Zimówka 2011

Prawdopodobnie nie ma tematu, którego nie da się tutaj poruszyć.
Maja Stelmach
Posty: 214
Rejestracja: 2010-09-30, 02:14

Re: Zimówka 2011

Post autor: Maja Stelmach »

Zdjęcia: https://picasaweb.google.com/MajaStelma ... eskidNiski#

Ja również wszystkim dziękuję! Teraz dopiero czuję, że mimo wszechobecnego dymu i popękanych dłoni - naprawdę wypoczęłam. :)
cezar_1

Re: Zimówka 2011

Post autor: cezar_1 »

AdaM pisze:[...] Mam nadzieje, ze przewodnik Czarek zadbal o to, albo jakas inna osoba roztropna, zeby sprawdzic przedzialy na centralnym po ich opuszczeniu czy nic nie zostalo [...]
Kilka razy powtarzałem żeby sprawdzać czy nic nie zostało. Tym razem los się do ciebie uśmiechnął, następnym razem polecam jednak słuchać uważnie :>
hanuszka
Posty: 49
Rejestracja: 2010-11-17, 23:10

Re: Zimówka 2011

Post autor: hanuszka »

Maja, jesteś wielka!! Dzięki!!!!
(mam Twoją konturówkę)
"Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej” (Zofia Czerwińska)
Awatar użytkownika
Kachna
Posty: 88
Rejestracja: 2010-01-04, 02:55
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zimówka 2011

Post autor: Kachna »

Właśnie się rozpakowuję, i znalazłam w czeluściach mojego plecaka snikersa. Jak sobie przypomnę ile bym dała za tego snikersa wczoraj rano, to nie mam odwagi żeby go zjeść. Chyba przyniosę na środowy wykład to zjemy go razem:) Maju foteczki są super:) Najfajniejsze są z tego dnia po noclegu w schronisku. Była taka piękna pogoda:) Smukły Tomaszu czekamy na fotki!!
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie
Już niebrudne, niemokre i niezmarznięte, nadal dziecko Magury
Kasia
Awatar użytkownika
AdaM
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-29, 21:12
Lokalizacja: Pruszków

Re: Zimówka 2011

Post autor: AdaM »

Czarek ja wysiadlem wcześniej to raz,a dwa że tak czy wiał powinieneś sprawdzić przedziału po ich opuszczeniu ;]
Meandor
cezar_1

Re: Zimówka 2011

Post autor: cezar_1 »

Zapomniałeś o daleko posuniętej delegacji uprawnień podczas naszego wyjazdu :P

PS. Czym mogę załatać śpiwór? Podczas wyjazdu zdarzył się drobny incydent, tj. zamek zaciął się na materiale obok i trochę go uszkodził. Otwór ma kształt szczeliny o długości około 2-3 milimetrów, więc nie jest to poważne uszkodzenie, ale jednak może spowodować zawilgocenie komory :/ Może powinienem oddać to do Yetiego, orientujecie się może czy ich gwarancja obejmuje takie uszkodzenia?
Awatar użytkownika
AdaM
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-29, 21:12
Lokalizacja: Pruszków

Re: Zimówka 2011

Post autor: AdaM »

przewodnik czuwa do samego konca :P
Meandor
cezar_1

Re: Zimówka 2011

Post autor: cezar_1 »

Rozumiem, że to jest wymówka na twoje roztargnienie? ;) Swoją drogą ciekawi mnie czy rzeczywiście przewodnik powinien wychodzić z pociągu ostatni. Przecież ze zwykłych postojów wychodzi pierwszy, a to czy nic nie zostało sprawdza zazwyczaj zamek. Może jakiś instruktor się wypowie? :D
Maćko Wećko
Posty: 237
Rejestracja: 2008-10-16, 10:01

Re: Zimówka 2011

Post autor: Maćko Wećko »

Co do śpiwora - proponuję zapytać się pani od YETIego co z tym fantem zrobić - porada na pewno nic nie kosztuje, a ona pewnie wie najlepiej :).
Maja Stelmach
Posty: 214
Rejestracja: 2010-09-30, 02:14

Re: Zimówka 2011

Post autor: Maja Stelmach »

FINANSE:

Ze względu na to, że: składki wynosiły 90 zł dla studentów 120 dla normalnych, a bilety dla studentów kosztowały po 77,26 zł, a dla normalnych po 122,34 zł i że robiliśmy w Gładyszowie zakupy i płaciliśmy za wstęp do cerkwi – nasze zimówkowe finanse wyglądają następująco:

Sarniakowi należy się zwrot: 12,74 zł
Oldze N. należy się zwrot: 23 zł

Dopłacają po 16 zł normalni, czyli:
• Tomek W.
• Jasiek
• Rafał
• Tomek B.
• Adam
• Michał

Paweł płaci 30 zł.

