Jakiś czas temu Wex wkleił info tej treści na forum :"sprawy klubowe"
Wciąż są na imprezę wolne low-cost'owe miejscówki, chętnych na porakietowanie proszę o niezwłoczny kontakt z Wexem, Wojtkiem Grochowskim lub ze mną. Prosim
Hejka,
napisała dziś do mnie Aga Kapłon z SKPG Kraków i zaprosiła nas na Zakończenie Sezonu Rakietowego, impreza odbędzie się w Dolinie Chochołowskiej w weekend 18-19. kwietnia. Oprócz nas zaproszeni zostali także SKPB Łódź, Warszawa, Katowice, a także Akademicki Klub Przewodników Tatrzańskich z Krakowa.
Na reprezentację SKG czekają trzy miejsca w schronisku od 17 do 19.04 - dwa noclegi, dwa śniadania i dwie obiadokolacje. Za to nie płacimy, jedyny koszt udziału to opłata za rakiety śnieżne (15zł/os) oraz oczywiście dojazd.
Oprócz wycieczek na rakietach;) odbędzie się także szkolenie:
Dodatkowo udało nam się uzyskać pewną dotację na szkolenie dotyczącego bezpieczeństwa w górach. Lekarz medycyny ratunkowej, uczestnik wielu wypraw wysokogórskich, pan Paweł Podsiadło zapozna uczestników z następującą problematyką:
1. Pojęcie łańcucha przeżycia i złotej godziny
2. Podstawowe zabiegi ratujące życie
3. Zasłabnięcie najczęstsze przyczyny i postępowanie
4. Hipotermia hipertermia
5. Postępowanie w urazach
6. Postępowanie z ofiarami wypadków lawinowych
7. Odmrożenia
8. Rażenie piorunem
9. Problemy w górach wysokich
10. Apteczka
Myślę, że to dość ciekawe, dotychczas szkolenia medyczne na kursie nie były poświęcone stricte działalności górskiej.
Jeżeli ktoś chce się wybrać i reprezentować Klub;) to proszę o zgłoszenia na priv albo w tym wątku. Termin dla nas dość kiepski (Gorce-Pieniny), ale mam nadzieję, że zbierze się delegacja.
W przypadku większej ilości chętnych też jest możliwość udziału, ale już odpłatnie. Aga obiecała mi niebawem przesłać info jaka to będzie kwota.
Rakiety śnieżne w Tatrach, ten weekend
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Rakiety śnieżne w Tatrach, ten weekend
Dodam, że sprawa jest bardzo pilna, ponieważ forma organizacyjna wyjazdu - zaproszenie SKPG - zobowiązuje SKG do zgłoszenia organizatorowi liczby osób itp. itd. z możliwie największym wyprzedzeniem.
Myślę, że to będzie fajna imprezka.
Piszcie do mnie bezpośrednio przez e-mail na forum -- to znajdę zaraz maila w swojej skrzynce, a online jestem często.
Pozdrawiam
PS W ogóle bardzo warto, jest tam teraz bardzo pięknie, na dole już krokusy, na górze już gruntówki, gorąco, słonecznie, piękna wiosna, a śnieg rozmiękły, faktycznie rakiety warto mieć. Informacje o warunkach są z... dzisiaj ... więc wiem, co mówię.
Myślę, że to będzie fajna imprezka.
Piszcie do mnie bezpośrednio przez e-mail na forum -- to znajdę zaraz maila w swojej skrzynce, a online jestem często.
Pozdrawiam
PS W ogóle bardzo warto, jest tam teraz bardzo pięknie, na dole już krokusy, na górze już gruntówki, gorąco, słonecznie, piękna wiosna, a śnieg rozmiękły, faktycznie rakiety warto mieć. Informacje o warunkach są z... dzisiaj ... więc wiem, co mówię.
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
- Aga Stasiak
- Posty: 50
- Rejestracja: 2007-10-24, 21:01
Re: Rakiety śnieżne w Tatrach, ten weekend
fajna impreza, śpiewanki do późna, choć na same rakiety z Alicją spóźniłyśmy się...
tyle, że dla nas był to spontaniczny wypad z Jury:) ale oficjalni reprezentanci SKG dzielnie siedzieli na wykładach!:)
pozdrawiam!
tyle, że dla nas był to spontaniczny wypad z Jury:) ale oficjalni reprezentanci SKG dzielnie siedzieli na wykładach!:)
pozdrawiam!
Re: Rakiety śnieżne w Tatrach, ten weekend
Potwierdzam,
dziewczyny byly spoznione na bieg rakietowy, ale godnie reprezentowaly na spiewankach tupiac nozka nerwowo, bo dostaly miejsce na ziemi wlasnie w rozspiewanej swietlicy. Ja niestety konca nie doczekalem i poleglem przed zakonczeniem spiewanek. ale wyjadz zaiste dobrym wyjazdem byl pod wezwaniem oddechu agonalnego.
PS: jakze milo spotkac sie tak na spontana w schronie w tatrach SKG jest wszedzie! hihi
dziewczyny byly spoznione na bieg rakietowy, ale godnie reprezentowaly na spiewankach tupiac nozka nerwowo, bo dostaly miejsce na ziemi wlasnie w rozspiewanej swietlicy. Ja niestety konca nie doczekalem i poleglem przed zakonczeniem spiewanek. ale wyjadz zaiste dobrym wyjazdem byl pod wezwaniem oddechu agonalnego.
