kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
50 zl na bilet do sanoka od tych ktorzy jeszcze mi nei dali a jada na kursowke
- w srode na kursie
pozdrawiam
Ula
- w srode na kursie
pozdrawiam
Ula
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
przypominam o dzisiejszym, ostatnim zebraniu organizacyjnym po wykładzie,
wszystkie kwestie związane z wyjazdem muszą być dzisiaj wyjaśnione.
Przypominam też o formalnościach (do załatwienia z kierownictwem kursu).
wszystkie kwestie związane z wyjazdem muszą być dzisiaj wyjaśnione.
Przypominam też o formalnościach (do załatwienia z kierownictwem kursu).
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Pawel, podsumujmy najwazniejsza kwestie
czyli przygotowanie siebie na warunki pogodowe 
nizej notatki z bardzo cennego Twojego dzisiejszego wykladu w tym temacie
Prosze o uzupelnienie, usciclenie i dodanie jak najwiecej wiadomosci.
1. czapka
2. kilka par rekawiczek
3.duzo par skarpet
4. duzo cieplych ubran (zwlaszcza jak spiwor jest kiepski)
5. karimata x2 - zwlaszcza jesli jest cienka
6. moga byc buty na zmiane na przebranie do autobusu (??) albo na wyjscie do knajpy
- tak powiedziales...
7. termos wypelniony po brzegi cieplym plynem
8. spiwor x2 tez moze byc
9. torebki foliowe ??? (dobrze pamietam? a po co konkretnie?)
... no juz mi troche cieplej - na duchu...
Ja proponuje jeszcze upchanie sie calej kursowki w jednym duosobowym namiocie - bedzie cieplej
A co powiecie na podkladanie pod karimate albo pod spiwor gazet albo papieru - dla izolacji przed zimnem? - tym razem pytam powaznie.
Prosze o kolejnych 10 punktow - jak uniknac zamarzniecia spiac pod namiotem na sniegu
Pozdrawiam goraco.


nizej notatki z bardzo cennego Twojego dzisiejszego wykladu w tym temacie
Prosze o uzupelnienie, usciclenie i dodanie jak najwiecej wiadomosci.
1. czapka
2. kilka par rekawiczek
3.duzo par skarpet
4. duzo cieplych ubran (zwlaszcza jak spiwor jest kiepski)
5. karimata x2 - zwlaszcza jesli jest cienka
6. moga byc buty na zmiane na przebranie do autobusu (??) albo na wyjscie do knajpy

7. termos wypelniony po brzegi cieplym plynem
8. spiwor x2 tez moze byc
9. torebki foliowe ??? (dobrze pamietam? a po co konkretnie?)
... no juz mi troche cieplej - na duchu...

Ja proponuje jeszcze upchanie sie calej kursowki w jednym duosobowym namiocie - bedzie cieplej

A co powiecie na podkladanie pod karimate albo pod spiwor gazet albo papieru - dla izolacji przed zimnem? - tym razem pytam powaznie.
Prosze o kolejnych 10 punktow - jak uniknac zamarzniecia spiac pod namiotem na sniegu

