Serdecznie zapraszamy
wszystkich Klubowiczów i Sympatyków SKG
na nasz ślub, który odbędzie się
12 czerwca 2010 r. o godz. 16:15
w Kościele p.w. św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie
Karusia i Litrowy
ŚLUB KARUSI I LITROWEGO
ŚLUB KARUSI I LITROWEGO
Ludziska!
Serdecznie zapraszamy
wszystkich Klubowiczów i Sympatyków SKG
na nasz ślub, który odbędzie się
12 czerwca 2010 r. o godz. 16:15
w Kościele p.w. św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie
Karusia i Litrowy
Serdecznie zapraszamy
wszystkich Klubowiczów i Sympatyków SKG
na nasz ślub, który odbędzie się
12 czerwca 2010 r. o godz. 16:15
w Kościele p.w. św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie
Karusia i Litrowy
- Załączniki
-
-
Kasia z Ł.
- Posty: 27
- Rejestracja: 2007-04-02, 00:37
Re: ŚLUB KARUSI I LITROWEGO
Moje najserdeczniejsze gratulacje! 
Pozdrawiam,
Kasia
Pozdrawiam,
Kasia
Re: ŚLUB KARUSI I LITROWEGO
podciągamy, bo termin nagli
Re: ŚLUB KARUSI I LITROWEGO
Ślub i wesele ZA-RĄ-BI-STE
Dawno się tak nie wyszalałem i wytańczyłem. Co więcej - wracam bogatszy o krawat Pana Młodego, co dobrze wróży na przyszłość.
Jeszcze raz wszystkiego NAJ Młodej Parze
Dawno się tak nie wyszalałem i wytańczyłem. Co więcej - wracam bogatszy o krawat Pana Młodego, co dobrze wróży na przyszłość.
Jeszcze raz wszystkiego NAJ Młodej Parze
"Introduce a little anarchy, you upset the established order, and everything becomes chaos. I am an agent of chaos. And you know the thing about chaos, Harvey? It’s fair."
Joker
Joker
Re: ŚLUB KARUSI I LITROWEGO
Kochani!
Bardzo Wam dziękujemy za przybycie!
Za szpaler pod kościołem, za prezent z pokojem dla dziecka, za niesamowitą zabawę, tańce, hulanki i śpiewy (włączając w to autokar powrotny), za Chrobotkowego kazaczoka i pieśni ludowe, za fruwanie marynary, za Lipkę na rockowo, za pomieszanie z krawatami i jazdę w pociągu przez kontynenty! No i za podrzucanie pod lampę i rodzinę piłkarską vel. nowy kurs...
Jesteście cudowni!!! Kocham Was! Nawet jak śpiewacie do białego rana!
PS: tekst do "Twojej włochatej..." chcę posiadać! Koniecznie!
Bardzo Wam dziękujemy za przybycie!
Za szpaler pod kościołem, za prezent z pokojem dla dziecka, za niesamowitą zabawę, tańce, hulanki i śpiewy (włączając w to autokar powrotny), za Chrobotkowego kazaczoka i pieśni ludowe, za fruwanie marynary, za Lipkę na rockowo, za pomieszanie z krawatami i jazdę w pociągu przez kontynenty! No i za podrzucanie pod lampę i rodzinę piłkarską vel. nowy kurs...
Jesteście cudowni!!! Kocham Was! Nawet jak śpiewacie do białego rana!
PS: tekst do "Twojej włochatej..." chcę posiadać! Koniecznie!