Noga we wtorek

[Michal Pluta]

Czwartek.
1. Będę
2. z kolegą, kto jeszcze?

[Maciej Egermeier]

Ja jeszcze nie wiem czy będę w czwartek bo jakieś choróbsko mnie próbuje dopaść. Odpowiem jutro czy się pojawię czy nie.
A przy okazji.... zauważyłem że wątek "nogowy" jest najczęściej oglądanym wątkiem na forum. Prawie 3,5 tysiąca wyświetleń

[wex]

Mnie na pewno nie będzie - mam zajęcia
W każdym razie czwartek o 18. Michał Pluta niech będzie koordynować skompletowanie składu .

[Michal Pluta]

Wpisujcie się kto będzie, o 17 zdecydujemy czy gramy.

[Sajanek]

ja będę, choć mogę się trochę spóźnić.. jakbyśmy się skompletowali, chętnie pokopię piłkę i zbyt aktywnych przeciwników moimi koreczkami;) I co? bedzie komplet?

[SAJANEK]

Nie widzę żywiołowego odzewu
Zakładam, że skład się nie uzbierał.
JEśli jest przeciwnie, niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu smsem, co? Bo już nie będę miał dostępu do intera..

Do zobaczenia.

JS

[Maciej Egermeier]

Mnie nie będzie. Sorry

[Michal Pluta]

Niestety, dzisiaj nie pogramy. Za tydzień nie będzie długiego weekendu, więc liczę że frekwencja dopisze.

[wex]

Powrót piłki we wtorek!:) Tyle, że na drugą zmianę - dzisiaj od 21. Kto będzie?

[Aga]

no nie eee co za niespodziewane zwroty akcji, ja się już psychofizycznie nastawiłam na czwartek. Czytaj: dzisiaj nie dam rady

[Dawidos]

No to chyba ja.. jak zaczynacie w koncu grac o ludzkich porach, a nie jak jeszcze biali ludzie spokojnie pracuja

[wex]

Uwaga, uwaga, w związku z nikłym zainteresowaniem zwijamy imprezę, ale przyatakujemy za tydzień!
Co do najbliższej przyszłości: w ten czwartek nie ma, dopiero w kolejny (ale będziemy wtedy też próbować we wtorek).

[Marcin Zarzycki]

Mysle sobie, ze moze na lepsza frekwencje wplynie wczesniejsze informowanie o grze i niezmienianie terminow: z wtorki na czwartki i odwrotnie.

Dla mnie np. wtorki o 21 sa OK.

Pozdrawiam
MZ

[wex]

Zyga słusznie mówisz, ale jak to pogodzić z faktem nieregularności treningów które blokują nam dostęp do boiska? Niestety grając na darmowym boisku trzeba się liczyć z tym, że to będzie takie przychodzenie od okazji do okazji...

Ale może uda się na dłużej zaczepić we wtorkowe wieczory, bo to się załatwia zupełnie w innej instytucji o której pewnie nie wszyscy jeszcze wiedzą.

[Marcin Zarzycki]

Wiem, wiem. W miare mozliwosci oczywiscie.