W poszukiwaniu końca świata Jakucja 2002

Szczegóły

Prospekt Lenina - główna ulica Jakucka. Stare zabudowania w dzielnicy portowej. Gruzowyj (towarowy) rieczport w Jakucku. Przed sklepem Awtostojanka na 100 kilometrze drogi kołymskiej. Magadan 1504km. Tym Urałem dojechaliśmy do rzeki Suntar. Tajga: miękkie mchy, mnóstwo grzybów, jagód,...komarów i meszek. Wieczór nad jeziorkiem w tajdze. Wystarczyło wejść nieco wyżej, aby podziwiać piękne widoki. Góry nie są początkowo zbyt wysokie. Pierwsza rzeczka do przekroczenia. Tu zamókł nam budzik. Kolejna z wielu rzek na trasie. Wiosną koryto się wypełnia, teraz płyną dziesiątki strużek. Pierwszy widok na Mus-Chaję. Ostatnie chwile dobrej pogody. Wchodzimy do piarżystej doliny pod Mus-Chają. Po dwóch dniach oczekiwania na polepszenie pogody wycofujemy się. W kompletnym bezludziu napotykamy drogę! Góry zaczynają znów przypominać Beskidy. Gucule - Dziekujemy Ci za gościnę! b_150_100_16777215_01_images_stories_stara_strona_azja_jakucja_2002_1_20.jpg Nieporządku w Chandydze nie daje się ogarnąć obiektywem... Zachód słońca w chandyskim rieczporcie nad rzeką Ałdan. Pierwyj Rzenkon. W tej wsi hoduje się półdzikie konie jakuckie. Maksim 15 lat spędził w łagrze, nie ma rodziny, hoduje konie. Oczekiwanie na Dwoma Kamazami dojedziemy aż pod Tommot (84 km. od Ałdanu). Wyjeżdżamy z Jakucji. Poranek w połowie drogi do Nieriungrii.