Kursówka nr 7 - Beskid Niski 24/25.01

[Wojtek]

Niniejszym zakładam stosowny wątek.

Proszę o zamieszczenie tu szczegółów nt przygotowań - w szczególności dotyczy to jadłospisu, który zwykle budzi najwięcej kontrowersji (przez co wniesienie poprawek wymaga najwięcej czasu), oraz kwestii transportu (żeby nie zostawiać zakupu biletów na ostatnią chwilę). Co nie znaczy, że np. lista sprzętu jest nieważna - wprost przeciwnie . Termin: sobota, godz. 16.00.

No i gdyby ktoś miał jednak się wycofać, to niech jak najszybciej da znać.

W.

[AgnieszkaPiki]

Niestety muszę wycofać się z kursówki. ;(

Pamiętam jednak o jadłospisie, zamieszczę go w sobotę do 16.00.

Pozdrawiam,
Agnieszka

[Wojtek]

Niestety muszę wycofać się z kursówki.

Szkoda . Ale dzieki za szybka informacje.

Pozdrawiam
W.

[AgnieszkaPiki]

Co do jadłospisu - rozumiem, że ma objąć dwa śniadania, jeden obiad i jedną kolację, a dwa ostatnie posiłki mają być ciepłe? Czy jednak planować obiad na niedzielę?

Zakładam też, że wszyscy są wszystkożerni.

Podam składniki w przeliczeniu na jedną osobę, bo ostateczna liczba uczestników może się jeszcze zmienić.

[Wojtek]

Osobiście mam nadzieję, że w niedzielę zejdziemy/zjedziemy do Krosna/Rymanowa na jakiś ciepły wieczorny gotowy posiłek. Ale na wszelki wypadek może zaplanujmy na niedzielne popołudnie małe ognisko i np. zupkę i skromną przekąskę. Nie będzie dużo (więcej) do noszenia; zawsze będziemy mogli zrezygnować i popędzić na pizzę. Zwłaszcza że te plany i tak trzeba będzie dopasować do opcji transportu.

[AgnieszkaPiki]

JADŁOSPIS

SOBOTA

• Śniadanie: 2, 3 kanapki z podróży, herbata z termosów, owoc

• Obiad: potrawka z kuskusa ze smażoną kiełbaską, groszkiem i ciecierzycą; kisiel/ budyń na deser; gorąca herbata

Składniki na jedną osobę: 100-150 gr kuskusu (do zalania, bez gotowania), 150 gr kiełbasy podwawelskiej, pół cebuli, 40 gr masła, 1/3 puszka groszku, 1/3 puszki ciecierzycy.

Sposób przygotowania: Kuskus zalewamy wodą, pokrojoną kiełbasę z cebulą i masłem podsmażamy w menażkach, aż kiełbasa puści tłuszcz i zrobi się naturalny sosik do kuskusu, dodajemy groszek i ciecierzycę, doprawiamy.


• Kolacja: zupa pomidorowa z makaronem i kurczakiem/ kiełbasą; herbata

Składniki na jedną osobę: ½ torebki zupy pomidorowej dobrej jakości, 80/100 gr makaronu, 100 gr mięsa (kiełbasa, ewentualnie fajnie, gdyby wziąć ze sobą ugotowaną wcześniej w przyprawionej wodzie pierś z kurczaka)

Sposób przygotowania: do zagotowanej wody dodajemy sproszkowaną zupę, w oddzielnym garze gotujemy makaron, do wszystkiego dodajemy lekko podgrzanego kurczaka, doprawiamy pieprzem i solą.

NIEDZIELA:
• Śniadanie: ‘zapiekanki’ z serem, szynką i ketchupem, kanapki z szynką, twarogiem, czymś nutellopodobnym lub nutellą + świeży ogórek, rzodkiewka; herbata.

Składniki na jedną osobę: 4/5 kromek chleba, 3 plasterki szynki i 3 sera, 15 gr ketchupu, 50 gr twarogu, rzodkiewka, 1/3 świeżego ogórka, 30 gr nutelli.

