XXVII Walne Zebranie Członków SKG w pigułce 


Po tych różnych mniej lub bardziej otwartych spotkaniach na temat przyszłości wreszcie zebraliśmy się wszyscy razem w jednym miejscu. I członkowie SKG od wielu lat i ci, którzy niedawno wstąpili w szeregi Klubu. 
XXVII Walne Zebranie Członków Studenckiego Klubu Górskiego odbyło się w gościnnych progach domu Gosi Preuss. To było niezwykłe spotkanie. Najdłuższe odkąd redakcja pamięta. Obradowaliśmy od godziny siódmej wieczorem do pierwszej w nocy. Najbardziej liczne. W szczytowych momentach obecnych było osób czterdzieści i cztery (a może i więcej, ale kto to zliczy). Ta symboliczna liczba wpłynęła niewątpliwie na przebieg obrad. Było spokojnie i gwałtownie, bardziej rzeczowo i mniej, z atakami i obronami. Była też kampania (bardzo) przedwyborcza.

Ustępujący Zarząd przedstawił sprawozdanie z działalności w 2003 roku, odpowiadał na pytania osób zainteresowanych szczegółami podejmowanych przez niego działań i po dyskusji otrzymał absolutorium. Wybraliśmy nowe władze Klubu. Połowa składu obecnego Zarządu zadebiutowała w tym organie statutowym SKG. Mamy nowego Prezesa, który stoczył zaciętą walkę z innym kandydatem. Poniżej zamieszczamy niektóre argumenty wyborcze kandydatów na szefa Klubu. 
A jak to wszystko będzie wyglądało w najbliższej przyszłości, zobaczymy za rok. Nowy Zarząd SKG wyznaczył sobie bardzo dużo zadań i błyskawicznie wziął się za ich realizację. Oby jak najwięcej mu się udało zrobić. Redakcja życzy powodzenia. 

* * * 

Z ulotki wyborczej Pawła Kucharskiego:
- znaleźć stałą siedzibę dla SKG,
- przeprowadzić akcję szkoleniowo-informacyjną dla uczniów warszawskich szkół średnich,
- propagować SKG poprzez organizację w czasie roku akademickiego cyklicznych wyjazdów otwartych,
- reaktywować Akcję Letnią SKG, organizować obozy wędrowne i stacjonarne pod opieką przewodników górskich SKG,
- pozyskać dodatkowe źródła finansowania działalności statutowej SKG,
- opracować klubowe materiały informacyjne i reklamowe,
- uzgodnić z władzami UW zaliczenie WF dla studentów w ramach kursu przewodnickiego,
- organizować wyjazdy integracyjne dla członków i sympatyków SKG,
- kontynuować akcje sprzątania Doliny Pięciu Stawów we współpracy z Tatrzańskim Parkiem Narodowym,
- wprowadzić egzamin na Organizatora Turystyki w ramach Kursu Przewodników Górskich SKG. 

* * * 

Z przemowy Marcina Szymczaka na Walnym Zebraniu Członków SKG:
Do Klubu przyszedłem w 1996 roku. Co najważniejsze, miałem okazję uczestniczenia w wyjazdach ze starymi klubowiczami. To od nich nauczyłem się pasji do gór i dojrzałości. To było dla mnie najważniejsze i to nadal jest moim najważniejszym celem działalności w SKG.
To my wszyscy jesteśmy stowarzyszeniem, to my wszyscy jesteśmy całością, to my wszyscy działamy w Klubie, to my wszyscy mamy pomysły. Nie chciałbym, aby Zarząd był takim organem, który został zobowiązany do załatwienia tysiąca spraw. Każdy z nas będzie miał prawo i obowiązek przyjść do Klubu na spotkanie środowe. Każdy będzie mógł się spotkać z członkami Zarządu, porozmawiać, przedstawić pomysły i działać. Niech każda środa będzie nieformalnym spotkaniem Zarządu. Dla mnie najważniejsza jest atmosfera i to, abyśmy za rok spotkali się na Walnym, usiedli, porozmawiali i stwierdzili: "Wiecie, to był fajny rok, a następny będzie jeszcze lepszy".