, które są pozostałością nazewnictwa z czasów osadnictwa
wołosko-ruskiego na tym obszarze. Podobnie jak górale zamieszkujący Podhale i Beskid
stworzyli własny system nazw określających poszczególne części Tatr, tak zamieszkujący
Bieszczady w XVII wieku Łemkowie i Bojkowie mieli swoje własne nazewnictwo górskie.
Ciekawe, iż przeszło ono także do ówczesnego języka polskiego, bowiem te wołosko-ruskie
nazwy spotykamy również w dokumentach dotyczących rozgraniczenia wsi i włości. Jest to
dowód na to, iż słownictwo bojkowsko-łemkowskie było używane przez szlachtę polską i
ruską Ziemi Sanockiej.

Berdo – starosłowiańskie słowo określające skały, skalistą górę, przepaść lub urwisko.
Bereh – strome zbocze lub brzeg doliny.
Czerszla – wyrąb lub wykarczowana polana.
Dział, Dił – długi grzbiet rozdzielający dwie doliny, wywodzący się prawdopodobnie od
rumuńskiego słowa deal.
Horb, Horbek – polski garbek – niewielka górka lub wzniesienie.
Kiczera, Kiczora, Kiczerka, Kiczar – stroma góra pokryta lasem, z gołym
wierzchołkiem.
Łaz – łąka górska położona w lesie.
Łuh (pol. łęg) – podmokła łąka nad rzeką lub strumieniem.
Magura – rozległa, wysoka i odosobniona góra.
Płaj – górska ścieżka.
Połonina – góra z pastwiskami, wywodzi się od serbskiego pianina.
Przysłup, Prislip – obniżenie lub przełęcz w grzbiecie górskim. Wywodzi się od
rumuńskiego prislop lub od słowiańskiego preslop.
Rosocha – miejsce rozejścia się ścieżek lub grzbietów górskich.
Roztoka – miejsce rozchodzenia się potoków.
Ustrik – miejsce, w którym łączą się dwa potoki lub rzeczki.
Zawój – pochodzi od ruskiego zawij, czyli zakręt.
Żdżar, Pohar – wypalony obszar w lesie


I do tego, jako że nas stać, dorzucę słowniczek rzeczny, a nuż się przyda, zaszpanujecie przy rwaniu Panny:

buchta - wklęsły brzeg rzeki
bystrze - nagłe przyśpieszenie prądu, powstałe w zwężeniach koryta, na mieliznach szypotach i zakrętach rzek
łacha - piaszczysta mielizna na rzece o niskim poziomie wody
ławica - tworzy się w miejscach zgromadzenia rumowiska w środkowej części koryta
łuk - zmiana kierunku rzeki do 45 stopni
nurt - najszybciej płynąca warstwa wody
oczerety - roślinność przybrzeżna jezior
plos - głęboka, spokojnie płynąca woda
prądowiny - niesione przez prąd i osadzane na płyciznach gałęzie i pnie drzew
próg - naturalny lub sztuczny uskok przegradzający poprzecznie koryto
przykosa - pofalowana wznosząca się powierzchnia, powstaje poza nurtem, gdzie możliwe jest osadzanie drobnego piasku, szybko się przemieszcza, a głębokość za nią rośnie
przemiał - przegradzający całe koryto rzeki bród
szypoty - odcinki rzeki z wystającymi z wody kamieniami na całej szerokości, także wystające z wody kamienie
zakręt - zmiana kierunku rzeki pod kątem 45-135 stopni
zwara - ślad na powierzchni wody w postaci falującej litery v zwrócony rozwarciem w dół rzeki, informujący o przeszkodzie znajdującej się tuż pod powierzchnią wody lub trochę z niej wystającej
Awatar użytkownika
Marta Cobelto
Posty: 387
Rejestracja: 2007-03-28, 15:47

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Marta Cobelto »

Ja też Wam wszystkim okropnie bardzo dziękuję - było miło, zabawnie, wesoło:)
Dobry relaks i restart przed początkiem nowego semestru.
ucałowania
Marta
Magda
Posty: 35
Rejestracja: 2012-10-30, 22:51

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Magda »

To ja jeszcze ogłoszę, co następuje:

wzięłam się za rozliczenie i stwierdzam, że nie dostałam kosztów zakupów w Warszawie od następujących osób:

Ewelina
Józia
Łazarz
Piotrek
Przemek
Magda W.
Marta
Adam

Bardzo proszę o przesłanie mi informacji o tym koszcie do środy mailem (podany w dokumencie google'a), tutaj na forum lub ew. podanie na wykładzie.
Nie muszę dostać paragonów, ale jeśli wysyłacie mi samą kwotę, to należy uwzględnić w niej wszystkie zakupy zlecone przez Ewelinę i Paulinę za wyjątkiem zupek, jumek, batonów, mleczek w tubce i wszelkiej innej prywaty, gdyż każdy z nas kupił i zużył tego różną ilość. Natomiast można (i warto) wliczyć w to kabanosy i bakalie na przegryzki, gdyż to była część wspólna.

Osoby, które dały mi już paragony bez uwzględnienia powyższego pomysłu na rozliczenie mogą się nie przejmować - przejrzałam paragony i uwzględniłam odpowiednie kwoty ;)

[EDIT] W tym momencie, jeszcze przy niepełnych danych (z pewnymi szacowaniami w tym miejscu) koszt zimówki (z jedzeniem, bez transportu) zamyka się w mniej niż 200zł na osobę
Ostatnio zmieniony 2013-02-17, 23:27 przez Magda, łącznie zmieniany 1 raz.
Czaki
Posty: 88
Rejestracja: 2012-10-10, 21:52

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Czaki »

To ja dam moje zdjęcia z wyjazdu
https://picasaweb.google.com/1091907532 ... directlink

Nie przejrzane, nie obrobione. Były by wcześniej gdyby nie rodzinny obiad
gabbi

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: gabbi »

i ja coś dorzucam:
https://picasaweb.google.com/1108089637 ... feat=email

:)
To był wyjazd :) !!! Dzięki
Paveł
Posty: 847
Rejestracja: 2007-03-28, 22:24

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Paveł »

Ja również dziękuję za taki wyjazd, na jaki nas było stać,
było super,

pzdr
Awatar użytkownika
Marta Cobelto
Posty: 387
Rejestracja: 2007-03-28, 15:47

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Marta Cobelto »

Do Magdy - Skarbnika - jakoś nie wiem, czy mi się udałon wysłać CI maila przez forum.. więc napisze tutaj, ze na moje zakupy wydałam 36, 52
dziękuję za trud rozliczania tego
marta
Magda
Posty: 35
Rejestracja: 2012-10-30, 22:51

Re: Przejście zimowe 2013

Post autor: Magda »

Niestety nie dostałam żadnego wiadomości przez forum, niemniej dziękuję za dane - zostaną uwzględnione w rozliczeniu ;)
ODPOWIEDZ