Przejście zimowe 2013
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-11-08, 23:10
Re: Przejście zimowe 2013
Hej, zapomniałam napisać w poście o tym, co każdy zabrać powinien, o jajku na twardo
Re: Przejście zimowe 2013
Czy ktoś bierze scyzoryk z otwieraczem do konserw?
Re: Przejście zimowe 2013
Ojej, a mogę zamiast jajka na twardo wziąć po prostu dodatkową kanapkę? Nie przepadam za jajkami na twardo...
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-11-08, 23:10
Re: Przejście zimowe 2013
no pewnie
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-11-08, 23:10
Re: Przejście zimowe 2013
a jeśli ktoś posiada taki scyzoryk z otwieraczem do konserw, to byłoby fajnie, gdyby go wziął
Re: Przejście zimowe 2013
Niestety muszę zrezygnować z wyjazdu, mam zapalenie krtani. Życzę wam udanej przeprawy przez zaśnieżone pipanty Beskidu Niskiego, mam nadzieję, że spotkamy się wszyscy i zdrowi po zimówce Powodzenia!
Re: Przejście zimowe 2013
Dzięki wszystkim za super wyjazd!!!
I tak cichutko przypominam o obiecanych zdjęciach
I tak cichutko przypominam o obiecanych zdjęciach
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 2011-11-04, 18:20
Re: Przejście zimowe 2013
Ja również dziękuję za świetny wyjazd, dorzucam obiecany słowniczek rusińsko-polski, za "Diabłem Łańcuckim" Jacka Komudy:
Poszczególne charakterystyczne elementy Bieszczadów, grzbiety, szczyty, skały i przełęcze
miały swoje lokalne określenia, które są pozostałością nazewnictwa z czasów osadnictwa
wołosko-ruskiego na tym obszarze. Podobnie jak górale zamieszkujący Podhale i Beskid
stworzyli własny system nazw określających poszczególne części Tatr, tak zamieszkujący
Bieszczady w XVII wieku Łemkowie i Bojkowie mieli swoje własne nazewnictwo górskie.
Ciekawe, iż przeszło ono także do ówczesnego języka polskiego, bowiem te wołosko-ruskie
nazwy spotykamy również w dokumentach dotyczących rozgraniczenia wsi i włości. Jest to
dowód na to, iż słownictwo bojkowsko-łemkowskie było używane przez szlachtę polską i
ruską Ziemi Sanockiej.
Berdo – starosłowiańskie słowo określające skały, skalistą górę, przepaść lub urwisko.
Bereh – strome zbocze lub brzeg doliny.
Czerszla – wyrąb lub wykarczowana polana.
Dział, Dił – długi grzbiet rozdzielający dwie doliny, wywodzący się prawdopodobnie od
rumuńskiego słowa deal.
Horb, Horbek – polski garbek – niewielka górka lub wzniesienie.
Kiczera, Kiczora, Kiczerka, Kiczar – stroma góra pokryta lasem, z gołym
wierzchołkiem.
Łaz – łąka górska położona w lesie.
Łuh (pol. łęg) – podmokła łąka nad rzeką lub strumieniem.
Magura – rozległa, wysoka i odosobniona góra.
Płaj – górska ścieżka.
Połonina – góra z pastwiskami, wywodzi się od serbskiego pianina.
Przysłup, Prislip – obniżenie lub przełęcz w grzbiecie górskim. Wywodzi się od
rumuńskiego prislop lub od słowiańskiego preslop.
Rosocha – miejsce rozejścia się ścieżek lub grzbietów górskich.
Roztoka – miejsce rozchodzenia się potoków.
Ustrik – miejsce, w którym łączą się dwa potoki lub rzeczki.
Zawój – pochodzi od ruskiego zawij, czyli zakręt.