Reszta uczestników zimówki (Olga K., Gosia, Monika, Czarek, Hania, Olek, Kasia, Maciek) dopłaca po… 1 zł. ;)

Może śmieszna ta złotówka, ale jeśli sprawiedliwie w tym wypadku to po równo, to będę powyższych kwot oczekiwać od kursantów w środę na wykładzie. ;)

Jeśli chodzi o niewykorzystane bilety (Olga, Sarniak, Michał, Maciek), to będę się na dniach starała o zwrot i dam znać, jak stoją sprawy.
Awatar użytkownika
AdaM
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-29, 21:12
Lokalizacja: Pruszków

Re: Zimówka 2011

Post autor: AdaM »

przewodnik powinien wyznaczyć osobę do sprawdzenia :) zwyczajowo jak ja wychodzę to tak robię, na szczęście Tomek tym razem zadziałał, tyle że pół dnia stresu miałem, bo dzwoniąc od wczoraj do paru osób nie mogłem się niczego dowiedzieć o namiocie, a myślę że warto poinformować rozkojarzonego kursanta o przecudownym znalezisku, to tak na przyszłość ;]

btw. z tego co mi wiadomo, to podczas swojego prowadzenia przewodnik odpowiada za wszystko ;]



DO WSZYSTKICH UCZESTNIKÓW ZIMÓWKI !!!!




przyłączając się do apelu Maji w sprawie kwestii finansowych, pragnę przypomnieć o paragonach i innych wyliczeniach dotyczących wydatków na wspólne jedzenie. Także prosiłbym każdego z uczestników, aby na środę zabrał ze sobą, uprzednio to wykonawszy:

1) paragony na zakupy wykonane z przeznaczeniem na zimówkę (albo przynajmniej większość zakupów)
2) Sporządzoną przez siebie na kartce listę produktów i dokładną całkowitą kwotę jaka została wydana na rzecz kolektywu
* chyba, że kwota ta jest zgodna z paragonem (chociaż praktyka pokazuje, że każdy pewnie kupował coś innego dnia również, a robiąc główne zakupy kupił też coś dla siebie jak snickers etc, stąd pomysł, aby każdy ową listę miał i tam zsumowane w sposób przejrzysty wszystkie ceny oraz jedna głowna, ostateczna kwota)

Taka operacja z pewnością ułatwi nam sprawiedliwe rozliczenie uczestników, także gorąco zachęcam, żeby każdy dokonał takiego rozrachunku do środy, 30 min góra was nie zbawi ;]

pozdrawiam
Meandor
cezar_1

Re: Zimówka 2011

Post autor: cezar_1 »

btw. z tego co mi wiadomo, to podczas swojego prowadzenia przewodnik odpowiada za wszystko ;]
Bez przesady - przecież to niemożliwe. W ogóle na tym wyjeździe ginęło sporo rzeczy i moim zdaniem wcale nie była to wina osób prowadzących, tylko roztargnienia co poniektórych osób ;)

PS. Przypomnij sobie kto miał prowadzenie na śniadaniu, podczas którego zaginęła siekiera...

PS 2. Temat namiotu zamykamy żeby nie urządzać tu flame'a :P

PS 3. Smukły Tomaszu - czekamy na foty! :D
hanuszka
Posty: 49
Rejestracja: 2010-11-17, 23:10

Re: Zimówka 2011

Post autor: hanuszka »

Ja jeszcze luźno, na marginesie, nawiążę do swojej gawędy o Stasiuku, bo tak oto wyczytałam:


"Kiedyś wierzono, iż czas spędzony w kościele nie jest czasem prawdziwego życia, bo o ten czas człowiek się nie starzeje. Ta wiara istnieje jeszcze na wsiach, dlatego w kościołach widać tak wiele starych kobiet, które odwlekają śmierć poprzez przebywanie w świętej strefie.

Stasiuk podejrzewa, że być może laicką odpowiedzią na to jest podróż, w której przestają obowiązywać prawa codzienności. Podróżnik nie jest do końca mieszkańcem, obywatelem, członkiem społeczności. A może nawet nie jest do końca istotą ludzką."



Dobra informacja dla tych, którzy wzięli urlop - to była inwestycja ani-ageing! Jesteśmy tydzień do przodu! Nie dosyć że spędziliśmy tydzień w podróży to jeszcze zdążyliśmy odwiedzić sporo cerkwi przycupniętych w Stasiukowym Beskidzie Niskim.
Jeżeli skutki przebywania w strefie sakralnej w czasie podróży się sumują - wierzę, że jesteśmy wręcz młodsi o tydzień!
"Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej” (Zofia Czerwińska)
Awatar użytkownika
AdaM
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-29, 21:12
Lokalizacja: Pruszków

Re: Zimówka 2011

Post autor: AdaM »

Wiem i też mi było strasznie głupio ;] dobrze, że dopiero się uczymy, ale obie te lekcje warto zapamiętać, na pocieszenie kończące się inaczej. btw. trzeba sprawdzić cene siekiery i doliczyć do rozliczeń, coby 3x się potem osobno z każdym nie rozliczać.

No to lecę kraść beton ;]
Meandor
cezar_1

Re: Zimówka 2011

Post autor: cezar_1 »

Wyjechaliśmy w ostatniej chwili:
Onet pisze: - 25 stopni mrozu było rano w Ustrzykach Górnych. W Bieszczadach występuje zjawisko inwersji powietrza, cieplej jest w górnych partiach gór niż w dolinach - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Waldemar Olszewski.

- Rano na Połoninie Wetlińskiej było 16 stopni mrozu. W tym samym czasie w położonych znacznie niżej Ustrzykach Górnych notowano minus 25 stopni Celsjusza - powiedział ratownik dyżurny.

Mroźno było także w Stuposianach i Komańczy, gdzie termometry wskazywały po 22 stopnie mrozu. Minus 18 stopni Celsjusza było także w Baligrodzie i Terce.
Ciekaw jestem ile było w okolicach Gorlic :D
ODPOWIEDZ