• Obiad: zupka w proszku (1 lub 2 na osobę), 2/3 zapiekanki z serem i ketchupem

=>
Na pewno każdy, we własnym zakresie zabiera:
- przekąski: 200 gr bakalii (orzechy, suszone owoce), 200 gr czekolady, 200 gr kabanosów
+ 1 owoc i kanapki na sobotnie śniadanie i podróż (w zależności od potrzeb, tak żeby na śniadanie zostały 2, 3)

Co do ilości składników wspólnych, musimy poczekać, aż wyklaruje się ostateczna liczba kursówkowiczów.

Pozdrawiam!

[AgnieszkaPiki]

JADŁOSPIS, uzupełnienie

Na pewno zabieramy około 40/50 torebek herbaty, 2/3 cytryny, 250 gr cukru, cynamon, imbir, sól, pieprz, inne przyprawy, mały ketchup, małe opakowanie smarowidła czekoladowego

[Tomkos]

TRANSPORT
W 1 strone :
Bezpośredni autobus, na który moge kupić bilety online :
wyjazd 20:40 dw. Zachodni, przyjazd 2:45 Rymanów, 6 godzin, 65 zł.
Tylko jest taki problem, że przyjedziemy w środku nocy..

i są jeszcze 2 pks, które przyjeżdżają rano :
22.50 z zachodniego z przesiadka o 4.50 do 5.20 w Krośnie i przyjazd 5.50 do Rymanowa. Brak ceny.
23.00 z zachodniego , z przesiadką w rzeszowie od 4.03 do 4.30 i przyjazd do Rymanowa 6.10 , 75 zł

Powrót
Z KROSNA

21.30 bezpośredni autobus na zachodnią, przyjazd 3.40, 6 godzin 10 minut, cena : 55 zł/
Lub tak jak prosiliście troche poźniej :
22.50 - 5.00, bezpośredni , 55zł.
23.00 - 6.10, bezpośredni, 55 zł.
Akurat o 6 jesteśmy i odrazu można isć na uczelnie lub do pracy

Z komańczy mamy jeden pks. 17.32 - 2.58 , z przesiadkami w Sanoku i Rzeszowie, każda po poł godziny. 77,50 zł ( dość słaba opcja)
Pozdrawiam Tomasz.

[Wojtek]

Okej, dzięki. To teraz pytania dodatkowe:

- jak dostać się w niedzielę wieczorem do Krosna z okolic Daliowej, Jaślisk, Tylawy? Jakieś autobusy? Czy tylko prywatne busy?
- co to za przewoźnik bezpośrednio z W-wy? Neobus? Pytam, bo mnie ich strona podaje te same godziny (20:40-2:45), ale kosztuje 55 zł do Rymanowa, nie 65
- generalnie 21:30 z Krosna nie jest zła (w szczególności - jest dostatecznie późna, cały dzień będzie do wykorzystania), tylko jak się do tego Krosna dostać? Bo przecież nie piechotą Czy ten autobus zaczyna z Rymanowa? Jeśli tak, to o której wyrusza?
- czy te autobusy z przesiadką z W-wy (22:50 i 23:00, przez Krosno lub Rzeszów) jadą w Rymanowie do Rynku? Czy dalej (Rymanów Zdrój)? Z naszego punktu widzenia im dalej, tym lepiej.

EDIT: Dziękuję również za jadłospis. Analiza będzie później

[Tomkos]

-niestety jedyny pks w niedziele z tych okolic jest o 13.23. Przygotuje kilka numerow do lokalnych busiarzy.
- tak to jest neobus, w takim razie pewnie na ich stronie jest dobra cena ( ja szukalem na e-podroznik.pl)
- tak jedzie z Rymanowa , odjazd 20:45
- jadąc autobusem o 22.50 mamy przesiadke w krośnie do lokalnego pks który jedzie do miejscowości o symptycznej nazwie Królik Polski, i dojeżdża tam 6.07 ( ten bilet kosztuje 7 zł), na południe w kierunku Dailowej.
autobus o 23 jedzie na rynek.