Pozdrawiam goraco.
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
WAZNE I PILNE do Pawla:
czy mozesz polecic jakas konkretna mape z tego regionu? na ostatniej kursowce zauwazylismy duze roznice w mapach (miedzy wydawnictwami). Ktore wydawnictwo w tym wypadku polecasz?
czy mozesz polecic jakas konkretna mape z tego regionu? na ostatniej kursowce zauwazylismy duze roznice w mapach (miedzy wydawnictwami). Ktore wydawnictwo w tym wypadku polecasz?
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Lista osób:
1. Adam Cieślik
2. Maciek Warchałowski
3. Dominik Dąbrowski
4. Hania M.
5. Cezary Bartosiak
6. Sylwia Kowalska
7. Aleksander Szczęsny
8. Adam Luchciński
9. Ula Dulewicz
10. Joanna Lasota
11. Piotr Uścinowicz
12. Małgorzata Bartnicka
Jutro sie dowiemy, czy pojada tez z nami:
13. Olga Nowaczyńska
14. Piotr Brzeziński
Mam nadzieje, że nie przekręciłam żadnego nazwiska... Jeśli tak to z góry przepraszam.
1. Adam Cieślik
2. Maciek Warchałowski
3. Dominik Dąbrowski
4. Hania M.
5. Cezary Bartosiak
6. Sylwia Kowalska
7. Aleksander Szczęsny
8. Adam Luchciński
9. Ula Dulewicz
10. Joanna Lasota
11. Piotr Uścinowicz
12. Małgorzata Bartnicka
Jutro sie dowiemy, czy pojada tez z nami:
13. Olga Nowaczyńska
14. Piotr Brzeziński
Mam nadzieje, że nie przekręciłam żadnego nazwiska... Jeśli tak to z góry przepraszam.
Ostatnio zmieniony 2010-12-02, 00:50 przez *****, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Zmieniam temat "pogawedki" 
za Magde przygotuję temat:
Sztuka cerkiewna - budowa cerkwi, typy, rozwiązania konstrukcyjne
Ula D.
Ktos ma ochote zajac sie tematem:
Konflikt polsko-ukraiński w okresie międzywojennym (przyczyny, przebieg, skutki) ??...


za Magde przygotuję temat:
Sztuka cerkiewna - budowa cerkwi, typy, rozwiązania konstrukcyjne
Ula D.
Ktos ma ochote zajac sie tematem:
Konflikt polsko-ukraiński w okresie międzywojennym (przyczyny, przebieg, skutki) ??...

Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Spotykamy się wszyscy w piątek najpóźniej o godz. 19:45 na Dworcu Zachodnim na dworcu PKS w hali głównej przed kasami na ławkach.
Ula
Ula
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2010-11-04, 01:07
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Ula
Nie dziwuj się tak, klapki /sandały to bardzo dobra rzecz, której ja ostatnio nie zabrałam i żałowałam, zwłaszcza gdy musiałam siedzieć na pizzy w mokrych butach.. , tudzież w drodze powrotnej
W tym właśnie celu mogą się przyadać torebki foliowe, żeby mniej przemakało-zakładasz na suche skarpetki. Tak przynajmniej robiono na ost. kursówce:)
pozdrawiam

Nie dziwuj się tak, klapki /sandały to bardzo dobra rzecz, której ja ostatnio nie zabrałam i żałowałam, zwłaszcza gdy musiałam siedzieć na pizzy w mokrych butach.. , tudzież w drodze powrotnej
W tym właśnie celu mogą się przyadać torebki foliowe, żeby mniej przemakało-zakładasz na suche skarpetki. Tak przynajmniej robiono na ost. kursówce:)
pozdrawiam

Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Ulaaaa, nie przekręciłaś żadnego nazwiska, po prostu jesteś złą kobietą!! (swoją drogą fajne określenie "z GÓRY przepraszam". W SKGórskim wszyscy powinni z GÓRY dziękować, przepraszać itd.)
ad rem - czy gazety są dobrą izolacją? nie sądzę. moim zdaniem lepiej wziąć folię NRC. papier to co najwyżej toaletowy, ale w innym celu. chociaż można by spróbować motywu "na mumię"...
Pytanie o mapę podbijam. wydawca, tytuł mapy i skala - czy np. "Bieszczady i Góry Sanocko-Turczańskie" nie brzmi zbyt ogólnie? od razu dopytuję w jakim królestwie map warto szukać (oprócz Grójeckiej, ziąąą)? a! i czy mapy grzbietowe są 'dozwolone'? ;d
H.Gadomska(!)
P.S. zapomniałam wczoraj wziąć 'etnograficzny' skrypt z sali… gdyby ktoś był w siedzibie i mógł dla mnie wziąć jeden egzemplarz – byłabym bardzo bardzo wdzięczna!
ad rem - czy gazety są dobrą izolacją? nie sądzę. moim zdaniem lepiej wziąć folię NRC. papier to co najwyżej toaletowy, ale w innym celu. chociaż można by spróbować motywu "na mumię"...
Pytanie o mapę podbijam. wydawca, tytuł mapy i skala - czy np. "Bieszczady i Góry Sanocko-Turczańskie" nie brzmi zbyt ogólnie? od razu dopytuję w jakim królestwie map warto szukać (oprócz Grójeckiej, ziąąą)? a! i czy mapy grzbietowe są 'dozwolone'? ;d
H.Gadomska(!)
P.S. zapomniałam wczoraj wziąć 'etnograficzny' skrypt z sali… gdyby ktoś był w siedzibie i mógł dla mnie wziąć jeden egzemplarz – byłabym bardzo bardzo wdzięczna!
"Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej” (Zofia Czerwińska)
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
No nie mogę się z tym zgodzić. Gazety stanowią świetny substytut ubrania w warunkach survivalowych (a nasze, wydaje się, będą zbliżonead rem - czy gazety są dobrą izolacją? nie sądzę. moim zdaniem lepiej wziąć folię NRC.

Natomiast co do folii NRC to warto coś skonstatować. Ona NIE jest izolatorem. Wręcz powiedziałbym, że jest niezłym przewodnikiem


Anyway, zgadzam się z koleżanką, że zamiast ciężkich gazet lepiej brać już tą folię i ostrożnie jej używać...
Wczoraj pożyczyłem od Wojtka Zająca mapę Compassu - "Pogórze Przemyskie - Góry Sanocko-Turczańskie" - wygląda na to, że jest ok.Pytanie o mapę podbijam.
EDIT: Jeszcze odnośnie podkładania czegoś pod karimatę. Otóż chyba najlepszym sposobem będzie po prostu podłożenie... drugiej karimaty

Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Warto wlozyć gazety na noc do butów, ponieważ wyciągają dużo wilgoci.
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
Uwaga: dostałem zadanie połączyć jadłospis dla naszych obu grup i oto on!
W sobotę czeka nas: śniadanie, obiadokolacja (lub obiad i posiłek wieczorem),
w niedzielę śniadanie, ognisko z kanapkami i kolacja w knajpie którą każdy sobie stawia sam, więc
planuję 3-4 kanapkowe posiłki i jeden obiad (uznałem że kanapki są najprostsze i nie musimy chcieć nosić mleka lub robić je z proszku do śniadań)
na obiad proponuję gorący kubek+ smażoną konserwę z kaszą, sosem z proszku, cebulą i warzywami z puszki+ herbata
do kanapek pasztet, tuńczyk, ser topiony i dżem
+ 2 czekolady na każdą osobę na cały wyjazd
Żeby towar rozłożyć sprawiedliwie w plecakach i zjeść w zalecanych proporcjach każdy kompletuje przed wyjazdem w żywieniowej paczce:
- 1 krojony chleb
- 1 pasztet w puszce, 1 tuńczyk w oleju, 1 ser topiony, 1 mały dżem
- 1 gorący kubek
- 1 torebkę kaszy (125 gram, z kartonu paczkowanej kaszy najlepiej)
- 2 czekolady do podręcznego schowania
- 5 torebek ulubionej herbaty
- 1,5 l wody też do podręcznego schowania
i uwaga:
- Adam C., Maciek, Dominik, Hania, Cezary i Sylwia
biorą dodatkowo 300g konserwę mięsną
- ja, Adam L., Ula, Joanna, Piotr U., i Małgorzata
pakujemy warzywa konserwowe (groszek lub kukurydzę)
- Olga, Piotr B., Przemek i Paweł biorą po zapasowym krojonym chlebie
I jeszcze uwaga:
- Cezary bierze jeszcze 6 cebul
- Sylwia bierze jeszcze 6 sosów myśliwskich w proszku
+ ja wezmę cukier i keczap
Oczywiście można brać jakieś inne przekąski jak kabanosy, inne słodycze itp.
Olga i Piotr Brzeziński jadą, tak?
W sobotę czeka nas: śniadanie, obiadokolacja (lub obiad i posiłek wieczorem),
w niedzielę śniadanie, ognisko z kanapkami i kolacja w knajpie którą każdy sobie stawia sam, więc
planuję 3-4 kanapkowe posiłki i jeden obiad (uznałem że kanapki są najprostsze i nie musimy chcieć nosić mleka lub robić je z proszku do śniadań)
na obiad proponuję gorący kubek+ smażoną konserwę z kaszą, sosem z proszku, cebulą i warzywami z puszki+ herbata
do kanapek pasztet, tuńczyk, ser topiony i dżem
+ 2 czekolady na każdą osobę na cały wyjazd
Żeby towar rozłożyć sprawiedliwie w plecakach i zjeść w zalecanych proporcjach każdy kompletuje przed wyjazdem w żywieniowej paczce:
- 1 krojony chleb
- 1 pasztet w puszce, 1 tuńczyk w oleju, 1 ser topiony, 1 mały dżem
- 1 gorący kubek
- 1 torebkę kaszy (125 gram, z kartonu paczkowanej kaszy najlepiej)
- 2 czekolady do podręcznego schowania
- 5 torebek ulubionej herbaty
- 1,5 l wody też do podręcznego schowania
i uwaga:
- Adam C., Maciek, Dominik, Hania, Cezary i Sylwia
biorą dodatkowo 300g konserwę mięsną
- ja, Adam L., Ula, Joanna, Piotr U., i Małgorzata
pakujemy warzywa konserwowe (groszek lub kukurydzę)
- Olga, Piotr B., Przemek i Paweł biorą po zapasowym krojonym chlebie
I jeszcze uwaga:
- Cezary bierze jeszcze 6 cebul
- Sylwia bierze jeszcze 6 sosów myśliwskich w proszku
+ ja wezmę cukier i keczap
Oczywiście można brać jakieś inne przekąski jak kabanosy, inne słodycze itp.
Olga i Piotr Brzeziński jadą, tak?
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
tak na szybko:
- mapa - wg mnie bardzo dobra jest mapa wydawnictwa Compass: pogórze Przemyskie. Bieszczady i Góry Sanocko Turczańskie mają raczej mało czytelną skalę.
- właśnie mamy potwierdzenie że jedzie z nami Piotr Brzeziński oraz Ola, jest więc nas łącznie 16 osób.
- czy na pewno mamy wszyscy miejsce w namiocie i nie mamy tych miejsc za dużo? Trzeba to ustalić łącznie dla obu grup, skoro wczoraj dyskutowaliśmy o tym wspólnie, a nie osobno. Proszę o wymienienie w jednym miejscu wszystkich osób które mają brać namiot wraz z ilością osób, jakie mogą w tych namiotach zakwaterować.
- jedzenie: herbata - lepiej jak jest u 2 osób skoncentrowana niż tak rozproszona, znakomicie ułatwia proces parzenia herbaty
; jeden chleb na osobę to wystarczająco dużo, nie potrzeba raczej dodatkowych bochenków. Za to koniecznie trzeba zadbać by przetrwał on w stanie nadającym się do spożycia także przez ludzi, a nie tylko przez łabędzie (czyt. nie pokruszony); jumki - czyli szybkie zupki w proszku - każdy powinien mieć jedną taką porcję, jest zimno i dwa ciepłe posiłki zrobią nam dobrze;
- z listy niecodziennych rzeczy do wzięcia uczulam szczególnie na długopis - aby każdy miał jeden działający oraz na zestaw podpalacza - zapałki/świeczka, dobrze schronione przed wilgocią. każdy musi mieć taki swój zapasik.
- mapa - wg mnie bardzo dobra jest mapa wydawnictwa Compass: pogórze Przemyskie. Bieszczady i Góry Sanocko Turczańskie mają raczej mało czytelną skalę.
- właśnie mamy potwierdzenie że jedzie z nami Piotr Brzeziński oraz Ola, jest więc nas łącznie 16 osób.
- czy na pewno mamy wszyscy miejsce w namiocie i nie mamy tych miejsc za dużo? Trzeba to ustalić łącznie dla obu grup, skoro wczoraj dyskutowaliśmy o tym wspólnie, a nie osobno. Proszę o wymienienie w jednym miejscu wszystkich osób które mają brać namiot wraz z ilością osób, jakie mogą w tych namiotach zakwaterować.
- jedzenie: herbata - lepiej jak jest u 2 osób skoncentrowana niż tak rozproszona, znakomicie ułatwia proces parzenia herbaty

