kursówka 28-29 listopada 2009

[Wojtasia]

Jak tam? Wyspaliście się?

Liczę na zdjęcia, w końcu trochę otografów mieliśmy:)

Pozdrawiam wszystkich!

[Paveł]

a może pokręcimy suta? jacyś chętni?

[Wojciechu]

Przepraszam, że piszę tak późno, ale w poniedziałek miałem "zejściówkę" (dobrych kilkanaście godzin , a dzisiaj późno wróciłem z zajęć.

W każdym razie, pragnę bardzo serdecznie podziękować Szanownym W.U.I.-kom* - Pawłowi i Marcie - oraz Kolegom i Koleżankom Kursantom za mile spędzony weekend kursowy na Orawie, który do dziś dnia odczuwam całym ciałem Michała, Sarniaka i Marcina przepraszam za ganianie po wodę po parę razy...

Zamieszczam również galeryjkę moich zdjęć pod poniższym linkiem:

http://picasaweb.google.pl/Wojciech.Zaj ... 2829112009#

Pozdrawiam wszystkich gorąco:

Wojtek Z.

*- W.U.I = "Wasz Ukochany Instruktor"

P.S - Paweł, ja bardzo przepraszam za moją ignorancję, ale co właściwie masz na myśli, gdy proponujesz nam "kręcenie suta"?

[sarniak]

Co do sarniaka to owszem szalika nie zgubił, ale miał przyjemność gubienia innych rzeczy w naszym przedziale ;]

oj tam oj tam

P.S - Paweł, ja bardzo przepraszam za moją ignorancję, ale co właściwie masz na myśli, gdy proponujesz nam "kręcenie suta"?

Jesteś absolutnie pewien, że chcesz o to pytać?

Michała, Sarniaka i Marcina przepraszam za ganianie po wodę po parę razy...

No błagam, Wojciechu Ja wiem, że ględziłem przy tym strasznie, ale to było ględzenie dla ględzenia niestety Jak się Gosia zgłosiła na ochotnika to i tak jej nie dałem pójść, więc wiesz, jakby brakowało to i 3 raz byśmy poszli. Czasem polskość odzywa się w niektórych ze zbyt dużą natarczywością

[Marta Cobelto]

Hej:)
ja się już troszkę wyspałam...
zdjęcia super, podpisy także, oddają w pełni nasz abstrakcyjny momentami humor:) Kotnietoperzżabawąż rządzi!
A co do mitycznego "kręcenia sutów", to niestety - a może na szczęście? - temat ten zaistniał tylko w naszym przedziale w drodze powrotnej... zawdzieczamy go Karolowi, generalnie chodzi o taktykę obronną rzeszowskich komandosów;)
a w ogóle to strasznie miło mi było z Wami pojechac na kursówkę, strasznie fajnie odwiedizć ukochaną Bazunię w tak miłą i widokową pogodę... bardzo Wam wszystkim dziękuję:)!
I do zobaczenia dziś;)
Państwo się nad Sylwestrem zastanowiło?

[sarniak]

ODżizasieMaryjoWojciecchuiWszyscyŚwięci!!!!

Moja wrodzona spostrzegawczość i percepcja muszą być dzisiaj zaburzone, bo dopiero po przeczytaniu wzmianki o podpisach pod zdjęciami zdałem sobie sprawę, że one tam są. A już miałem narzekać, że moja jakże niewyjściowa, nieogolona od tygodni facjata jest aż trzy razy pod rząd wśród reszty!

Pozdrówki Serdeczne
Łukasz

[Wojciechu]

Karol, rozumiem, że Twoje zdjęcia pojawią się lada chwila ?

[karolbijos]

wszyscy mili i wszyscy święci!

zamieszczam na tym a nie na innym serwerze, ale to chyba z nudy i wygody. Paweł vel pavel mam nadzieje że mi wybaczy ze nie na chomiku.

http://picasaweb.google.com/karol.bijos ... directlink#

krece wam wszystkim suty i jade na weekend na poludnie.

a i jeszcze mikolajowy prezent:


Józek z Bagien

1. Jedu takhle tábořit Škodou 100 na Oravu,
spěchám proto, riskuji, projíždím přes Moravu.
Řádí tam to strašidlo, vystupuje z bažin,
žere hlavně Pražáky, jmenuje se Jožin.

Refren: Jožin z bažin močálem se plíží,
Jožin z bažin k vesnici se blíží,
Jožin z bažin už si zuby brousí,
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.
Na Jožina z bažin, koho by to napadlo,
platí jen a pouze práškovací letadlo.

Jadę tędy biwakować Skodą 100 na Orawę,
Dlatego się spieszę, ryzykuję - przejeżdżam przez Morawę.
Grasuje tam to straszydło, wychodzi z bagien,
Żre głównie Prażan, ma na imię Józek.

Refren: Józek z bagien skrada się przez moczary,
Józek z bagien do wioski się zbliża.
Józek z bagien zęby już sobie ostrzy,
Józek z bagien gryzie,
Józek z bagien dusi.
Na Józka z bagien, komu by to przyszło do głowy,
Działa jedynie i tylko samolot [rolniczy] na opryski.

[Wojciechu]

Fajne zdjęcia, dzięki za ich zamieszczenie! I życzę udanej kursówki (bądź rajdu) w ten weekend