Эльбрусcкая команда b Aлъпах

To jest forum sekcji wysokogórskiej.
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Wojtek Grochowski »

Ejjjj! piłem Karmi, bo się bałem policji. :oops:
Ja wbijam się w Łukaszowe Khumbu, a Wam oddaję Komodo+, przecież lubicie silny wiatr, żeglarze ;-)

Jesli chodzi o sprzęt, to muszę jeszcze zrobić research, ale wiesz, że w tej materii lubię szperać.
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Wojtek Grochowski »

"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Dawidos
Posty: 64
Rejestracja: 2008-10-04, 13:05

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Dawidos »

to ja sie dorzucam z pogoda:

http://www.wetterbote.de/Matterhorn_Schweiz

-8 C brzmi dumnie i dosc duza rozpietosc miedzy jednym a drugim dniem.. i w cholere jak wieeeeje!!!
O to chodzi jedynie, by naprzód wciaż iść śmiało, bo zawsze się dochodzi, gdzie indziej niż się chciało.
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: ccrc »

Łoj, pizga panie, pizga! Chociaż na tej wysokości to i się można spodziewać, żaden parkan nie osłania ;-)

Znaczy bivibagi nado mieć, a i pucha w plecor wrzucić nie zaszkodzi.

A, Dawidos, rękawic nie zapomnij, chyba, że masz skary z windstoperem :lol:
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Wojtek Grochowski »

ccrc pisze:a i pucha w plecor wrzucić nie zaszkodzi.
i własnie tak się łapie biwaki -- odradzam branie czegokolwiek poza bivi
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Dawidos
Posty: 64
Rejestracja: 2008-10-04, 13:05

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Dawidos »

ha to dobrze ze wczoraj zakupilem.. plachciora! haha. i znow trza bedzie w strategicznym miejscu napisac literki D.D. zeb nie pomylic z Piotruchem hihi
O to chodzi jedynie, by naprzód wciaż iść śmiało, bo zawsze się dochodzi, gdzie indziej niż się chciało.
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: ccrc »

Wojtek Grochowski pisze:
ccrc pisze:a i pucha w plecor wrzucić nie zaszkodzi.
i własnie tak się łapie biwaki -- odradzam branie czegokolwiek poza bivi
Masz rację. Te 700 g przybiłoby mnie do gleby. Jak, nie przymierzając, dwie puszki Coli :lol:

Wojtku, nie doceniasz żądzy komfortu rozbestwionego białego człowieka ze stolycy średniej wielkości kraju UE. Ja bez namiociku, maty i psiworka nie zamierzam nigdzie kiblować 8-) Ale ponapawać się widoczkami na szczycie w komfortowym ciepełku na plerach, owszem :-P

ps.
pucha znaczy kurtkę, nie psiworek :!:
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Wojtek Grochowski »

ale pliz jak najmniej gadżetów: uzbierasz dziesiatkami gramów setki gramów. Gadżeciarstwo uprawia się w Zermatt.
A zresztą, to w ogóle nie mój problem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja będę strofował jedynie Łukasza, Wy możecie nawet 5 kurtek nosić :-P

Komfortu nie będzie -- będzie jak na Giewoncie -- tłum ludzi krzyczących, szybciej, szybciej, bo my się nie mieścimy na szczycie -- tak to sobie wyobrażam ;-)
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: ŁukaszM »

Moim jedynym choć dużo ważącym gadżetem będzie aparat :twisted:
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: ccrc »

ŁukaszM pisze:Moim jedynym aczkolwiek dużo ważącym gadżetem będzie aparat :twisted:
doskonale - mój zostaje w samochodzie w tym układzie :-P

co do gadżetów, planuję na pewno latarko-ładowarkę, nrc, 2 pary rękawic, buffa, kominiarkę, czapkę, zegarek z altimetrem i kompasem + kompas zwykły, scyzoryk, miniapteczkę, pomadkę do ust, okulary p-słoneczne

nie wiem, czy brać gpsa, ale instynkt samozachowawczy każe mieć :lol:

autorzy przewodników zalecają jeszcze czasem małą lornetkę - w życiu nie miałem w górach takowej - ot, ciekawostka ;-)

ps. no i mały symboliczny browar do ewentualnego obalenia na szczycie - think positive!
Awatar użytkownika
ŁukaszM
Posty: 305
Rejestracja: 2008-12-20, 18:07

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: ŁukaszM »

Ktoś mógłby jeszcze aparat wziąć bo nie chciał bym żeby był to kolejny wyjazd z cyklu "zrobiłem 1000 zdjęć z czego jestem na 2" ;) Lornetki nie bierz. Będę miał obiektyw 200 mm :D
ccrc pisze:ps. no i mały symboliczny browar do ewentualnego obalenia na szczycie - think positive!
Nie znam się ale czy po dłuższej wyrypie i na tej wysokości ten browar nie zamroczył by lekko? :)
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Wojtek Grochowski »

ja będę miał za pazuchą swoją małpkę

PS. Tak niskie potrzeby na tak wysokim szczycie :alien:
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
Dawidos
Posty: 64
Rejestracja: 2008-10-04, 13:05

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Dawidos »

ja tez malpke zabieram, choc jej przezywalnosc (trwalosc baterii) dosyc niewielka jest ale mysle nad nowa wiec moze bedzie git,
co do browara odradzam, bo na samym matterhornie stosunek wypadkow przy podchodzeniu do wypadkow podczas schodzenia to 1/7 wiec masakra!!!
O to chodzi jedynie, by naprzód wciaż iść śmiało, bo zawsze się dochodzi, gdzie indziej niż się chciało.
Awatar użytkownika
ccrc
Posty: 289
Rejestracja: 2008-03-13, 19:49
Lokalizacja: Wawa

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: ccrc »

Dawidos pisze:ja tez malpke zabieram, choc jej przezywalnosc (trwalosc baterii) dosyc niewielka jest ale mysle nad nowa wiec moze bedzie git,
co do browara odradzam, bo na samym matterhornie stosunek wypadkow przy podchodzeniu do wypadkow podczas schodzenia to 1/7 wiec masakra!!!
a, małpkę, znaczy aparat :-D bo ja myślałem, że małpkę prezydencką, znaczy wódeczki po 5 ml ;-)

ale wobec powyższego browar odpada, zabezpieczę natomiast maleńką piersiówkę na cały zespół - Palikot wali takie na raz, więc po łyniu na 4 nie powinno nas powalić. Kiedyś w karawanach alpejskich byli specjalni ludzie do tachania wina, więc tradycję trza pielęgnować!
Wojtek Grochowski
Posty: 355
Rejestracja: 2008-10-16, 23:21

Re: Эльбрусcкая команда b Aлъпах

Post autor: Wojtek Grochowski »

na trzech. ja zgłaszam votum separatum.
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." ;) - Greg Child
ODPOWIEDZ