Żdżar, Pohar – wypalony obszar w lesie
I do tego, jako że nas stać, dorzucę słowniczek rzeczny, a nuż się przyda, zaszpanujecie przy rwaniu Panny:
buchta - wklęsły brzeg rzeki
bystrze - nagłe przyśpieszenie prądu, powstałe w zwężeniach koryta, na mieliznach szypotach i zakrętach rzek
łacha - piaszczysta mielizna na rzece o niskim poziomie wody
ławica - tworzy się w miejscach zgromadzenia rumowiska w środkowej części koryta
łuk - zmiana kierunku rzeki do 45 stopni
nurt - najszybciej płynąca warstwa wody
oczerety - roślinność przybrzeżna jezior
plos - głęboka, spokojnie płynąca woda
prądowiny - niesione przez prąd i osadzane na płyciznach gałęzie i pnie drzew
próg - naturalny lub sztuczny uskok przegradzający poprzecznie koryto
przykosa - pofalowana wznosząca się powierzchnia, powstaje poza nurtem, gdzie możliwe jest osadzanie drobnego piasku, szybko się przemieszcza, a głębokość za nią rośnie
przemiał - przegradzający całe koryto rzeki bród
szypoty - odcinki rzeki z wystającymi z wody kamieniami na całej szerokości, także wystające z wody kamienie
zakręt - zmiana kierunku rzeki pod kątem 45-135 stopni
zwara - ślad na powierzchni wody w postaci falującej litery v zwrócony rozwarciem w dół rzeki, informujący o przeszkodzie znajdującej się tuż pod powierzchnią wody lub trochę z niej wystającej
Poszczególne charakterystyczne elementy Bieszczadów, grzbiety, szczyty, skały i przełęcze
miały swoje lokalne określenia, które są pozostałością nazewnictwa z czasów osadnictwa
wołosko-ruskiego na tym obszarze. Podobnie jak górale zamieszkujący Podhale i Beskid
stworzyli własny system nazw określających poszczególne części Tatr, tak zamieszkujący
Bieszczady w XVII wieku Łemkowie i Bojkowie mieli swoje własne nazewnictwo górskie.
Ciekawe, iż przeszło ono także do ówczesnego języka polskiego, bowiem te wołosko-ruskie
nazwy spotykamy również w dokumentach dotyczących rozgraniczenia wsi i włości. Jest to
dowód na to, iż słownictwo bojkowsko-łemkowskie było używane przez szlachtę polską i
ruską Ziemi Sanockiej.
Berdo – starosłowiańskie słowo określające skały, skalistą górę, przepaść lub urwisko.
Bereh – strome zbocze lub brzeg doliny.
Czerszla – wyrąb lub wykarczowana polana.
Dział, Dił – długi grzbiet rozdzielający dwie doliny, wywodzący się prawdopodobnie od
rumuńskiego słowa deal.
Horb, Horbek – polski garbek – niewielka górka lub wzniesienie.
Kiczera, Kiczora, Kiczerka, Kiczar – stroma góra pokryta lasem, z gołym
wierzchołkiem.
Łaz – łąka górska położona w lesie.
Łuh (pol. łęg) – podmokła łąka nad rzeką lub strumieniem.
Magura – rozległa, wysoka i odosobniona góra.
Płaj – górska ścieżka.
Połonina – góra z pastwiskami, wywodzi się od serbskiego pianina.
Przysłup, Prislip – obniżenie lub przełęcz w grzbiecie górskim. Wywodzi się od
rumuńskiego prislop lub od słowiańskiego preslop.
Rosocha – miejsce rozejścia się ścieżek lub grzbietów górskich.
Roztoka – miejsce rozchodzenia się potoków.
Ustrik – miejsce, w którym łączą się dwa potoki lub rzeczki.
Zawój – pochodzi od ruskiego zawij, czyli zakręt.
Żdżar, Pohar – wypalony obszar w lesie
I do tego, jako że nas stać, dorzucę słowniczek rzeczny, a nuż się przyda, zaszpanujecie przy rwaniu Panny:
buchta - wklęsły brzeg rzeki
bystrze - nagłe przyśpieszenie prądu, powstałe w zwężeniach koryta, na mieliznach szypotach i zakrętach rzek
łacha - piaszczysta mielizna na rzece o niskim poziomie wody
ławica - tworzy się w miejscach zgromadzenia rumowiska w środkowej części koryta
łuk - zmiana kierunku rzeki do 45 stopni
nurt - najszybciej płynąca warstwa wody
oczerety - roślinność przybrzeżna jezior
plos - głęboka, spokojnie płynąca woda
prądowiny - niesione przez prąd i osadzane na płyciznach gałęzie i pnie drzew
próg - naturalny lub sztuczny uskok przegradzający poprzecznie koryto
przykosa - pofalowana wznosząca się powierzchnia, powstaje poza nurtem, gdzie możliwe jest osadzanie drobnego piasku, szybko się przemieszcza, a głębokość za nią rośnie
przemiał - przegradzający całe koryto rzeki bród
szypoty - odcinki rzeki z wystającymi z wody kamieniami na całej szerokości, także wystające z wody kamienie
zakręt - zmiana kierunku rzeki pod kątem 45-135 stopni
zwara - ślad na powierzchni wody w postaci falującej litery v zwrócony rozwarciem w dół rzeki, informujący o przeszkodzie znajdującej się tuż pod powierzchnią wody lub trochę z niej wystającej
- Marta Cobelto
- Posty: 387
- Rejestracja: 2007-03-28, 15:47
Re: Przejście zimowe 2013
Ja też Wam wszystkim okropnie bardzo dziękuję - było miło, zabawnie, wesoło:)
Dobry relaks i restart przed początkiem nowego semestru.
