kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Zgłaszam termos w liczbie 1, a pojemność jego 1L
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Mam niestety smutne wieści - nie mogę jechać na tą kursówkę - nakłada się na to kilka spraw, w tym niespodziewanie duży wydatek, który nadwątla bardzo mój i tak nadwątlony sylwestrowym wyjazdem budżet. Pewne inne zawirowania zawirowały mną w taki sposób, że nie wiem jak pogodzić niektóre sprawy i z bólem serca zostanę w ten weekend w cywilizacji.
Haniu, masz jedną osobę mniej do wyżywienia, do Uli napisałem już maila, żeby nie kupowała mi biletu. Miałem mówić o etnografii, jeżeli ktoś chce ten temat złapać, to uzgodnijcie z Pawłem (naprawdę warto, niezależnie od tego w jakie góry czy krzaki jedziemy, to jest niezmiennie arcyciekawy temat).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że z większością z was zobaczymy się na zimówce!
Haniu, masz jedną osobę mniej do wyżywienia, do Uli napisałem już maila, żeby nie kupowała mi biletu. Miałem mówić o etnografii, jeżeli ktoś chce ten temat złapać, to uzgodnijcie z Pawłem (naprawdę warto, niezależnie od tego w jakie góry czy krzaki jedziemy, to jest niezmiennie arcyciekawy temat).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że z większością z was zobaczymy się na zimówce!
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Umiłowani,
bardzo dziękuję za dotychczasowe działania organizacyjne.
Poniżej garść uwag:
- liczba osób - każdy kto jedzie z nami ma jakąś fuchę (zadanie/temat do opowiedzenia). lista ta dostępna jest na podstronach kursówki (dostęp np. przez harmonogram)
- pogoda - w grudniu w górach bywa rzeczywiście różna i trzeba się na tę różnorodność przygotować. kursówka odbędzie się rzecz jasna bez względu na warunki. Są znane pewne metody radzenia sobie z tymi przejściowymi trudnościami, puchówka to tylko jedna z metod, są też bardziej budget friendly. Omówimy sobie je na spotkaniu w środę, nikomu więc krzywda się nie stanie.
- dojazd - czy mamy pewność że PKS z Sanoka do Dobrej kursuje 4 grudnia? Im później to sprawdzimy tym mniej mamy czasu na ewentualne działania zastępcze.
- sprzęt - czy wiadomo kto konkretnie bierze namiot i ile osób będzie zameldowanych w każdym z nich?
- powrót - czy będziemy w środę prowadzić jakąś kwestę na cele biletowe czy wystarczy jak złożymy się w niedziele?
- jadłopsis:
Powinien być bardzo konkretny, ile tych kabanosów, ogórków, serów itd. należy wziąć. Jak duże mielonki? (W Jaśliskach można kupić nawet bloki jednokilogramowe)
Nie polecam też kaszki na śniadanie, jej główna zaleta to doskonała relacja objętości/wagi/odżywczości/ceny. Sprawdza się wiec świetnie na dłuższych wyjazdach, przy tak krótkim wyjeździe można sobie pozwolić na bardziej prawdziwy posiłek, zwłaszcza że ilości chleba jakie zamierzamy wziąć są dosyć sowite.
Lista powinna być następnie przygotowana konkretniej tak, aby każdy wiedział co dokładnie ma wiąć, np.
Jadwiga bierze: dwa półtoralitrowe słoje ogórków kwaszonych, trzy kilogramowe bochny chleba z formy, pięciokilowy worek kartofli, dwie dwulitrowe bańki z mlekiemniepasteryzowane.
bardzo dziękuję za dotychczasowe działania organizacyjne.
Poniżej garść uwag:
- liczba osób - każdy kto jedzie z nami ma jakąś fuchę (zadanie/temat do opowiedzenia). lista ta dostępna jest na podstronach kursówki (dostęp np. przez harmonogram)
- pogoda - w grudniu w górach bywa rzeczywiście różna i trzeba się na tę różnorodność przygotować. kursówka odbędzie się rzecz jasna bez względu na warunki. Są znane pewne metody radzenia sobie z tymi przejściowymi trudnościami, puchówka to tylko jedna z metod, są też bardziej budget friendly. Omówimy sobie je na spotkaniu w środę, nikomu więc krzywda się nie stanie.
- dojazd - czy mamy pewność że PKS z Sanoka do Dobrej kursuje 4 grudnia? Im później to sprawdzimy tym mniej mamy czasu na ewentualne działania zastępcze.
- sprzęt - czy wiadomo kto konkretnie bierze namiot i ile osób będzie zameldowanych w każdym z nich?
- powrót - czy będziemy w środę prowadzić jakąś kwestę na cele biletowe czy wystarczy jak złożymy się w niedziele?
- jadłopsis:
Powinien być bardzo konkretny, ile tych kabanosów, ogórków, serów itd. należy wziąć. Jak duże mielonki? (W Jaśliskach można kupić nawet bloki jednokilogramowe)
Nie polecam też kaszki na śniadanie, jej główna zaleta to doskonała relacja objętości/wagi/odżywczości/ceny. Sprawdza się wiec świetnie na dłuższych wyjazdach, przy tak krótkim wyjeździe można sobie pozwolić na bardziej prawdziwy posiłek, zwłaszcza że ilości chleba jakie zamierzamy wziąć są dosyć sowite.
Lista powinna być następnie przygotowana konkretniej tak, aby każdy wiedział co dokładnie ma wiąć, np.
Jadwiga bierze: dwa półtoralitrowe słoje ogórków kwaszonych, trzy kilogramowe bochny chleba z formy, pięciokilowy worek kartofli, dwie dwulitrowe bańki z mlekiemniepasteryzowane.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2010-11-04, 01:07
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
no tak jeśli chodzi o te przemoczone buty,potwierdzam posta Czarka, doświadczyłam na własnych stopach..
termos też mam 0,7 i chetnie go zabiore, chyba nie bedzie ich za dużo