PS: jakze milo spotkac sie tak na spontana w schronie w tatrach SKG jest wszedzie! hihi
O to chodzi jedynie, by naprzód wciaż iść śmiało, bo zawsze się dochodzi, gdzie indziej niż się chciało.
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Rakiety śnieżne w Tatrach, ten weekend
Potwierdzam:
Przyjęto nas bardzo serdecznie i zorganizowanie. Od 10:00 do 12:30 i od 18:30 do 22:00 trwał super wykład z pierwszej pomocy w górach. SKPG ściągnęło Pana Pawła Podsiadłę, specjalistę od medycyny ratunkowej i lekarza wypraw wysokogórskich. Omówił wszystko: od profilaktyki, przez ratowanie lub "No to masz pecha" , po oddech agonalny
W przerwie wykładów na Grzesia poprowadził nas (a raczej dowlekł się za nami) najprawdziwszy przewodnik tatrzański. Podczas wycieczki zawiłości sprzętowe rakiet omówił przedstawiciel serwisu http://www.rakiety.pl. W drodze powrotnej odbył się szaleńczy bieg na rakietach w dół, ale ciężko nazwać go wyscigiem było, ponieważ zaangażowaniem w bieg wykazały się tylko 4 osoby, z których 1 wywinęła orła już na starcie, 2 należały do szefostwa imprezy, a niżej podpisany nie miał szans dogonić owej dwójki (ale poleca gorąco: zabawa przednia). Po wycieczce posiłek: pyszna gęsta zupa i drugie danie też smaczne. I nie ma lekko - o 18:30 powrót na świetlicę wykładową.
Po wykładzie świetlica zamieniła się w siedlisko hazardu (gra w kości) i salę gitarowo-śpiewankową. My usiedliśmy w kole śpiewankowym.
Ostatnim wspólnym punktem imprezy było niedzielne śniadanie. Po nim każdy rozpierzchł się w swoja stronę. My poszliśmy więc na Grzesia, Rakoń, Wołowiec i Ostry Rohacz i wróciliśmy tą samą drogą.
A do Wawy wróciliśmy autkiem z Tomkiem, który wraz z Danielem i Michałem działał od czwartku na Hali Gąsienicowej.
Oto relacja zdjęciowa:
http://picasaweb.google.pl/wojtek1725/R ... j_CtqqSuDw#
Przyjęto nas bardzo serdecznie i zorganizowanie. Od 10:00 do 12:30 i od 18:30 do 22:00 trwał super wykład z pierwszej pomocy w górach. SKPG ściągnęło Pana Pawła Podsiadłę, specjalistę od medycyny ratunkowej i lekarza wypraw wysokogórskich. Omówił wszystko: od profilaktyki, przez ratowanie lub "No to masz pecha" , po oddech agonalny
W przerwie wykładów na Grzesia poprowadził nas (a raczej dowlekł się za nami) najprawdziwszy przewodnik tatrzański. Podczas wycieczki zawiłości sprzętowe rakiet omówił przedstawiciel serwisu http://www.rakiety.pl. W drodze powrotnej odbył się szaleńczy bieg na rakietach w dół, ale ciężko nazwać go wyscigiem było, ponieważ zaangażowaniem w bieg wykazały się tylko 4 osoby, z których 1 wywinęła orła już na starcie, 2 należały do szefostwa imprezy, a niżej podpisany nie miał szans dogonić owej dwójki (ale poleca gorąco: zabawa przednia). Po wycieczce posiłek: pyszna gęsta zupa i drugie danie też smaczne. I nie ma lekko - o 18:30 powrót na świetlicę wykładową.
Po wykładzie świetlica zamieniła się w siedlisko hazardu (gra w kości) i salę gitarowo-śpiewankową. My usiedliśmy w kole śpiewankowym.
Ostatnim wspólnym punktem imprezy było niedzielne śniadanie. Po nim każdy rozpierzchł się w swoja stronę. My poszliśmy więc na Grzesia, Rakoń, Wołowiec i Ostry Rohacz i wróciliśmy tą samą drogą.
A do Wawy wróciliśmy autkiem z Tomkiem, który wraz z Danielem i Michałem działał od czwartku na Hali Gąsienicowej.
Oto relacja zdjęciowa:
http://picasaweb.google.pl/wojtek1725/R ... j_CtqqSuDw#
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Rakiety śnieżne w Tatrach, ten weekend
I jeszcze obszerniejsza galeria z milionem krokusów i rakiet (zdjęcia autorstwa jednej z uczestniczek imprezy z SKPG):
http://picasaweb.google.com/Natasza.Fig ... yRakietowe#
http://picasaweb.google.com/Natasza.Fig ... yRakietowe#
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2007-04-02, 00:37
Re: Rakiety śnieżne w Tatrach, ten weekend
Cuuuuuuuuuuuuuudne te krokusy!
Ciekawe czy zdążę je zobaczyć.
Pzdr.
Ciekawe czy zdążę je zobaczyć.
Pzdr.