[Janek M]

Lista rzeczy- VII Kursówka
-Ciepła, nieprzemakalna kurtka
-Do ogrzania ciepłe polary
-Ciepła czapka, szalik, rękawiczki x2
-Ciepły śpiwór
-Buty- najlepiej zaimpregnowane
-Stuptuty
-Spodnie (nie dżinsowe!)
-Polar x2
-Grube skarpety x2
-Bielizna osobista
-Karimata
-Ew. poddupnik
-Kubek, menażka, łyżka
-Scyzoryk
-Kompas, zegarek
-Mapa, mapnik
-Długopis/ołówek, zeszyt/notes
-Czołówka z dodatkowym kompletem baterii
-Zapałki/zapalniczka, świeczki- dobrze zabezpieczone przed wilgocią
-Papier toaletowy, chusteczki
-Mały ręcznik
-Kosmetyczka z lekką zawartością
-Torebki foliowe
-Butelka wody 1,5l
-Tłusty krem
Sprzęt wspólny:
-Namioty: 2os. Janka, 5os. Pawła
-Piła składana
-2 kociołki- mniejszy i większy do jednoczesnego gotowania jedzenia i herbaty.
-Chochla
-Garnek- weźmie go Tomek z środowego wykładu i będzie nosił na wyjeździe.
-Apteczka sprzętowa-potrzebny chętny/a do skompletowania i wzięcia (linka, taśma silver tape, agrafki, plastikowe opaski zaciskowe, kto ma i może wziąć, niech weźmie bądź folie NRC/koc termiczny-do awaryjnego owinięcia się lub zaizolowania namiotu od gruntu, gąbka)
-Termosy-potrzebne cztery, proszę napisać jak ktoś ma!
-Aparat- będzie fajnie, jak ktoś weźmie.

[Wojtek]

Cztery uwagi do Janka:
- w nowej wersji listy sprzętu mamy ZA DUŻO naczyń do gotowania; chodzi o to, żeby W SUMIE były dwa garnki/kociołki itp, nie trzy. Zwłaszcza że liczba kursantów spadła już do pięciorga
- te termosy to mają być Z HERBATĄ zabraną z domu; nie będziemy zaczynać dnia od ogniska, a jeśli dojedziemy do Królika, to i z załatwieniem gotowego wrzątku może być kłopot
- zamiast szukać chętnego do skompletowania apteczki sprzętowej, spróbuj zmontować ją sam, proszę
- uwaga bardziej ogólna: BARDZO POWAŻNIE potraktujcie prośbę o zabranie dodatkowego kompletu baterii do latarki.

No i niech mi nikt nie zapomni MAPY i KOMPASU .

I wielka prośba do Tomka:

Zadzwoń do tych paru przewoźników, których znalazłeś, i spróbuj ustalić, na które z tych autobusów trzeba by kupować w tym terminie bilety z wyprzedzeniem - może praktyka jest taka, że przychodzisz w piątek wieczorem (albo w niedzielę, w Rymanowie) na dworzec/przystanek i po prostu kupujesz. A może trzeba to załatwiać jak najszybciej. Oczywiście najwygodniej byłoby odwlec decyzję do środy wieczorem, a zakup biletów do czwartku. Może np. wystarczy zadzwonić do nich w niedzielę z gór i oficjalnie zaklepać miejscówki, a oni wtedy - w razie potrzeby - podstawią większy autobus.

W tamtą stronę na pewno najlepszą opcją z naszego punktu widzenia byłby dojazd do Królika z przesiadką (w Krośnie, tak?) Sprawdź, czy te bilety trzeba kupić wcześniej; jeśli tak, to gdy tylko ustalimy ostateczną liczbę uczestników (niedziela/poniedziałek, mam nadzieję) ogłoś zbiórkę, najlepiej podaj nr konta (prywatnie, w mailach), na które mielibyśmy powpłacać ci kasę, i kup bilety do Krosna. Albo jeśli wolisz po prostu załóż za wszystkich, kup bilety, a do klubu przyjdź w środę z windykatorem .