termos też mam 0,7 i chetnie go zabiore, chyba nie bedzie ich za dużo
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2010-11-04, 01:07
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
SPRZĘT I NAMIOTY
Jeśli chodzi o sprzęt i namioty, to zgłosiło się aż czterech dżentelmenów chcących zabrać namioty: Dominik(2 osobowy), Piotrek( 2 osobowy), Adam( 4 osobowy),Paweł( 4 osobowy). W związku z tym, że jedna osoba zrezygnowała, nie wiem czy jest sens zabierać je wszystkie, bo mniej namiotów, to więcej ciepełka
. Tak więc nie wiem kto z kim bedzie w nich zameldowany,ale myśle że wystarczy jak zabierzemy 3 namioty( 4+4+2).
Pozostały sprzęt,czyli :2 wiadra, siekiera, apteczka sprzętowa, świeczki, zapałki, torba z ikei na puste butelki,rękawice robocze rozdzielimy pomiędzy siebie w środe.
Jeśli chodzi o sprzęt i namioty, to zgłosiło się aż czterech dżentelmenów chcących zabrać namioty: Dominik(2 osobowy), Piotrek( 2 osobowy), Adam( 4 osobowy),Paweł( 4 osobowy). W związku z tym, że jedna osoba zrezygnowała, nie wiem czy jest sens zabierać je wszystkie, bo mniej namiotów, to więcej ciepełka

Pozostały sprzęt,czyli :2 wiadra, siekiera, apteczka sprzętowa, świeczki, zapałki, torba z ikei na puste butelki,rękawice robocze rozdzielimy pomiędzy siebie w środe.
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Ja swój namiocik chętnie wezmę, bo w zimę jeszcze go nie testowałem 
Dominik