ucałowania
Marta
Dobry relaks i restart przed początkiem nowego semestru.
ucałowania
Marta
Re: Przejście zimowe 2013
To ja jeszcze ogłoszę, co następuje:
wzięłam się za rozliczenie i stwierdzam, że nie dostałam kosztów zakupów w Warszawie od następujących osób:
Ewelina
Józia
Łazarz
Piotrek
Przemek
Magda W.
Marta
Adam
Bardzo proszę o przesłanie mi informacji o tym koszcie do środy mailem (podany w dokumencie google'a), tutaj na forum lub ew. podanie na wykładzie.
Nie muszę dostać paragonów, ale jeśli wysyłacie mi samą kwotę, to należy uwzględnić w niej wszystkie zakupy zlecone przez Ewelinę i Paulinę za wyjątkiem zupek, jumek, batonów, mleczek w tubce i wszelkiej innej prywaty, gdyż każdy z nas kupił i zużył tego różną ilość. Natomiast można (i warto) wliczyć w to kabanosy i bakalie na przegryzki, gdyż to była część wspólna.
Osoby, które dały mi już paragony bez uwzględnienia powyższego pomysłu na rozliczenie mogą się nie przejmować - przejrzałam paragony i uwzględniłam odpowiednie kwoty
[EDIT] W tym momencie, jeszcze przy niepełnych danych (z pewnymi szacowaniami w tym miejscu) koszt zimówki (z jedzeniem, bez transportu) zamyka się w mniej niż 200zł na osobę
wzięłam się za rozliczenie i stwierdzam, że nie dostałam kosztów zakupów w Warszawie od następujących osób:
Ewelina
Józia
Łazarz
Piotrek
Przemek
Magda W.
Marta
Adam
Bardzo proszę o przesłanie mi informacji o tym koszcie do środy mailem (podany w dokumencie google'a), tutaj na forum lub ew. podanie na wykładzie.
Nie muszę dostać paragonów, ale jeśli wysyłacie mi samą kwotę, to należy uwzględnić w niej wszystkie zakupy zlecone przez Ewelinę i Paulinę za wyjątkiem zupek, jumek, batonów, mleczek w tubce i wszelkiej innej prywaty, gdyż każdy z nas kupił i zużył tego różną ilość. Natomiast można (i warto) wliczyć w to kabanosy i bakalie na przegryzki, gdyż to była część wspólna.
Osoby, które dały mi już paragony bez uwzględnienia powyższego pomysłu na rozliczenie mogą się nie przejmować - przejrzałam paragony i uwzględniłam odpowiednie kwoty
[EDIT] W tym momencie, jeszcze przy niepełnych danych (z pewnymi szacowaniami w tym miejscu) koszt zimówki (z jedzeniem, bez transportu) zamyka się w mniej niż 200zł na osobę
Ostatnio zmieniony 2013-02-17, 23:27 przez Magda, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przejście zimowe 2013
To ja dam moje zdjęcia z wyjazdu
https://picasaweb.google.com/1091907532 ... directlink
Nie przejrzane, nie obrobione. Były by wcześniej gdyby nie rodzinny obiad
https://picasaweb.google.com/1091907532 ... directlink
Nie przejrzane, nie obrobione. Były by wcześniej gdyby nie rodzinny obiad
Re: Przejście zimowe 2013
Ja również dziękuję za taki wyjazd, na jaki nas było stać,
było super,
pzdr
było super,
pzdr
- Marta Cobelto
- Posty: 387
- Rejestracja: 2007-03-28, 15:47
Re: Przejście zimowe 2013
Do Magdy - Skarbnika - jakoś nie wiem, czy mi się udałon wysłać CI maila przez forum.. więc napisze tutaj, ze na moje zakupy wydałam 36, 52
dziękuję za trud rozliczania tego
marta
dziękuję za trud rozliczania tego
marta
Re: Przejście zimowe 2013
Niestety nie dostałam żadnego wiadomości przez forum, niemniej dziękuję za dane - zostaną uwzględnione w rozliczeniu