O jadłospisie będzie jutro.

W.

[Janek M]

Hej, będę chciał dojechać sam na kursówkę, proszę mnie liczyć mnie tylko do transportu z powrotem.

[evitaj]

Parę uwag do jadłospisu:
- kuskus zaplanowany na sobotni obiad ma to do siebie, że bardzo szybko stygnie i średnio nadaje się na wyjazdy w zimnych porach roku, trzeba pomyśleć o zamienniku - może kasza gryczana lub jęczmienna?
- 150 g kuskusu czy kiełbasy to sporo jak na obiadową porcję, zostałabym przy 100 g
- pół cebuli do obiadu na łebka to odważne założenie - mam nadzieję, że wszyscy lubią
- rozumiem, że kisiel/budyń na deser to tzw. Słodka chwila?
- fajnie byłoby zastąpić twaróg z niedzielnego śniadania czymś co łatwiej się przechowuje, twaróg to nie najlepszy produkt na górskie wędrówki, poszukajmy zamiennika
- zaplanowaliśmy też sporo przekąsek, zrezygnujmy z jednej czekolady - tabliczka na dzień to sporo, myślę, że pół tabliczki dziennie w zupełności zaspokoi nasze potrzeby, zwłaszcza że będziemy mieli jeszcze dużo bakalii i kabanosów
- warto ograniczać wagę produktów zabieranych w góry, teraz jedziemy tylko na dwa dni, ale przy dłuższych wyjazdach noszenie dodatkowych gramów porządnie da się nam we znaki, tak więc np. takie smarowidło czekoladowe w plastiku będzie lepszym rozwiązaniem niż słoik Nutelli
- w jadłospisie obowiązkowo powinna się znaleźć woda: 1,5 l na osobę

Myślę, że po uwzględnieniu tych kilku poprawek, możesz już, Agnieszko, rozpisać jadłospis na konkretną ilość produktów, które zabieramy i rozdzielić je między nas.
Jedzie nas siedmioro (5 kursantów + 2 instruktorów)

Mam też jedną dodatkową uwagę do sprzętu: folia NRC powinna się znaleźć w liście sprzętu indywidualnego, a nie w apteczce sprzętowej.

[AgnieszkaPiki]

JADŁOSPIS, modyfikacja

dla 7 osób:

Janek - opakowanie 350/400 gr kaszy jaglanej, 250 gr masła, 4 torebki zupy pomidorowej (po 3 porcje), 1 puszka groszku, 1 opakowanie plusz,
Tomek - opakowanie 350/400 gr kaszy jaglanej, bochenek chleba krojonego (ok. 25 kromek), 25 plasterków sera, 1 puszka groszku
Paweł - 350 gr kiełbasy podwawelskiej, bochenek chleba krojonego (ok. 25 kromek), 1 puszka ciecierzycy, sól, pieprz,
Magda - 350 gr kiełbasy podwawelskiej, 7 rzodkiewek, 1 puszka ciecierzycy, 250 gr cukru, 1 małe opakowanie smarowidła czekoladowego (w opakowaniu plastikowym!)
Kasia - 350 gr ugotowanej piersi z kurczaka, 1 świeży ogórek, 2 cytryny, cynamon, imbir, 1 małe opakowanie ketchupu,
Ewelina - 350 gr ugotowanej piersi z kurczaka, 1 opakowanie twarożku do smarowania, 25 torebek herbaty, 4 słodkie chwile
Wojtek - ok 700 gr makaronu świderki, 25 plasterków szynki, 25 torebek herbaty, 1 cytryna, przyprawy, 3 słodkie chwile


każdy zabiera:
- przekąski: 200 gr bakalii (orzechy, suszone owoce), 100 gr czekolady, 200 gr kabanosów
+ 1 owoc i kanapki na sobotnie śniadanie i podróż (w zależności od potrzeb, tak żeby na śniadanie zostały 2, 3)
- 1,5 l wody
- 1/2 opakowania zupki w proszku uznaniowo, na ewentualny niedzielny obiad

smacznego!:)