- z listy niecodziennych rzeczy do wzięcia uczulam szczególnie na długopis - aby każdy miał jeden działający oraz na zestaw podpalacza - zapałki/świeczka, dobrze schronione przed wilgocią. każdy musi mieć taki swój zapasik.
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
heeeej! ja już zrobiłam zakupy! musimy to zrobić inaczej! musimy rozdzielić to co, kupiłam. zaraz wkleję listę zakupionych rzeczy.
"Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej” (Zofia Czerwińska)
Re: kursówka 4-5 grudnia 2010 grupa Pawła
PILNE!!
Byłąm dziś na zakupach i zgodnie z wcześniejszą umową kupiłam:
-banany suszone
-herbata 25 torebek
- 2x barszcz czerwony w torebce (czyli 10 porcji)
- 4 sosy myśliwskie (każdy na 3 porcje)
- 4 czekolady
- kechup
- 2xkukurydza w puszce
-groszek w puszce
-fasola w puszce
-ser feta
-morele
- mieszanka studencka
-przyprawy
-5 konserw mięsnych
rachunek na jakieś 75 zł
Bez sensu zmarnować to co kupiłam, dlatego musimy się jeszcze raz zorganizować.
Ile w końcu jedzie osób? proponuje, zeby jedna osoba dokupiła do tych produktow, taka ich ilosc, zeby bylo dla calej grupy. podzielimy to na 3 osoby (ja, Olek i Marcin - miesismy byc odpowiedzialni za jedzenie. zeby bylo sprawiedliwie, nie bedziemy wtedy dzwigac jakiegos innego wspolnego sprzetu.
reszta miala zastosowac sie do schematu, ktory bym utrzymała dodaja do niego torebke ryzu/kaszy.
Byłąm dziś na zakupach i zgodnie z wcześniejszą umową kupiłam:
-banany suszone
-herbata 25 torebek
- 2x barszcz czerwony w torebce (czyli 10 porcji)
- 4 sosy myśliwskie (każdy na 3 porcje)
- 4 czekolady
- kechup
- 2xkukurydza w puszce
-groszek w puszce
-fasola w puszce
-ser feta
-morele
- mieszanka studencka
-przyprawy
-5 konserw mięsnych
rachunek na jakieś 75 zł
Bez sensu zmarnować to co kupiłam, dlatego musimy się jeszcze raz zorganizować.
Ile w końcu jedzie osób? proponuje, zeby jedna osoba dokupiła do tych produktow, taka ich ilosc, zeby bylo dla calej grupy. podzielimy to na 3 osoby (ja, Olek i Marcin - miesismy byc odpowiedzialni za jedzenie. zeby bylo sprawiedliwie, nie bedziemy wtedy dzwigac jakiegos innego wspolnego sprzetu.
reszta miala zastosowac sie do schematu, ktory bym utrzymała dodaja do niego torebke ryzu/kaszy.
"Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej” (Zofia Czerwińska)