
I mam jeszcze pytanie - czy może ktoś wziął z pizzeri w Sanoku moją pokrywko-patelnię?.. Zdaje się, że ją zignorowałam, zostawiając ją pod płotem.
--
Maja
Hejka!Maja Stelmach pisze:Jeśli chodzi o rozliczanie:
Asia dostała na ubezpieczenie 250 zł z pieniędzy kursowych. Pamiętajcie, żeby to uwzględnić. Reszta z ubezpieczenia trafia do kasy kursowej (do mnie lub do Gosi Kuczery). Jeśli owa kwota nie wystarczyła - Asiu odbierz z kursowej. Waleci płacą za ubezpieczenie sami - albo sami się ubezpieczyli, albo oddają pieniądze prywatnie Asi.
Instruktorom po okazaniu paragonów/rachunków za przejazd należy się zwrot kosztów (niektórzy proszą o przekazanie pieniędzy na ich składki klubowe (jeśli długo zalegają)).
--
Maja
Nie było deszczu na Wiosennym?! Doprawdy nie wiem, czy to z kursem SKG dzieje się coś złego, czy jednak faktycznie w 2012 będzie koniec świata...Gosia Grabowska pisze:nie było deszczu