Dominik
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
mój namiot wg mojego stanu wiedzy jest 3 osobowy.
Póki co jego zabranie jest zagrożone ze względów pewnych,
może więc mamy jakieś środki w odwodzie?
Póki co jego zabranie jest zagrożone ze względów pewnych,
może więc mamy jakieś środki w odwodzie?
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2010-11-04, 01:07
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
ok, przepraszam za te drobna nieścislość, choc wydawalo mi się, że na spotkaniu usłyszałam 4 osobowy. W takim razie do środy bede probowala załatwić namiot w zastępstwie ( jeśli bedzie taka potrzeba). Namioty niech wezmą: Dominik, Piotrek oraz Adam.
Reszta sprzetu bedzie rozdzielona w środe
Reszta sprzetu bedzie rozdzielona w środe
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
UWAGA
Wydawało się to oczywiste ale chyba jednak nie jest.
Warunkiem koniecznym do uczestnictwa w wyjeździe jest spełnienie wymogów formalnych w zakresie:
- zaświadczenia
- oświadczenia
- wpłaty
- podania (dot. kontynuatorów tradycji poprzednich edycji kursu).
Formalności załatwić należy z kierownictwem kursu,
co oznacza że piątkowy wieczór na dworcu zachodnim to za późno na takie formalności
Wydawało się to oczywiste ale chyba jednak nie jest.
Warunkiem koniecznym do uczestnictwa w wyjeździe jest spełnienie wymogów formalnych w zakresie:
- zaświadczenia
- oświadczenia
- wpłaty
- podania (dot. kontynuatorów tradycji poprzednich edycji kursu).
Formalności załatwić należy z kierownictwem kursu,
co oznacza że piątkowy wieczór na dworcu zachodnim to za późno na takie formalności
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Heja!,
Moim zadaniem było znalezienie busiarzy którzy byliby wolni w terminach 4-5 grudnia, pomyślałem, że podam tutaj dane kontaktowe do nich , a osoba z drugiej grupy również za to odpowiedzialna prosiłbym, aby również podała dane kontaktowe do znalezionych przez siebie busiarzy, w ten sposób będziemy mieli ich 2 razy więcej.
Znalezione i zweryfikowane dane kontaktowe busiarzy:
Lesko Jan Biodrowicz 13-469 67 29 605 205 608 ~22km
Łukawica 13 Jerzy i Wiesława Orłowscy 13-469 11 56 603 846 746 ~18km
Łukawica 84 Andrzej Świerk- do ok 22 13-469 11 53 605 935 521 ~18km
Sanok Julian Daszyk -ewentualnie 13-46 49 780 661 183 868 ~20km
Bezmiechowa Dolna 12 Jurek Podsowiński 13-4628250 605304825 ~22km
Pozdrawiam,
Piotrek U
Moim zadaniem było znalezienie busiarzy którzy byliby wolni w terminach 4-5 grudnia, pomyślałem, że podam tutaj dane kontaktowe do nich , a osoba z drugiej grupy również za to odpowiedzialna prosiłbym, aby również podała dane kontaktowe do znalezionych przez siebie busiarzy, w ten sposób będziemy mieli ich 2 razy więcej.
Znalezione i zweryfikowane dane kontaktowe busiarzy:
Lesko Jan Biodrowicz 13-469 67 29 605 205 608 ~22km
Łukawica 13 Jerzy i Wiesława Orłowscy 13-469 11 56 603 846 746 ~18km
Łukawica 84 Andrzej Świerk- do ok 22 13-469 11 53 605 935 521 ~18km
Sanok Julian Daszyk -ewentualnie 13-46 49 780 661 183 868 ~20km
Bezmiechowa Dolna 12 Jurek Podsowiński 13-4628250 605304825 ~22km
Pozdrawiam,
Piotrek U
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Czy ja wiem - zakładasz że zbiory busiarzy będą rozłącznepitusc pisze:[...] prosiłbym, aby również podała dane kontaktowe do znalezionych przez siebie busiarzy, w ten sposób będziemy mieli ich 2 razy więcej.

Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Hey,
Tu Paweł Luchciński, ja bardzo was za zamieszanie przepraszam, ponieważ w czwartek domagałem się wpisania na listę i wyjazd na kursówkę, ale z wynikłych okoliczności muszę moją obecność na kursówce odwołać. Podaje moje zadania które dostałem:
historia i osiągnięcia szybownictwa na terenie Gór Sanocko-Turczańskich i pogórza Przemyskiego (chodzi o latanie, nie o szyby naftowe, ani o szyby wogóle)
zadanie: znaleźć kilka fajnych adresów w Przemyślu, gdzie będziemy mogli udać się na niedzielne nabożeństwo (skontaktuj się z transportowcami żeby dowiedzieć się kiedy przyjeżdżamy i wyjeżdżamy).
najlepiej kilka adresów, najlepiej raczej w centrum, ze sprawdzonymi godzinami Mszy Św.
Przepraszam za kłopot
Tu Paweł Luchciński, ja bardzo was za zamieszanie przepraszam, ponieważ w czwartek domagałem się wpisania na listę i wyjazd na kursówkę, ale z wynikłych okoliczności muszę moją obecność na kursówce odwołać. Podaje moje zadania które dostałem:
historia i osiągnięcia szybownictwa na terenie Gór Sanocko-Turczańskich i pogórza Przemyskiego (chodzi o latanie, nie o szyby naftowe, ani o szyby wogóle)
zadanie: znaleźć kilka fajnych adresów w Przemyślu, gdzie będziemy mogli udać się na niedzielne nabożeństwo (skontaktuj się z transportowcami żeby dowiedzieć się kiedy przyjeżdżamy i wyjeżdżamy).
najlepiej kilka adresów, najlepiej raczej w centrum, ze sprawdzonymi godzinami Mszy Św.
Przepraszam za kłopot
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
wielka szkoda,
i szkoda że tak późno rezygnujesz, wiąże się to z pewnymi trudnościami dla grupy.
Proszę cię jednak abyś przygotował swoje zadanie i przekazał je osobie odpowiedzialnej za organizację niedzielnego powrotu.
Jedziemy już za 3 dni a nadal nie mamy wielu istotnych kwestii,
co mam wziąć do jedzenia?
czy na pewno mamy załatwiony dojazd do Dobrej Szlacheckiej?
i szkoda że tak późno rezygnujesz, wiąże się to z pewnymi trudnościami dla grupy.
Proszę cię jednak abyś przygotował swoje zadanie i przekazał je osobie odpowiedzialnej za organizację niedzielnego powrotu.
Jedziemy już za 3 dni a nadal nie mamy wielu istotnych kwestii,
co mam wziąć do jedzenia?
czy na pewno mamy załatwiony dojazd do Dobrej Szlacheckiej?
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
@Paveł, dziękuję za sugestie! Porozmawiamy jeszcze jutro. Wezmę przykładową mielonkę, żeby oszacować liczbę puszek
Co spakować do jedzenia?
Myślę, że wygodniej będzie, jeśli każdy zastosuje się do zamieszczonego poniżej schematu - kupując to, co lubi. Unikniemy sytuacji, ze ktos głoduje, bo nie ma tego, co jada. a jeśli wszyscy wezmiemy pasztey, to znaczy , ze pasztety lubimy i będziemy mieć pasztetową ucztę!
Poza tym nie mam serce, żeby zmuszać kogoś, kto nie lubi pomidorów do ich kupowania!
Schemat
Każdy:
-1,5l wody
-1 chleb
-coś do chleba (pasztet, ser, szynka itp. w ilości wystarczającej na jeden bochenek)
-warzywo (papryka, ogórek zielony/konserwowy itp.)
-coś do przegryzienia na słono np. 3 kabanosy
-1 opakowanie suszonych owoców (śliwki, morele itp.)
-1x czekolada
-cukier we własnym zakresie!
-wg uznania zupka chińska, kisiel itp.
+jeszcze więcej słodyczy (snickersy, o!może napój izotoniczny)

Co spakować do jedzenia?
Myślę, że wygodniej będzie, jeśli każdy zastosuje się do zamieszczonego poniżej schematu - kupując to, co lubi. Unikniemy sytuacji, ze ktos głoduje, bo nie ma tego, co jada. a jeśli wszyscy wezmiemy pasztey, to znaczy , ze pasztety lubimy i będziemy mieć pasztetową ucztę!

Poza tym nie mam serce, żeby zmuszać kogoś, kto nie lubi pomidorów do ich kupowania!

Schemat
Każdy:
-1,5l wody
-1 chleb
-coś do chleba (pasztet, ser, szynka itp. w ilości wystarczającej na jeden bochenek)
-warzywo (papryka, ogórek zielony/konserwowy itp.)
-coś do przegryzienia na słono np. 3 kabanosy
-1 opakowanie suszonych owoców (śliwki, morele itp.)
-1x czekolada
-cukier we własnym zakresie!
-wg uznania zupka chińska, kisiel itp.
+jeszcze więcej słodyczy (snickersy, o!może napój izotoniczny)
"Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej” (Zofia Czerwińska)